gramofon Unitra Bernard igła
sabunia portal
Witam, posiadam gramofon Unitra Fonica Fonomaster jednak odłączyłem w nim wzmacniacz i pracuje on jako deck. Podłączony jest do ampli HK AVR21 przez preampa, a kolumny to dali 5005 blue, kable alphard`a. Wkładka z igłą AUDIO-TECHNICA AT91 wyważone tamie takie tam rzeczy i pojawia się pytanie co dalej zrobić żeby polepszyć dźwięk ? Czy jedynym wyjściem z sytuacji jest zakup innego gramofonu np Bernarda? (W wielu postach widzę dobre opinie o bernardzie) Jeżeli nie bernard to jaki sprzęt do 400 zł ?? DECK oczywiście. Aha w planie mam jakiś preamp może Dynavox TC-750 albo jakiś tańszy PRO-JECT. Proszę Panowie o pomoc dzieki wielkie z góry ! pozdrawiam Wojciech
Przedwzmacniacz to zrób sobie z korekcją RIAA-ponoć igła i RIAA to podstawa.Ta RIA To korekcja nieregulowana wbudowana na stałe w przedwzmacniacz,poprawiająca ponoć znacznie odsłuch,mam gramofon unitry Bernarda 438 i wkładke MF101,wkładkę tą wypatrzyłem na imprezach w drogich Techniksach 1210mk2 więc chyba są coś warte(kupiłem ją 4-lata temu,czy jeszcze są ) .Odsłuchuje go na Kenwoodzie mam taki efekt ze strasznie mi latają membramy głośnika nawet przy cichym odsłuchu-chyba brak RIAA.
Adam chyba najlepszy z nich -> jako jedyny ma napęd inny niż paskowy, a przy okazji bardzo ciekawy.
Bernardów jest kilka, sensowne, moim zdaniem, zaczynają się od GS-461 i wyżej.
Poniżej cytaty ze strony klubowej "Unitra".
“Adam”
Półautomatyczne gramofony klasy HiFi produkowane przez zakłady radiowe Fonica ,w których zastosowano nowoczesne rozwiązania napędu talerza i półautomatycznego sterowania ramieniem.
Napęd talerza zrealizowano przy pomocy silnika liniowego bezpośredniego napędu.
“Daniel”
Gramofon krajowej produkcji Fonica.
W urządzeniu zastosowano napęd paskowy, niezależne zawieszenie talerza z ramieniem na amortyzowanym wsporniku, oraz nowoczesny jak na owe czasy napęd bez dodatkowych krążków, co zredukowało wibracje od napędu, oraz sprzężenie drgań akustycznych.
Ramie łożyskowane, zastosowano “anty-skating”, oraz automatyczne ustawienie ramienia na początkach płyt o średnicy 300mm i 250mm dla prędkości 33 1/3 obr/min, i dla średnicy 175mm dla prędkości 45 obr/min.
Zamiast przycisków wybór funkcji zrealizowano za pomocą modnych wówczas (w latach produkcji) podświetlanych sensorów dotykowych.
Fonica GS-461 "Bernard"
Stereofoniczny gramofon spełniający normę “Hi-Fi” przeznaczony do odtwarzania płyt mono- i stereofonicznych ze standardowymi prędkościami 33 i 45 obr./min.
Budowa i użyte komponenty:
1.Chassis-gramofon zbudowany w oparciu o stalowy chassis, oraz przytwierdzonym do niego fundamentem dla układu napędowego wykonanego z tworzywa sztucznego wysokiej jakości.
Obudowę gramofonu wykończono frontpanelem z grubego aluminium lub tworzywa sztucznego w późniejszych egzemplarzach.
2.Ramię - R10A - zastosowane w tym modelu wykonane zostało głównie z tworzywa sztucznego.
Jest to ramie łożyskowane,proste i lekkie,zapewniające naprawdę precyzyjne prowadzenie igły.
Ramię umożliwia regulację nacisku igły na płytę,układ kompensowania działania siły dośrodkowej, oraz wyważenie poprzeczne ramienia.
3.Napęd - talerz wykonany z odlewanego aluminium zapewnia wymaganą sztywność,napędzany jest silnikiem prądu stałego z gumowym paskiem.
Witam serdecznie!
