gres polerowany 50x50 gdzie KUPIĆ
sabunia portal
Mam położone sporo gresu (chińskiego gresu polerowanego) za ok. 40 zł. Jest tego jakieś 50 - 60 metrów, tzn kuchnia z jadalnią, holl 1 i holl 2. Kupiłam chiński bo sporo osób wypowiadało się że jest ok, a poza tym cena - nie stać mnie było na taki za 150 zł za metr. No i.... "zaoszczędziłam".
Gres został położony, zabrałam się więc za zszorowywanie wosku. Szmata proszek i na kolana :-? I... wygląda to tragicznie. Zostały jakieś matowe plamy sporych rozmiarów, które widać przy świetle dziennym (przy sztucznym jest ok.) Z początku myślałam, że poprostu te miejsca źle wyszorowałam, więc szorowałam po raz drugi i trzeci. I bez zmian. Kupiłam jakiś płyn castoramy do wosku - i nadal nic. Wkońcu zamówiłam firm sprzątającą która przyjechała z szorowarką i.... ku mojemu zaskoczeniu - nadal nic, gres cały czas wygląda tragicznie. Nie wiem co mam z tym zrobić. Za 2 tygodnie mam montaż kuchni, a tu ani zaimpregnowane, ani zafugowane :cry:
Odpada opcja skuwania tylu metrów i kładzenia czegoś nowego, bo nie stać mnie teraz na to. Nie wiem czy to impregnować w takim stanie jak jest teraz, bo później pewnie już nic z tym nie zrobie. Poradźcie proszę co dalej mam robić, może ktoś znalazł się w podobnej sytuacji i co najważniejsze znalazł rozwiązanie.
Po nocach nie śpie przez ten cholerny gres i wybaczyć sobie nie mogę że zdecydowałam się akurat na ten
Do głowy przychodzą mi już tylko dwa powody:
- szorowałam za mocno i zszorowałam ten poler (choć nie wiem czy to możliwe)
- lub gres jest wadliwy i źle fabrycznie wypolerowany
POMÓŻCIE PROSZĘ!!!!
Mikazuu, to bardzo miłe co piszesz 8)
Co do szczegółów technicznych:
Ponieważ jest to kominek z płaszczem wodnym, to obudowa nie nagrzewa się za bardzo (maksymalnie do 100 stopni, a przy codziennym paleniu woda w płaszczu ma ok. 50 st.)
Najbardziej nagrzewającym się elementem jest rura odprowadzająca spaliny z kominka do komina, początkowo obawiałem się, że obudowa się będzie od niej nagrzewała, ale o dziwo - nie nagrzewa się.
Do wysokości 1,5 metra kominek obudowany jest Ytongiem grubości 7,5 cm, na to chiński gres polerowany. Gres się w ogóle nie nagrzewa, nic nie pęka. Powyżej 1,5 metra obudowa jest z płyt GK na stelażu stalowym. Na wszelki wypadek kupiłem płyty GKF (odporne na wysokie temperatury), ale obudowa i tak się nie nagrzewa.
Zaraz w dzienniku wstawię parę nowych fotek.
Czy 30 zł za m2 położenia kafli obojętnie czy duże, małe czy mozaika, obudowa wanny czy wnęk tzn. tak ogólnie, to rozsądna cena?
Uważam, że to uczciwa cena.
Czy kafelkarze sugerują się ceną kafli ceniąc się za robociznę? Np. gres za 200zł, to można za robociznę skasować np. 40zł, terakota za 50zł, to robocizan za 20zł?
To nie do końca jest tak. Duże znaczenie ma wielkość płytek. Małe i b. duże trudniej się układa, więc kosztuje to więcej. Nie bez znaczenia jest też rodzaj płytek. Glazurę, czy terakotę łatwo się przecina, natomiast gres (polerowany) jest twardy. Niełatwo się go obrabia. Potrzebne są tarcze do cięcia, które niemało kosztują. Więcej kosztuje układanie płytek we wzory.
