Gran Canaria czy Lanzarote gdzie lepiej
sabunia portal
my byliśmy z Ecco 3 razy i dwa razy mieliśmy zmianę hotelu, ale zawsze na *
wyżej i w tej samej miejscowości. Z czystej ciekawości przespacerowalismy się
obejrzeć tamte stare - i wyszło, ze nowe były też lepiej położone. Tak więc na
zamianie tylko zyskaliśmy. Melismy tylko wpadkę na ostatnim pobycie - nikt nas
po nocy nie odebrał z lotniska i musieliśmy sami dotrzeć do hotelu. Rezydenta
oczywiście w hotelu nie bywało, tak więc nie usłyszeliśmy "przeraszam" o
zwrocie kosztów nie wspominając. (Jako jedyni mieliśmy łączony pobyt Lanzarote
+ Gran Canaria. Na Lanzarote wszystko grało, choć z góry wiedzieliśmy, że tam
nie ma rezydenta ! A na G.C. z rezydentem taka klapa...)
Ale co do zakwaterowania - to same pozytywy.
kreszpo napisał:
> Serdecznie odradzam to biuro. Standardowo kwaterują ludzi w innych hotelach
niż
>
> wykupili. Nam sie to zdarzyło-dowiedzielismy sie na lotnisku,ze bedziemy
> mieszkac w innym hotelu i miejscowosci niz zamowilismy (3 miesiace
wczesniej_).
>
> A byla to rezerwacja z katalogu, nie zadne last minute.
krystian,
kiedy się tam wybierasz? My lecimy na łączony pobyt Lanzarote + Gran Canaria.
W hotelu Eugenia Victoria będziemy na początku grudnia i wtedy mogę coś o nim
napisać dokładnie.
A co do Ecco. Nie jadę z nimi pierwszy raz i wiem, że na ich oznakowaniach mogę
polegać, bo do tej pory się nie zawiodłam. U nich określenie "de lux" oznacza,
że jest to trochę lepiej niż oficjalna ilość gwiazdek. A w biurze nic Ci nie
powiedzieli, czy nie pytałeś?
Ja też polecam Wyspy Kanaryjskie. Teneryfę, Gran Canarię, Lanzarote lub
Fuerteventurę. Z bliższych kierunków Costa del Sol lub Costa de la Luz albo
Costa Brava-najlepiej Tossa de Mar. Biuro, hmmm ja zawsze jeżdżę z TUI i
Neckermannem i mam bardzo dobre wspomnienia, ale nie szukam też dziury w całym.
Ale pewnie też wiele osób napisze nigdy więcej z TUI, czy nigdy więcej z NEC.
Ja byłam z nimi łącznie 11 razy i jak dla mnie wszystko było zawsze ok.
W zeszłym roku byliśmy w hotelu z podgrzewanym basenem zgodnie z katalogiem, ale
dorosły mógł wytrzymać ok. 2 minuty. Za wrzucenie dziecka do takiego basenu
pozwałbym za tortury. To była Lanzarote. Ale 3 lata temu na Gran Canarii w Santa
Monice to człowiek chlapał się w basenie godzinę. A to było zawsze w styczniu.
Bez termometru ciężko dociekać swoich praw. A nawet z termometrem jak udowodnić,
że on dobrze pokazuje? Znam ludzi, którym przy 25 stopniach w wodzie jest za
zimno. Najlepiej zdać się na opinie znajomych, którzy wcześniej byli w tym
hotelu. Zauważyłem, że uczestnicy forum są w dużej cześci pracownikami biur
podróży i ciężko nowemu forumowiczowi znaleźć obiektywną informację. To na pewno
nie na tym forum.
Prawda jest taka, że upału w Hiszpanii nie zaznacie. Nawet na Gran Canarii
będzie ok. 20 st., ale będą wiatry. Jak się dobrze schowasz od wiatru, to możesz
poleżeć na plaży i nawet się spocić. A o 17-tej już trzeba wracać, bo ciemno.
Mimo wszystko, po raz chyba czwarty tam lecimy w styczniu. To ma swój urok. Ale
najlepiej wszystkiego się dowiedzieć przed wylotem, żeby później nie stracić
tygodnia na poszukiwanie odpowiedniej plaży. A tak mieliśmy rok temu na Lanzarocie.
