gry edukacyjne dla gimnazjalistów
sabunia portal
Faktycznie, w oficjalnej informacji opublikowanej przez OKE Jaworzno, jak byk
stoi, dla części matematyczno-przyrodniczej, Częstochowa średnio 27,66
punktu(Bielsko Biała -28,52). Coś tu nie gra?
Ten niższy wynik - jeśli prawdziwy - tylko wzmacnia pogląd wyrażony w moim
poprzednim wpisie.
Warto też mieć na uwadze fakt, że średnie w skali kraju dla miast powyżej 100
tys. mieszkańców, podane przez CKE w Warszawie wynoszą odpowiednio dla części
humanistycznej - 33,32, a matematyczno-przyrodniczej - 28,13.
Warto zatem uważniej pochylić się nad uzyskanymi przez naszych gimnazjalistów
wynikami - zwłaszcza w części matematyczno-przyrodniczej.
Do autentycznego edukacyjnego sukcesu ciągle daleka droga.
lubuscy uczniowie to humaniści
tak wynika z egzaminów gimnazjalnych. Uczniowie sobie nie radzą z matematyką
oraz nie umieją pisać wypracowań. Sam nie tak dawno temu chodziłem do szkoły
to pamiętam jak poloniści sobie zlewali. Zamiast uczyć dzieci pisać wypracować
po prostu zadawali im do domu że mają pisać. A później sprawdzali. Ot taka
nauka. Matematycy to samo. Zamiast uczyć dzieci matmy, zniechęcają ich do tego
przedmiotu maksymalnie, znowu zadając do domu i nie tłumacząc. Ktoś w lubuskim
jest kuratorem oświaty i niech on za to odpowie, głowa mu powinna spaść za to
ze wypadamy tak źle na tle kraju. Poziom dzisiejszej g**narzerii jest
żenujący. Bo dzieciaki tylko te pokemony, internet, gry komputerowe i smsy. A
nauka zeszła już dawno w las. Ministerstwo edukacji kombinuje z jakimiś
gimnazjami, jakimiś liceami profilowanymi. A ludzie są potrzebni do normalnych
zwykłych zawodów których nikt nie chce wykonywać bo każdy chce do biura!
Humanistą se każden jeden by chciał być a robić ni ma komu!
W tym wypadku L.P. rzeczywiście nie wchodzi w grę, ale nie widzę przeciwwskazań,
żeby poszła do technikum, skoro sama pisze, że nie lubi się uczyć- jak stwierdzi
po maturze, ze dalsza nauka jej nie jest potrzebna, to łatwiej znajdzie pracę.
Poza tym mam wielu kolegów na politechnice, którzy zaobserwowali, ze na studiach
lepiej sobie radzą absolwenci techników, bo są lepiej przygotowani do
przedmiotów zawodowych i jeżeli pojdzie do technikum np. zwiazanego z turystyką
(hotelarskiego), to nauczy się języka a potem będzie jej łatwiej na studiach,
jeżeli wybierze takie związane z wyuczonym zawodem.
Kim jesteś Mario, skoro wydajesz tak jednoznaczny osąd? Jesteś może uczennicą?
Czy może raczej jesteś osobą, która liceum skończyła dawno temu i nie orientuje
się jak reforma oświaty zniszczyła polski system edukacji, bo AWS chyba chciał
zrównać poziom umysłowy amerykańskiej młodzieży z polską i albo ktoś kończy
studia, albo w ogóle nie ma zawodu, względnie zasila szeregi idiotycznych
prywatnych uczelni z wymaganiami intelektualnymi dla przeciętnych
gimnazjalistów, żeby tylko zdobyć papierek
Miłośnicy gier komputerowych szykujcie się!
