granitowe płytki na podłogę
sabunia portal
My zdecydowaliśmy się na granitowe płytki, ale tylko dlatego, że wszyscy bali się na tak dużej powierzchni ogrzewanej legalettem położyć wybraną przez nas deskę podłogową (dąb rustikal).
No i oczywiście jak wszystko medal ma dwie strony - podłoga robi duże wrażenie na gościach i całkiem dobrze się czyści - natomiast jest twarda dla pup naszych pociech, teraz na lato wymaga jednak położenia czegoś miękkiego, natomiast olejowany dąb jest delikatny i tak jak idealnie sprawdza się w sypialniach to w salonie szybko by się zniszczył i bylibyśmy wściekli na zarysowania, plamy itp... Jednak nie ma to jak dystans do materii mniej lub bardziej trwałej
nie chcę klasycznych płytek w łazience, jednocześnie drewno tam jakoś mi nie pasuje:/ myślałam o kamiennej mozaice ale nie wiem czy te rzeczy można zamontować na podłodze? Macie może coś takiego?Albo wiecie gdzie szukać?
Granitowych płyt nic prócz kwasu nie rusza.Kamienna mozaika to nie wiem jak wygląda.Mam takie połamane płyty ułożone jak mozaika w ogrodzie wprost na gruncie.Namiar na firmę www.i-mar.pl
Ten wątek pokazuje, jak wielka jest siła sugestii...
...(oczywiście może poprawić, jeśli standy są za niskie, ale nie o to raczej tu chodzi)
Cwaniaczek sprawdziłeś, czy tylko sobie tak gdybasz?
Rolą granitowych czy innych podkładek pod kolumny jest
Po pierwsze - zapewnienie wypionowania kolumn - o ile podłoga niekoniecznie jest pozioma
Po drugie - zapewnienia stablinego oparcia na podłożu jeśli podłoga niekoniecznie jest płaska, lub kolumna stałaby na dywanie. (to prowadzi do ograniczenia szkodliwych drgań np ścianek bocznych)
Po trzecie zapobiega przenoszeniu drgań na podłogę czy generalnie chodzi o oddizolowanie od niekoniecznie stabilnego podłoża - co ma znaczenie w wypadku gdy mamy podłogę typu "pływającego" np panele.
Grubość płyty ma znaczenie - zwłaszcza przy ciężkich kolumnach - coby płyta nie pękła jak pod nią dasz jeszcze kolce.
Czy to zawsze zadziała - oczywiście nie, ja jak mam kamienną podłogę to nie muszę się martwić ani o podstawy granitowe ani inne kamienie.
Potwierdzam zasadność stosowania granitowych płyt na podłodze pływającej - w skrócie: kolumny przestały się kiwać (stoją stabilnie) a bas przestał się rozłazić i jest kontrolowany. Dla pełności informacji - standy Heco Celan 501xt - bez kolców, nie wiem czy w nie inwestować. Zaznaczę, że dopiero pod jedną kolumną mam płytę (3cm). Az boję się efektu zestawu (w sensie: dwie płyty)
Koło domu gdzie bywam na pewnych spotkaniach jest fontanna. Nie jest w moim guście - jakieś duże abstrakcyjne krzaczki w złotych ramach - ale tam pięknie pada woda. Zwykle przez jakiś czas stoję i się gapię.
Woda pada na granitową podłogę i nabiera się dość głęboka warstwa tej wody - ale nigdy nie wylewa się na zewnątrz mimo że podłoga nie jest czymś ograniczona. Stale się zastanawiam, jak to może być.
No i gapię się - jak słońce oświeca strumieni wody na górnym piętrze fontanny - i woda tam wrze takim złocistym ukropem, a potem obrusza się zakręconymi pienistymi strumieniami na czerwony granit i rozchodzi się kręgami co przypomina antyczne płyty gramofonowe.
Stale ktoś wchodzi do tej wody - czyjś piesek, albo gołąb, albo dziecko w czlapańcach... A ja zazdroszczę, też bym chciała - ale w butach i spodniach nie mogę
A no to nie zrozumiałem. Zwykłe szafki jak robiłem to kręciłem boki z boku do wieńca i nóżki przykręcałem tak żeby kołnierz zachodził na bok tak do połowy i było zawsze ok nawet jak blaty były granitowe.
Jest jeszcze jedna metoda, mianowicie wykonujemy najpierw wspólna podłogę dla wszystkich szafek która stoi na nóżkach. Ładnie ją poziomujemy a dopiero na niej stawiamy korpusy. Na dole mamy wtedy 2x18 ale jak z wysokości korpusu odejmiemy to jedno 18 to front od dołu zakryje te dwie płyty. Mamy wtedy bardzo solidną podstawę pod kamienne blaty.