Grana Canaria - zwiedzania wysp sąsiadujących
Czy z Gran Canarii można wykupić jakies wycieczki na zwiedzanie np
Lanzarote lub Fuerteventury? (wiem, ze Teneryfe można).
Jeżli tak to czy ktoś może napisać jakie są ceny, czy kupować w
polskim biurze, czy może polecacie jakieś biuro lokalne ?
I czy na zwiedzanie Gran C. lepiej kupić w polskim czy w lokalnym,
jak to wygląda cenowo?
Ile płynie się promem na Teneryfę i ewentualnie inne wyspy?
Pierwszy raz lecimy na Kanary i nie mamy pojęcia jak się
zorganizować w tym temacie :-) Pomóżcie :-)
Jesli pierwszy raz lecicie na Kanary to szczerze doradzac nie wybierac sie na
inne wyspy. GC jest tak fajna i jest na niej tyle do zwiedzenia ze szkoda czasu
nawet na Teneryfe ( bo i tak nie zobaczycie na innych wyspach wiele).
Lepiej kolejny urlop poprostu zaplanowac na nastepnej wyspie. No chyba ze
lecicie na miesiac to faktycznie mozna.
Ewent. niektore biura (ale nie wiem czy polskie) pozwalaja na laczenie urlopu
tzn tydzien na jednej wyspie tydzien na drugiej ( ja bym w takim pakiecie wzial
Laznarote - Fuerte :) )
Gość portalu: marzena napisał(a):
> Czy z Gran Canarii można wykupić jakies wycieczki na zwiedzanie np
> Lanzarote lub Fuerteventury? (wiem, ze Teneryfe można).
> Jeżli tak to czy ktoś może napisać jakie są ceny, czy kupować w
> polskim biurze, czy może polecacie jakieś biuro lokalne ?
> I czy na zwiedzanie Gran C. lepiej kupić w polskim czy w lokalnym,
> jak to wygląda cenowo?
> Ile płynie się promem na Teneryfę i ewentualnie inne wyspy?
> Pierwszy raz lecimy na Kanary i nie mamy pojęcia jak się
> zorganizować w tym temacie :-) Pomóżcie :-)
Premios Holidaycheck 2010
Witam,
portal www.holidaycheck.com rozdal nagrody dla 99 najlepiej
ocenianych hoteli na swiecie na rok 2010 (wedlug opiniujacych
internautow).
Wyboru dokonalo 307.000 internautow sposrod 81.000 hoteli.
W pierwszej swiatowej "99" znalazly sie 4 hotele z Wysp Kanaryjskich:
Lopesan Costa Meloneras Gran Canaria
Seaside Sandy Beach Gran Canaria
Cordial MogĂĄn Playa Gran Canaria
Las Costas Lanzarote
Pozdrawiam z Puerto de MogĂĄn,
bart.
Hej Bart
mialbym do Ciebie malenka prywate, moge na mail ? gazetowy ?
pozdr ;)
bemeta napisał:
> Witam,
> portal www.holidaycheck.com rozdal nagrody dla 99 najlepiej
> ocenianych hoteli na swiecie na rok 2010 (wedlug opiniujacych
> internautow).
> Wyboru dokonalo 307.000 internautow sposrod 81.000 hoteli.
> W pierwszej swiatowej "99" znalazly sie 4 hotele z Wysp Kanaryjskich:
>
> Lopesan Costa Meloneras Gran Canaria
> Seaside Sandy Beach Gran Canaria
> Cordial MogĂĄn Playa Gran Canaria
> Las Costas Lanzarote
>
> Pozdrawiam z Puerto de MogĂĄn,
> bart.
>
>
Organizacja czasu - Lanzarote...dam rade?
Witajcie,
Planuję wybrać się w 3 osoby na Lanzarote (lub Gran Canarie) w najbliższym
czasie. Chciałbym już teraz zaplanować wolny czas, żeby jak najwięcej
skorzystać. Przede wszystkim chciałbym wynająć samochód, aby w ciągu dwóch dni
dokładnie zwiedzić wyspę - zobaczyć najlepsze krajobrazy, zrobić dużo zdjęć.