Ferie z DELETE
„Mistrz Powiatu Delete 2008” o taki tytuł oraz statuetkę rywalizować będą gracze w poszczególnych kategoriach podczas największego w Powiecie Gryfickim turnieju gier komputerowych DELETE Reaktywacja 2008. Zawody skierowane do dzieci i młodzieży organizowane są podczas ferii zimowych przez Starostwo Powiatowe przy współpracy z Powiatowym Centrum Marketingu, Rozwoju Gospodarczego i Integracji Europejskiej, Gryfickim Domem Kultury oraz Gminami Powiatu Gryfickiego. Już od pierwszego tygodnia ferii, czyli od 11 lutego gracze rywalizować będą w gminnych eliminacjach szkolnych w trzech głównych kategoriach wiekowych oraz w kategorii Open, która nie jest wymagana (według uznania danej gminy). Wyłonieni zwycięzcy spotkają się na powiatowym turnieju finałowym, który odbędzie się w Gryfickim Domu Kultury 21 lutego 2008 roku o godzinie 10.00. W tegorocznej edycji obowiązują 3 główne kategorie wiekowe: szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych z Powiatu Gryfickiego oraz dodatkowa - czwarta kategoria OPEN dla wszystkich chętnych do 18 roku życia. W tej kategorii mogą wziąć udział wszyscy, którzy chcą powalczyć o tytuł najlepszego w grze Colin McRae 05. Zapisy odbędą się w dniu turnieju tj. 20 lutego 2008 roku w Gryfickim Domu Kultury od godz. 10.00 do godz. 12.00. Turniej cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a dzięki sponsorom na zwycięzców poszczególnych kategorii czekają bardzo atrakcyjne nagrody. Wybrane gry mają charakter sportowy i edukacyjny. I tak uczniowie szkół podstawowych rywalizować będą w grze Ski Racing 2006, uczniowie szkół gimnazjalnych w Moto GP, a ponadgimnazjalnych w grze Literaki. Na szczeblu powiatowym zwycięzcy poszczególnych kategorii otrzymają Statuetkę Mistrza Powiatu. Uczestnictwo w turnieju jest bezpłatne. Dodatkową atrakcją będzie możliwość sprawdzenia swoich możliwości na automatach do gier, więc nie pozostaje nam nic innego jak zachęcić wszystkich w dniach 20-21 lutego 2008 roku od godziny 10.00 do wzięcia udziału w turnieju oraz kibicowania swoim faworytom.
Wszelkie informacje można uzyskać w szkołach i u koordynatorów gminnych.
Rząd obiecuje: gimnazjaliści z laptopami w roku..
Laptop to nie wszystko. Laptop to poczatek. Oprocz sprzetu potrzebujemy jeszcze
OPROGRAMOWANIA!
A to juz tanie nie jest. Chinczycy tluka hardware na potege, najtansze laptopy
mozna kupic ponizej 1500. Ale programy?
Mozemy dac Linuksa. Jest darmowy. Soft edukacyjny tez sie znajdzie. Ale jakies
dedykowane programy to juz raczej pod Windows sa pisane. Z drugiej strony gdyby
nagle na rynku pojawily sie tysiace komputerow z Linuksem i pojawil sie popyt to
i podaz winna sie zmaterializowac :) To bylaby duza szansa dla Linuksa w Polsce,
spolecznosc powinna sie tym szybko zainteresowac.
Ale sa jeszcze gry. A tu juz, moze sie to nam podobac albo i nie, rzadzi
Windows. Wiec jesli damy dziecku lapka z Linuksem to: albo kupi Windows (da sie
juz za 200 zlotych) albo (znacznie bardziej prawdopodobne) spiratuje i bedzie
mialo "za darmo".
No i clue: problem piractwa nam tu zawsze wyjdzie. I z jednej strony "panstwo
da" komputery a z drugiej policjant (funkcjonariusz panstwa przeciez) komputer
zaaresztuje bo znajdzie "nielegalne" tresci...
O tym tez trzeba pomyslec.
A tak ogolnie to pomysl z rozdawaniem jest nieco chybiony. Sprzet powinien byc
wlasnoscia szkoly. Moze byc uzyczany dzieciom do domu. Jak dzieciak chce:
prosze, pelny dostep do maszynki w szkole, w godzinach pracy. Do domu? A, tu juz
mozemy stawiac warunki - chocby banalna srednia. Albo "po co ci ten komputer w
domu?" - "bo chce wziac udzial w konkursie plastycznym i robie grafike" - OK,
powodzenia. "Bo chce, eeee, yyyyy, nie wiem" - w szkole jest dostepny, mozesz
sobie klikac. Albo: ok XX zlotych na miesiac i mozesz zabierac do domu ale jak
bedziesz mial wyniki (w nauce, w sztuce, w sporcie, cokolwiek) to mozesz placic
mniej albo wcale. Marchewka zawsze dziala lepiej niz kijek :)
Szkola raczej ma dostep do netu, mozna jakies proxy postawic zeby nie bylo ze
30 kompkow zasysa naraz ten sam tekst i wysyca kawal lacza. Proxy zrobi nam tez
za prosty filtr tresci - nie chcemy przeciez zeby dzieciaki mialy dostep do
ciemnej strony sieci...
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2