Polecamy artykuł Nad rurami wodnego ogrzewania podłogowego...
http://www.budujemydom.pl/artykuly/448_nad...ia_podlogowego/
Fragment artykułu:
Posadzka na ciepłą podłogę
Jako warstwę wykończeniową podłogi z systemem ogrzewania, powinno się stosować materiały o dobrej przewodności cieplnej, aby nie stanowiły one izolacji dla przenikania ciepła. Im warstwa wykończeniowa będzie miała mniejszy opór przewodzenia, tym więcej odda ciepła. Z drugiej strony, wykładziny o większej izolacyjności pozwolą uzyskać bardziej równomierny rozkład temperatury w pomieszczeniu: nie będzie odczuwalna różnica temperatury w miejscach bezpośrednio nad rurami i położonych obok. Jednocześnie, aby osiągnąć żądaną temperaturę przewody trzeba ułożyć gęściej lub podwyższyć parametry pracy instalacji, a to pociąga za sobą wzrost kosztów eksploatacyjnych. Z powyższych względów zalecane jest układanie na ogrzewaniu podłogowym posadzek ceramicznych lub kamiennych (np. marmurowych czy granitowych), które dobrze przewodzą ciepło. Klej stosowany do przyklejania płytek musi być odporny na temperaturę do 50°C i trwale elastyczny, aby przejmował naprężenia ścinające między podłożem a posadzką. Podłogę można wykończyć też wykładziną dywanową lub z tworzywa sztucznego, np. z PVC, oraz laminowanymi panelami podłogowymi, ale muszą być one przeznaczone do układania na ogrzewaniu podłogowym. Należy je układać bardzo starannie, aby uniknąć szczelin powietrznych między wykładziną a warstwą gładzi cementowej, które byłyby dodatkową izolacja cieplną. Jeśli podłoga ma być wykończona drewnem, grubość parkietu lub desek nie powinna być większa niż 1 cm. Drewno powinno być dobrze wysuszone. W parkiecie o większej wilgotności podczas sezonu grzewczego będą powstawać szczeliny – ma to związek z właściwościami higroskopijnymi drewna. Większość producentów nie zaleca stosowania drewna w strefach brzegowych, gdzie występuje wyższa temperatura.
Widze, ze naleze do mniejszosci dzielacej salon od kuchni
Ale jestem akurat z tego rozwiazania baaardzo zadowolona, salon od kuchni dziela mi podwojne przesuwane drzwi i jak mam balagan, a najczesciej mam to zamykam, a czego oczy nie widza, tego sercu nie zal
Poza tym jestem baardzo zadowolona:
z granitu na podlodze - łatwo sie czysci ( ale przed wprowadzkaq byl impregnowany 2 razy) i super wyglad, z poleczek granitowych i takichze parapetow w calym mieszkanku
z podlogi z bialego jesionu w pokojach i z tego, ze nie dalam sie przekonac do ekologicznego lakieru
z szaf wnekowych
z szafek kuchennych i z tego, ze postawilismy sie z mezem architektce, ktora miala pomysly rodem z Dobrego Wnetrza - a to ze my mamy mieszkac w tym mieszkaniu to ja najmniej obchodzilo
z tego, ze uparlismy sie na dwie lazienki (jedna mala, druga duza zamiast lazienki i toalety)
z mojej duzej lazienki, gdzie mimo zmasowanego ataku i nacisku meza+ wspomniana architektka uparlam sie na kamien, ktory nie kosztowal fortuny, za to teraz goscie zachwycaja sie ogolnym wrazeniem, a mojemu mezowi jest lyso, bo jego villeroyo-i-bochowskiej lazienki nikt nie chwali
z wyboru odcieni farb
z awaryjnego podgrzewacza wody (dzisiaj wlasnie sie przydal, bo wylaczyli ciepla wode)
Nie jestem zadowolona:
z plytek na tarasie
z mojej szafki lazienkowej, na ktora namowil mnie malzonek (pasuje mi do wnetrza jak piesc do nosa)
z wyboru tapety do pokoju dziecka
z tapety na jednej scianie w pokoju mojego dziecka
Widze, ze naleze do mniejszosci :lol: dzielacej salon od kuchni
Ale jestem akurat z tego rozwiazania baaardzo zadowolona, salon od kuchni dziela mi podwojne przesuwane drzwi i jak mam balagan, a najczesciej mam :mrgreen: to zamykam, a czego oczy nie widza, tego sercu nie zal