Cena materiału również ma wpływ na cenę usługi. Jak kupisz sobie ceramiczne płyty 50 x 100 po 100 zł szt. i wykonawca przez przypadek uszkodzi ze dwie (bo ciężko się układa takie duże płyty i przy dobijaniu gumowym młotkiem o uszkodzenie nietrudno...), to musi za nie zapłacić, więc ponosząc takie ryzyko musi zarobić więcej.
Przepraszam za długą nieobecność ale komputer mi padł i czekałam na naprawę. Internet ma tu starszny zasięg i stół nie doleciał na forum - jutro zamawiam blueconnecta w erze może będzie lepiej. Poza tym ze względu na finansowy dołek który potrwa na pewno do końca roku wzięłam się za prace ogrodnicze tzn. wygrabienie, przekopanie i taczkowanie 1000 m kwadratowych pod zasianie trawki. Jestem z siebie dumna bo zbliżam się do połowy i nawet już na małym kawałeczku Tomek zasiał trawkę. Jak tylko wzejdzie to pokarzę efekty. I tak mi miło mija mój urlop macierzyński w tym domku na prerii.
i ciągle mam problem w odnalezieniu się w tym nowym wyglądzie forum i jeszcze brak czasu na odwiedziny w waszych domkach - strasznie za to przepraszam. Od czerwca posyłam Wojtka do przedszkola i pewnie do tej pory skończę prace w ogródku więc może będę mieć więcej czasu na własne przyjemności.
Póki co nadrabiam zaległości.
Beato to gres polerowany firmy Marco Polo model Apollo 50x50. Kolor to beż ze smugami ala marmur. Kupiony w zaprzyjaźnionej hurtowni. Normalna cena to chyba 63 albo 69 zł/m. Ja kupiłam po 49 bo się go wyzbywali.
BUDOWA - DZIEŃ 88
Hmmm, dzisiaj niestety zdjec nie dodam, wkoncu popisze odrobinke. Pogoda u nas byla dzisiaj przepiekna, caly dzien swiecilo sloneczko, az z checia porobilabym juz cos w ogrodku :lol: ale niestety poki co to nasza dzialka wyglada jak bagno hehehe
Na budowe zawitalam dopiero popoludniu ale wielkich nowosci nie bylo. No oprocz tego, ze juz nie wyglada tam tak jak na zdjeciach z wczoraj bo wszedzie jest mega syf, nawet narzedzia walaja sie pod nogami :roll:
Okna sa tez ubrudzone tynkami, bo mimo, iz nasz wykonawca zwracal swoim pracownikom uwage ze maja nie chlapac, to co niektorzy mieli go gdzies :roll:
W tym tygodniu maja przyjechac Panowie od okien wymienic listwy. Wkoncu po 2 miesiacach zmagan producent postanowil wyprodukowac nowe :D
Rowniez pod koniec tygodnia ma byc juz brama garazowa. Realizacja miala trwac do 8tyg a tu juz po 3 tygodniach mielismy telefon ze brama juz gotowa.
Oprocz tego to nadal siedze nad kafelkami, co chwile zmieniam zdanie, juz sama nie wiem co mi sie podoba bo wydaje mi sie juz ze nic...
Przy okazji kafli ogladam kuchnie i juz nawet moj dotychczasowy projekt wydaje sie beznadziejny :D
Jedyna rzecza na ktora jestem zdecydowana to parkiet Merbau i gres polerowany, kupilam juz tez jedna naklejke na sciane :) w promocji w Netto za 13 zl (a na Allegro sa za 50 :)
Wybralam tez kominek, kominek bedzie pionowy, a jaka obudowa to oczywiscie nie wiem.
Balustrady na balkon tez mi zadne nie odpowiadaja, sypialnia, ktora chcialam kupic wycofali ze sprzedazy (model Kamasutra z firmy Vox)
Tak sobie teraz mysle, ze chyba przydalby mi sie architekt :wink: :wink: :wink:
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2