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupienia gramofonu, śledzę w tym celu allegro (także inne ogłoszenia). Mam pod co podpiąć (choć nie jest to sprzęt hi-endowy), mam przedwzmacniacz (podobna historia, bez histerii). "Wychowany" jestem na Unitrze (G 8010) - czyli sprzęcie dość standardowym acz porządnym (będę bronił rodzimej myśli technicznej).
Pierwszym odruchem było więc czajenie się na coś z Unitry - brałem pod uwagę Bernardy ("Adam" w dobrym stanie jest cenowo poza zasięgiem i założeniami), jest ich dużo, można złapać niezły sprzęt w niezłym stanie (o ile ktoś kto sprzedaje, mniej więcej wie co sprzedaje). Oczywiście kwestia wkładki i igły, są tutaj najważniejsze, ale to się zmienia jak się kupi gramofon. Przeszukałem fora miłośników Unitry (wiadomo, polecają Unitrę), przeszukałem też inne audio fora i tam też znalazłem inne wypowiedzi.
Prosiłbym o zestawienie takiego Bernarda (np. 460) z Technicsem np. SL-BD20, SL-DD20 (niestety SL-1210MKII odpada). Oczywiście można nieco podrasować takiego Bernarda (nowa wkładka, lepsza igła), można też kupić technicsa. Górna cena dla mnie to jakieś 200-300 zł, więc szału nie ma, chociaż podstawowy sprzęt, nieźle utrzymany - można dostać.
Co polecacie? Na co zwrócić uwagę? Wiadomo, że jeżeli nie widzi się sprzętu to trudno coś powiedzieć (kupowanie 'na odległość' nie jest mądre, ale pewnie to mnie czeka). Na razie robię solidny 'risercz' i czytam ile się da. Audiofilem nie jestem, pewnie różnicy detali nie usłyszę (na tym etapie), chodzi jednak o coś co zagra a nie zniszczy płyty a mnie przyprawi o drgawki i wrócę wkurzony do cd-ków.
zawsze mogę sobie skompresować mp3 do 64 kb/s, potem otworzyć plik notatnikiem, coś pozmieniać i będę miał jakość gramofonu z trzaskami xD
nie wiesz co piszesz. :(
:
Dużo przyjemniejsze basy, soprany niz z cedeków ;)
Ostatnio zastanawiam się nad zakupem analogowego cudenka i nie wiem czy kupić jakąś polską używkę czy nowego Reloopa (~550zł) ? Do 600 zeta dobrego nowego cedeka raczej nie dostanę. No i ciągnie mnie do winyli, płyty są bez duszy, wyciągam z pudła, wkładam do kieszeni i gotowe. Winyla trzeba odkurzyć, załozyć mu igłe no i widać jak się kręci, takie namacalne obcowanie z muzyką ;)
kupuj jakas polska uzywke, nawet unitra (artur, bernard czy cos). wazne, zeby krecil..
Na początek bym Ci polecił jakąś polską używke właśnie, Unitra Adam jest jednym z lepszych, do tego wkładka Audiotechnika 3600l (cena ok. 50 zł.) na początek napewno bedziesz zadowolony ;) Chyba, że chcesz odrazu kupić coś konkretnego :) Ale to też zalerzy jaki masz wzmacniacz i kolumny, bo może się okazać, że nie zauwarzysz różnicy pomiędzy tanim, a drogim gramofonem (liczy się właściwie w 90 procentach wkładka) Jeśli chodzi o reloopy to takiego chciałbym kiedyś sobie sprawić http://mega-pl.com/c...p2000silver.jpg :thumbup:
jesli chodzi o sam deck, to troszke nie rozumiem. nie oplaca sie chyba kupowac wlasnie np takiego reloopa. w wypadku tych *nowych* to im droższy, tym wiekszy komfort grania - i to wszystko. dla ludzi chcacych odsluchiwac to bedzie bez wiekszego znaczenia, tak mi sie wydaje.
a jesli juz chce sie wydac tak duzo kasy, to technics 1210mk2(mk5 lub inne). ;]
podobno sprzet nie do zajechania.
Zakładając że chciałbym słuchać z gramofonu na słuchawkach co muszę zrobić ? Denony mają np. przejściówke czy coś w tym stylu która pozwala podpiąć to na AUX. Wzmacniacz słuchawkowy nie ma phono a zrobić się chyba nie da
watpie. byl jeden gramofon, numarka prawodpodobnie, ktory mial zwykle wyjscie liniowe. ewentualnie mozesz zainwestowac w przedwzmacniacz.
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2