gry na komórkę gratis
sabunia portal
Mam już Castawaya na moim kochanym SE K810i !!! Nawet nie było jeszcze światowej premiery tej gry, a ja już jestem w jej połowie. Dziwi was pewnie skąd gra wzięła się u mnie na telefonie. No więc pewna amerykańska firma sprzedająca gry Java pomyliła się i na kilka godzin umieściła do ściągnięcia grę. Po kilku godzinach ją wykasowali, ale mój wujek zdążył ją ściągnąć i mi przesłał plik instalatora. Jutro postaram się umieścić screeny i filmik. Tu można zadawać mi pytania dotyczące gry.
Chcę tylko dodać, że dzięki wejściu na rynek konsoli PSP, gry na handheldy zaczęto postrzegać inaczej. Nie są to już pierdółki a'la gry na komórki, z prostą i liniową fabułą, a raczej gry które można porównać do konsol stacjonarnych. Wiadomo, kiedyś też zdarzały się wyjątki, pojawiały się gry naprawdę ciekawe (Legend of Mana, Metal Gear, Zelda itp.) ale nie było ich aż tyle co teraz. Poświęca się im coraz więcej czasu i pieniędzy. Narzekanie, że wychodzi na NDS/PSP coraz mniej gier jest nieprawdziwe i ukazuje jedynie słabość wyłamujących się. Ale jeśli ktoś gra tylko na piratach, to się nie dziwie, że panikuje Ja sam mam teraz problem co sobie kupić na PSP, chciałbym GoW ale 25 marca wychodzi Crisis Core... a wybrać mogę tylko jeden tytuł.
Moją uwage przykuła ta o to gra komórkowa której na PC znaleź nie można. W grze dosiadamy motoru czy tam motocyklu crossowego :) i jak chyba wszyscy wiedzą o co chodzi w FMX wykonujemy karkołomne tricki na swoich crosikach...W poruwnaniu do częśći z roku 2007 tu tricki robi się trudniej poprzez kombinacje klawiszy choć niestety jest ich mniej. Największym plusem gry jest to że ma dość dobrą jak na komórki fizykę choć zdażają się błędy np. lądowanie i takie odbiCie się odziemi że spoko jeszcze backflipa zrobimy może to nire tak jak w 2007 w której możliwe było zrobienie triple backflip i lot był tak wolny jajk ruch ślimaka w cz. 2008 to znacznie naprawiono. Lot jest dłuższy, szybki i jest dużo trudniej wykonać trick zaletami gry jest to że mamy kilka torów w tym tor nawet z Warszawy :) oraz 5 innych i 3 rodzaje konkurencji :
FREESTYLE - Najlepsze Ewolucje na największą ilość punktów.
SPEED & STYLE - No jak sama nazwa wskazuje
STEP UP - Skok przez poprzeczke (mi osobiście najbardziej się spodobał)
Gra ma pare błędów ale jest dużo lepsza niż cz. 2007 dlatego warto zagrać :
Poniżej link do pobrania gry za pieniądze bez pośrednio na kome
http://rbxf.breakpoint.pl/
Moze probujesz rozpakowac te gry, a tymczasem trzeba je zostawic w spokoju tzn. jezeli masz plik .jar to nie rozpakowuj tego pliku!!!! chyba ze gra dodatkowo jest zapakowana w formacie .rar
Pozniej w programie FMA wez Download, znajdz ta gre, i wez otworz i wszystko sie wgra.
PS. Tak gry z rozszerzeniem .jad nie wchodza do komorki bo probowalem
Dzięki Darius za dobre podsumowanie obu produktów - pod kątem obrazu nie gadżetów !
Bardzo sugestywnie działa na demo Sony 200 Hz wahadełko z napisami - faktycznie można przeczytać poruszające się szybko napisy.
Na 100 Hz faktycznie jest aż tak rozmyte?
Jak to się ma do płynności odtwarzania dobrego mkv.
Wreszcie czy 200 Hz należy zawsze używać - dla wszystkich trybów ?