Następnie planuję wybrać się na własną rękę na Fuertaventure i dam zamówić
również blisko portu samochód, żeby cały dzień pojeździć po wyspie i zobaczyć
jej uroki. Jeżeli poleciałbym na GC to wtedy chyba najrozsądniej byłoby płynąć
na Tene i tam wybrać się na wulkan i do Loro Parku. Jeżeli udam się na tydzień
to pozostałe 4 dni planuję przeznaczyć na plażowanie. Czy taki plan ma sens?
Czy jest wykonalny i czy rzeczywiście dobrze wszystko robić na własną rękę?
Czy lepiej kupować drogie fakultety?
Pozdrawiam i liczę na pomoc.
Łukasz
naljepiej (najpewniej) jak o tej porze roku wybierzesz południe
Teneryfy bądź Gran Canarii, szukaj hotelu z basenem z podgrzewaną
wodą;
wg mnie lepiej jechać do większego hotelu - wtedy masz pewność, że
woda w basenach będzie w miarę ciepła, bo zgodnie z opisem w
katalogach różnie z tym bywa;
kąpiel w oceanie, hmm... my kąpaliśmy się na plażach papagayo w
grudniu ale trafiliśmy wtedy z pogodą na Lanzarote
Ok. Z tego co my zrozumielismy, sezon na wyspach jst caly rok. W
sezonie zimowym, jak ktos ma tylko tydzien urlopu, lepiej wybrac
Gran Canarie, bo slonce pewniejsze niz na Teneryfie. Podobala Wam
sie wyspa? My zwiedzilismy Gomere, Lanzarote, Fuerteventure,
Teneryfe, ale zostalismy zauroczeni Gran Canaria. Bylismy juz 3
razy. Do tego zawsze pod opieka tej samej rezydentki. Fajnie jest
wysiasc z samolotu i zobaczyc znajoma twarz. Do tego mamy tylko
pochlebne slowa dla jej pracy. Czy jeszcze myslicie wrocic na GC?
> Czy jest na Gran Canarii coś tak godnego uwagi żeby specjalnie
> tam jechać z Fuerty?
W/g mnie, tak - to przejazd malowniczą trasą nadmorską z Agaete do
uroczego Puerto de Mogan.
Ale na jeden dzień to chyba jednak lepiej wybrać się na Lanzarote.
bah77
Witaj Iwono!
Na hotelach się słabo znam, ale poczytać o tym możesz np. tu:
tiny.pl/wwvk
> gdzie najlepiej pojechac z Bablem 3 –letnim w okresie maj, czerwiec lub
> wrzesień …?
Wiele razy pisałem, że w/g mnie najbardziej miłym i uroczym miejscem na pobyt
na Kanarach jest Puerto de Mogan na Gran Canarii.
Życzę Ci wielu udanych wycieczek po Lanzarote!
bah77
droga immienniczko
byłam z nimi w ub.r. (na Teneryfie i na Rodos)i było super. Fakt, na Rodos
zmienili nam hotel, ale w ramach tej samej miejscowości i o gwiazdke wyżej.
Jesienią lecimy z nimi na łączony pobyt Lanzarote + Gran Canaria i jesteśmy
przekonani, że znowu wrócimy bardzo zadowoleni. Mam do nich zaufanie, bo zawsze
na miejscu było to, czego oczekiwaliśmy, a nawet lepiej.
Zawsze wiemy, czego szukamy i pod tym kątem wybieramy hotel - o szczegóły pytam
w biurze aż do znudzenia, nawet jeżeli hotel jest dobrze opisany w ofercie.
Nam się żadna wpadka nie trafiła - może dlatego, że jesteśmy dociekliwi i nie
latamy w szczycie sezonu ???
A dokąd się z nimi chcesz wybrać???
My jesteśmy bardzo zadowoleni. Balismy z Ecco na Rodos X.2003(hotel Belair -
SUPER!), na Teneryfie XII.2003(hotel Punta del Rey - też super) i wybieramy się
z Ecco znowu w listopadzie na Lanzarote + Gran Canaria. Zawsze dokładnie wiemy,
czego szukamy (my akurat hoteli na tzw. zadupiu) i zanim wykupimy, to wiem
wszystko o miejscowości i o hotelu (prawie wszystko). Do tej pory rozczarowania
nie było, raczej zaskoczenia na plus (lepiej niż mówiono). A co do rezydentów -
my polegamy tylko na sobie - jesteśmy dorośli i nie potrzebujemy opieki i
prowadzenia za rączkę.