Poza tym jestem baardzo zadowolona:
z granitu na podlodze - łatwo sie czysci ( ale przed wprowadzkaq byl impregnowany 2 razy) i super wyglad, z poleczek granitowych i takichze parapetow w calym mieszkanku
z podlogi z bialego jesionu w pokojach i z tego, ze nie dalam sie przekonac do ekologicznego lakieru
z szaf wnekowych
z szafek kuchennych i z tego, ze postawilismy sie z mezem architektce, ktora miala pomysly rodem z Dobrego Wnetrza - a to ze my mamy mieszkac w tym mieszkaniu to ja najmniej obchodzilo
z tego, ze uparlismy sie na dwie lazienki (jedna mala, druga duza zamiast lazienki i toalety)
z mojej duzej lazienki, gdzie mimo zmasowanego ataku i nacisku meza+ wspomniana architektka uparlam sie na kamien, ktory nie kosztowal fortuny, za to teraz goscie zachwycaja sie ogolnym wrazeniem, a mojemu mezowi jest lyso, bo jego villeroyo-i-bochowskiej lazienki nikt nie chwali :lol:
z wyboru odcieni farb
z awaryjnego podgrzewacza wody (dzisiaj wlasnie sie przydal, bo wylaczyli ciepla wode)
Nie jestem zadowolona:
z plytek na tarasie
z mojej szafki lazienkowej, na ktora namowil mnie malzonek (pasuje mi do wnetrza jak piesc do nosa)
z wyboru tapety do pokoju dziecka
z tapety na jednej scianie w pokoju mojego dziecka
Nu, bardzo ślicznie i grzecznie proszę o szczegóły. O tym granicie i tych kamieniach w łazience. No pliiiiiiiiiiiis! To ja się tak cudnie uśmiecham...
Pozdr.
Stoisz właśnie przed budynkiem Ambasady Górskich Klanów. Budowla jest surowa - wykonana z bloków granitu, aczkolwiek idealnie wyciętych i dopasowanych. Ogrodzenie to żelazne paliki, łączone grubymi, żelaznymi łańcuchami. Oprócz nisko skoszonej trawy, nie ma tu zieleni. Zarówno chodnik jak i placyk przed wejściem wyłożone są kwadratowymi płytami z granitu. Zaraz przy wejściu stoi strażnik, niewielkiej postury, ale z pewnością człowiek. Oparty o swoją halabardę, lustruje okolicę swoim spojrzeniem.
W środku, surowość ustępuje kunsztowi. Wpierw jest niewielka sala kolumnowa. Podłoga wyłożona jest marmurowymi płytkami, strop podtrzymują cztery wysokie marmurowe słupy, z wygrawerowanymi nań napisami w krasnoludzkim, runicznym języku. Pośrodku zaś, z drobnych kawałków granitu ułożona jest podobizna Wielkiego Topora, ojca-założyciela Górskich Klanów. Po prawej stronie znajduje się kilka wyciosanych w marmurze krzeseł o dość geometrycznym wyglądzie i twardych siedziskach.
Po stronie zachodniej, dębowe drzwi prowadzą do gabinetu Ambasadora. Pokój ten jest niezbyt duży i dość pusty. Za masywnym, dębowym biurkiem siedzi zwykle sam Kamdin na mahoniowym krześle - drugie, dla interesantów, stoi przy biurku od strony drzwi. Dwa regały - jeden przy północnej, drugi przy południowej ścianie, zawierają różne zwoje i dokumenty, a także kilka krasnoludzkich ksiąg zapisanych runicznym pismem. W kącie stoi kredens - sławny już "Kamdinowy Kredens", gdzie przechowywane są różne mocne trunki, którymi częstuje się interesantów - jak wiadomo odrobina alkoholu pomaga w rozmowach.
Wróćmy do sali wejściowej - drzwi na północ są większe, gdyż za nimi kryje się komnata "Jadalna", jak to określił Ambasador. Duży stół, u którego szczytu zasiada przedstawiciel Klanów lub nawet sam Mistrz (o ile zjawi się w Rivangoth), a po bokach osiem krzeseł czeka na gości. Tutaj właśnie omawiane są sprawy między większą ilością osób - szczególnie, gdy chodzi o podpisywanie sojuszów czy inne, większe przedsięwzięcia. Mały piecyk z żelaza przydaje się na zimę - odrobina węgla i już cały ten, surowy i zimny budynek wydaje się przytulniejszy. Gdyby tylko te drzwiczki tak nie skrzypiały...
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2