Gadżety typu DLNA czy AppliCast to dla mnie "n-ty priotytet" przy wyborze TV. Mamy na ogół w domach komputery z dostępem do netu, laptopy, kamery, konsole, komórki i inne pierdoły więc funkcjonalności sieciowe uznaję jedynie za miły dodatek i zupełnie nie tym kieruję się przy wyborze telewizora
Różnica 50-100 Hz jest dramatyczna. Różnica 100-200 subtelna. W realnych zastosowaniach nie powinna być bardzo widoczna, ale jeżeli ktoś ogląda dużo sportu i gra, to 200 Hz ma sens, ponieważ drobne szczegóły zachowują zauważalnie wyższą ostrość w ruchu. Trybu full ze względu na "efekt opery mydlanej" i artefakty nie warto IMO używać w żadnych innych zastosowaniach oprócz właśnie gier i ew. sportu, i to też niekoniecznie. Sęk jednak w tym, że tryb "standard" na 200 Hz TV działa lepiej niż jakikolwiek na 100 Hz, więc nie jest prawdą, że "można odpuścić zupełnie 200 Hz, bo na takim TV ustawimy i tak tryb standard, czyli 100 Hz". Otóż uważam, że "standard" na TV 200 Hz to nie to samo co "full" na 100 Hz.
Tak.
Gdyby darwin zyl, ta gra bylaby wiernym odzwierciedleniem ewolucji na Ziemii i wszyscy by byli zadowoleni.
Gra jest interesujaca, a swoja dlugoscia przebija wiekszosc obecnych produkcji. Przejscie etapow od komorki do ery kosmicznej zajelo mi 12 godzin i zajeoloby dluzej gdyby gra nie byla tak banalnie prosta.
Szkoda tylko, ze targetem sa milosnicy simsow i to oni odkryja prawdziwy skarb tej gry.
Moja ocena: 7/10.
świetnie się na nim filmy ogląda
Może i świetnie się oglada, ale ekran ma gorszy od najlepszych HTCków (mniejsza rodzielczość i rozmiar) ;)
najprzyjemniej i najszybiej się na nim serfuje w necie....
Najszybciej na pewno nie, bo jednogigowe procki w nowych HTC są szybsze, a z wygodą też można by dyskutować - jest porównywalna.
Skoro sam zauważyłeś, że Windows mobile ci nie odpowiada, to bierz Desire. Telefon chodzi szybko, ma duże możliwości, do tego bardzo dobry aparat i kamera. W dodatku nakładka na interfejs - Sense UI, która uzupełnia funkcjonalność Androida i jest w tej chwili imo najbardziej funkcjonalnym interfejsem z wszystkich komórek. Gdy wyjdzie nowy Android, to HTC prawdopodobnie wyda update, ale to chwile trwa niestety. Co do gier, to na Androidzie pojawia się ich coraz więcej, ale nie ma jeszcze wiele pełnobudżetowych, dużych produkcji z fabułą - zdecydowanie najwięcej jest prostych gier logicznych i zręcznościowych. Ale pare dobrych dużych gier już wyszło, i wychodzi coraz więcej, w dodatku dobrze też gra się na emulatorach starych konsol (nes, snes, gba). Ale jeśli nastawiasz się głównie na gry, to tu iphone zdecydowanie rządzi na chwile obecną.
Ten post był edytowany przez Deadeye dnia: 14 Maj 2010 - 14:08
Wszystkim, którzy uważają, że ta gra jest lepsza od Areny, zwracam uwagę, że w 2007 została wydana podobna gra NA KOMÓRKI o nazwie "Bionicle Defenders". To też była ochrona wieży. Nie wiem jak wy, ale ja nie uważam, że gra, która mogłaby być na komórki jest lepsza od GA.
Ja mam na fonie grę bardzo podobną do Glatorian Arena. Ba, nawet się w niej walczy gladiatorami ^^. Więc równie dobrze mogę powiedzieć, że GA to za przeproszeniem gówno, bo zerżnęli ją z gry na komórkę .
Dzisiejszej nocy śniło mi się coś, co mogłoby stać się początkiem niezłego thrillera, o ile osadzi się go na przykład w Los Angeles, czy NY.