A do Agi - biura podróży są zależne od linii lotniczych, więc zdarzają się
zmiany godzin, zwłasza, gdy się zmienia sezon.
Ile ludzi tyle opinii, najlepiej odwiedzić każdą, bo każda jest inna
i ma różne rzeczy do zaoferowania. Ja w każdym razie zwiedzam po
kolei- Lanzarote, Teneryfa, Gran Canaria , w przyszłym roku będzie
Fuerte :)
Na Teneryfie byłam z TUI, na Gran Canarii z Neckermannem i na Lanzarote także z
TUI.
Zarówno TUI, jak i NEC spisało się bez zarzutu. Hotele pierwsza klasa, lepsze
niż to co pokazywały katalogi.
zdecydowanie Kreta, ale Lanzarote lepsza od Gran canarii i Teneryfy bez dwoch
zdan:)
>Czy w tym hotelu dbają o czystość?
Ogólnie chyba tak. Wiesz, no nie zaglądałam w kąty czy jest tam kurz itd., ale
nie zauważyłam, żeby było brudno. Ręczniki wymieniają często, plażowe możesz
wymieniać codziennie przy basenie, pościel nie pamiętam, jak często, talerze,
szklanki, kieliszki nie są niedomyte, obrusy w restauracji bez plam, no może
bez takiej sterylności, jak w 4,5* hotelu na Kanarach, gdzie kobieta codziennie
szorowała na kolanach nawet balkon, ale nic brudnego nie rzuciło mi się tam w
oczy.
>Poleciłabyś go na podróż poślubną?
Hmm, nie wiem, to trudno powiedzieć. Ja chyba w ogóle nie namawiałabym do
podróży poślubnej w Turcji tylko w jakims bardziej egzotycznym miejsu, np.
Meksyk, Kuba, a z bliższych kierunków może Teneryfa, Gran Canaria, niesamowita
i o wiele spokojniejsza Lanzarote lub Fuerteventura z pustymi, wielkimi plażami
na południu.
Ale jeżeli to ma być koniecznie Turcja, to moim zdaniem ten region jest o wiele
ładniejszy niz okolice Alanyi, chociaz plaże w rozumiemiu większości są
nieciekawe, bo kamieniste, ale za to z przejrzystą niezmąconą wodą i pieknym
widokiem na sąsiednie wysepki.
Sam hotel czy nadaje się na podróż poślubną? Trudno odpowiedzieć, bo to zależy
czego oczekujecie. Podczas poprzedniego pobytu w Turcji (koło Kemer) mieszkałam
w hotelu Renaissance Antalya Resort & Spa i był on o niebo lepszy od Holiday
Republik, przepięknie położony, jedzenie bajka, warunki w pokoju, a właściwie
w pokojach, bo mieliśmy dwa, wspaniałe, ale też i był odpowiednio droższy.
Tak, jak pisałam HRMR jest położony bardzo ładnie, ale z dala od miasta, w
pobliżu nie ma nic. Ja czegoś takiego szukałam i dlatego mi się podobało.
Wypocząć tam można na pewno, ale do rozrywek miejskich jest ok. 20km.
Ja wtedy wahałam się pomiędzy HRMR a hotelem Grand Yazici Marmaris Palace. Też
bardzo ładnie położony o podobnym standardzie i cenie a do Marmaris 6 km i 2 km
do Icmeler. Ludzie, którzy z nami byli na wycieczce, mieszkali właśnie w tym
hotelu i byli bardzo zadowoleni. Z nami w Holiday Republic (trzy lata temu
nazywał się troche inaczej) mieszkało młode małżeństwo, które ten urlop
potraktowało jako spóźnioną podróż poślubna i podobało im się bardzo, trochę
tylko brakowało im "normalnej" plaży. No i też wkurzało ich zajmowanie leżaków
(ja do tej pory spotkałam się z takim "zwyczajem" tylko tam). My na to
znaleźliśmy sposób i kupiliśmy w sklepiku hotelowym dwa materace za parę groszy
i leżeliśmy sobie nad samiutką wodą i bardzo wygodnie.
Aha poza nami i tym młodym małżeństwem nie było więcej Polaków w tym hotelu.
Głównie oczywiście sami Niemcy.
Pozdrawiam
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2