Sen mogę podać tylko w oderwanych scenach.
Mężczyzna zostaje oszukany przez małego chłopca (dziewięciolatka!) udającego, że miał wypadek (boląca? złamana? noga) i prosi o pomoc i odprowadzenie do domu. M. bierze go na ręce i zanosi go do jego mieszkania. Nie zna adresu, idzie, jak mu mały każe. Tam okazuje się, że dzieciak jest zdrowy, mieszkanie jest puste, a M. zostaje uwięziony(?) i związany.
Chłopiec pokazuje mu książkę "Gra", powieść o tym, że jej bohaterowie podają sobie telefonicznie namiary jak w grze w okręty, a odbiorca musi zabić kogoś, kto tam mieszka. Chłopiec pokazuje mapę miasta z zaznaczonymi miejscami, w tym z adresem M. Dzieciak wychodzi (malując na czarno okna?), zostawia swój telefon na stole. M. się uwalnia, ucieka. Nie zabiera komórki, bo wie, że to tylko niebezpieczny element gry.
KONIEC
Po przebudzeniu ten sen jeszcze chwilę się we mnie kołatał.
M. odbiera synów ze szkoły i żonę z pracy, chce ich wywieźć do przyjaciół, poza miasto. Żona w samochodzie robi mu awanturę bo nic nie rozumie i chce wszystko wiedzieć, a gdy M. opowiada o "Grze" syn mówi, że też to czytał i też go ta gra wciągnęła.
Trudniej przeczytać książkę niż przejść grę,
To Twój punkt widzienia
Mój jest troszkę inny, bo i czytam ksiażki i czesto gram i muszę Ci powiedzieć ze nie jedna przygodówka sprawiła że siedziałem nad grą wytęzając swoje szare komórki w pocie czoła.
Ale koniec OT, bo nie o tym jest ten temat.
A nawiazując do innych forów to muszę się przyznać ze aktywnie uczestniczę tylko na UAM.
Powiem szczerze że ciezko było by mi w takim samym stopniu udzielać się na innym forum. Leniuch jestem ot co.
Na inne włażę gdy szukam rozwiazania problemu dotyczącego jakiejś gry, programu czy sprzętu.
Ale ze strikte tematycznych to tylko UAM
Co my?licie o grze pi?karzyki na komórce? Znana gra "d?ugopisowa" z serii "na karce z zeszytu w kratk?" z nudnych szkolnych lekcji i wyk?adów.
W za??czniku jest moja próba przeniesienia tej gry na komórki. Tylko dla ekranów nokia s60 lub SE K700 i tylko dla dwóch graczy. Wersja profesjonalna mia?aby oczywi?cie lepsz? grafik? i o wiele wi?cej mo?liwo?ci
Czy wersja na komórki mog?aby by? równie ciekawa? Walka z komórk?, mo?e nawet tryb dla dwóch graczy przez GPRS?
Podzielam zdanie z Zuzą że mapka i sterowanie simem jak w GTA nie jest najlepszym pomysłem i że nie pasowało by to tego typu gry.
Za to również chciałabym aby simom rosły włosy i można by je było ścinać. Pomysł z pralką też jest fajny. Również bardzo jestem za tym aby można było wyjść do znajomych lub do kogoś z rodziny w gości, i żeby można było kontrolować - no chociaż widzieć co dany sim robi w pracy lub w szkole.
Co do nastolatek w ciąży jestem za. Gra była by ciekawsza. xd I bliższa normalnemu życiu.
Nie wiem jak jest w ostatnich częściach gry, gdyż ich nie posiadam więc nie wiem czy takie coś już jest ale jeśli nie to mogli by również zrobić coś takiego że gdy sim jest chory to idzie do lekarza lub lekarz przyjeżdża do niego. Poród tez mógłby się odbywać trochę inaczej.
# Oprócz normalnych zwierząt domowych mogłyby też być np konie.
# Rolki, deska, rower - jak najbardziej. ^ - wycieczka rowerowa ze znajomymi. ;DD
# Więcej rzeczy dla maluchów - niemowląt.
# Żeby przez jakiś czas na początku simka karmiła piersią. xd
# Prawko jazdy.
# Żeby można było własne szkoły budować.
# Żeby był bank - kredyt sie zawsze przyda. xdd
# Żeby mogli ściągać z netu jakieś nowe przepisy i uczyć się je przyrządzać a nie ciągle to samo.
# Żeby mogli sami malować ściany.
# Żeby mogli zmieniać buty. ;D
# Koszyki w sklepach.
# Więcej aspiracji.
# Możliwość wybrania simom wzrostu i wagi przy tworzeniu.
# Wózki dla maluchów .
# Spacery.
# Odkurzacz.
# Więcej prac.
# Komunie, Chrzty.
# Jak komunie i chrzty to i kościół. - żeby śluby tam były a nie w domu. I żeby był ksiądz.
# MP3. xd ( żeby sim mógł sobie leżeć na łóżku i słuchać muzyki. [ wgranej przez nas a nie tej simowskiej, tak jak można z obrazami] ^ )
# Komórki ( nie wiem czy są. - jak nie ma to niech będą. ;D )
# Żeby można było wysyłać pocztówki z wakacji lub nawet listy. Żeby przychodziło coś więcej niż rachunki.
# McDonald! xD Nie no joke ale coś mogło by być takiego. KFC. ;D ach... ;DD
Na razie tyle. Jak mi się coś przypomni to dopisze. xd
Wiem że nie wszytko jest potrzebne i niektóre rzeczy pewnie są głupie ale ja bym chciała żeby tak wyglądały simsy. ; ))
Jeszcze o pozytywnej stronie 10-cio dniowych zestawień:
Gramy GOTMa prze miesiąc, wyciskamy ile się da, już jesteśmy pewni, że nic się więcej nie da zrobić. Ponti podaje wyniki i się dziwimy, że ktoś przymaksował o niebo lepiej.
Dlaczego tak się dzieje? z lenistwa, nie chce się nam wytężyć szarych komórek na 110% możliwości. Gdyby były zestawienia, maxowalibyśmy do 10-ego ile potrafimy, okazałoby się, że to wystarczyłoby dopiero na 5-10 miejsce. Zaczynamy myśleć intensywniej, wysyłamy save do 20-ego - znów jest parę osób przed nami. Działamy dalej i... eureka!!! okazuje się, że sami potrafimy wpaść na genialny pomysł i poprawiamy w ostatnich 10 dniach wynik o kilkaset lat, punktów czy czegoś tam innego. Lepiej? pewnie, że lepiej. Zamiast czekać na podanie najlepszego save na koniec sezonu i sprawdzeniu jak on to zrobił, sami zaczniemy wpadać na nieprawdopodobne pomysły, nasza wiedza na temat gry się powiększy. Będziemy mądrzejsi o wlasne doświadczenia a nie o to co zobaczymy w save zwycięzcy.
-----------------------------------------
Dla mnie gra w GOTMa wygląda tak:
Odpalam save, pogram kilka dni, nudzi mi się, nie chce się maxować, nie wysyłam, nie ma mnie w wynikach końcowych. Jedyny wyjątek jak odpaliłem któregoś GOTMa dzień, dwa przed podaniem wyników (wysłałem, nawet nieźle mi poszło).
Takich jak ja, którzy grają i nie wysyłają save jest na pewno więcej. Jedni się boją, że ich wynik będzie za słaby, innym się nie chce maxować. Żeby ich i mnie zachęcić do gry jest tylko jeden sposób.
-----------------------------------------
Zastanawia mnie dlaczego paru graczy jest przeciwnych takim zestawieniom? Przecież w nich będą tylko ci co chcą, nie będą podane wyniki, tylko pozycja na której sie ktoś znajduje. A może boicie się, że więcej graczy zacznie bardziej maxować i wasze wyniki już nie będą tak wysoko? coś w tym jest
Ponti, przemyśl to jeszcze raz. Nikomu to nie zaszkodzi, a przyniesie same korzyści.
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2