Grave Digger najlepsza płyta
sabunia portal
Z tego co widzę to ostatnio, kiedy Grabaży wychwalam w co drugim poście, zainteresownie tą kapelą na forum niebezpiecznie wzrosło A więc krótka charakterystyka stylu... Zespół gra dosyć ciężki i szybki heavy. Najbardziej podobają mi się chóry, które występują bardzo często, co w połączeniu z wokalem Boltendahl'a robi piorunujące wrażenie. Chórki są tak niesamowite, że chórki Edguya, Blind Guardiana czy HamerFalla chowają się i skomlą gdzieś w kąciku. Wspomniałem już o wokalu. Otóż to jest chyba najbardziej sporna kwestia w Grabażach jest właśnie wokal Boltendahl'a. Ma on głos mocno zachrypnięty i śpiewa nisko. Na początku się trochę przestraszyłem wokalu ale po mniucie słuchania przestał mi przeszkadzać, a po dwóch utworach zakochałem się w tym wokalu. Płyty które dotychczas przesłuchałem:
Knights of the Cross 10/10- płyta perfekcyjna, jak już pisałem, gdybym mógł postawiłbym 11/10
The Grave Digger 10/10- mroook, ale taki którego można słuchać ciągle, płyta powszechnie uważana za najlepszą GD
Excalibur 9/10
The Last Supper 9/10
Tunes of War (pojedyncze przesłuchanie, a więc ocena jeszcze pewnie ulegnie zmianie) 9/10
Kapelę naprawdę gorąco polecam, zresztą już kilka osób mnie prosiło żebym im w jakiś sposób podrzucił jakąś płytę. Właśnie Knights of the Cross się uploaduje na Megaupload ale leci jak krew z nosa
Oj pozmieniało się ostatnio u mnie, pozmieniało. Szczerze powiem, że przy ilości kapel, a w konsekwencji płyt nie jestem w stanie wybrać i uszeregować tych najlepszych. Po prostu nie jestem w stanie. Mogę tylko powymieniać arcydzieła :
Iron Maiden- The Number of the Beast, Piece of Mind, Seventh Son of a Seventh Son, Powerslave
Judas Priest- Painkiller, British Steel, Stained Class
Megadeth- Rust in Peace, Peace Sells... But Who's Buying
Kreator- Enemy of God, Pleasure to Kill, Extreme Agression
Therion- Theli, Gothic Kabbalah
Testament- The New Order
Annihilator- Never Neverland
Blind Guardian- Nightfall in Middle-Earth, Imaginations from the Other Side
W.A.S.P- The Crimson Idol, The Headless Children
In Flames- Clayman, Colony
Grave Digger- Knights of the Cross
Machine Head- Halo
I to jest ścisła czołówka moich albumów. Każde z nich to murowane 10/10 i każde z nich to arcydzieło na skalę światową. Jednak miałbym je ułożyć w konkretnej kolejności to za Chiny nie dałbym rady :smile:
Grave Digger- Knights of the Cross Ta płyta jest dokonała, naprawdę, od 3 dni 90% tego co słucham to ta płyta :shock: nawet nie wiedziałem że jestem do czegoś takiego zdolny
Grave Digger- The Grave Digger płyta powszechnie uważana za najlepszą Grabaży, ale wg mnie nie dorasta do wyżej wspomnianej, jednak wciąż płyta 10/10. Płyta mroczna, co nie każdemu może się podobać
Pomieszam klasykę z trochę świeższymi płytami, jak to mam w zwyczaju
1. Rhapsody - Symphony Of Enchanted Lands - magiczna płyta, magiczna muzyka
2. Manowar - Warriors Of The World - najlepszy album z największym metalowym hymnem
3. Blind Guardian - Somewhere Far Beyond - coś trzeba dodawać?
4. Grave Digger - Tunes Of War - heavy metalowa perełka
5. Saxon - Wheels Of Steel - Motorcycle Man, 747, Wheels Of Steel - wystarczy na klasyk
6. Iced Earth - The Glorious Burden - najlepsza płyta IE, już z nowym wokalistą - Ripperem Owensem - absolutna moc + świetnie zaśpiewana historia
1. Płyta zagraniczna:
-KISS – Sonic Boom
-Heaven & Hell – The Devil You Know
-Skyclad – In The… All Together
-Grave Digger – Ballads of a Hangman
-W.A.S.P. – Babylon
-Manowar – Thunder in the Sky
-Alestorm – Black Sails At Midnight
-Sacred Steel – Carnage Victory
-Metalforce – Metalforce
-Trans-Siberian Orchestra – Night Castle (wiem, że ostatnio godołech co inkszego Żelazny, ale dołech tej płycie trocha czasu i jest fest konkretno )
2. Płyta polska:
-Crystal Viper - Metal Nation
3. Rozczarowanie:
-cisza w obozie Kinga Diamonda
-jakość dźwięku na płycie Stay Hungry 25th Anniversary Edition Twisted Sister
-Hammerfall – No Sacrifice, No Victory
-Vader na Magii Rocka
-rozpad Running Wild
4. Koncert:
-Sabaton – 05.04. Wrocław/ 02.09. Zielono Góra/ 04.09. Siemianowice Śląskie
-W.A.S.P. – 09.11. Krakozja
-KSU – 28.08. Lyski
5. Teledysk:
-Grave Digger – Ballad Of A Hangman
-Skyclad – Words Upon The Street
-Twisted Sister – 30
-Hammerfall – Any Means Necessary
-Primal Fear - Six Times Dead (16.6)
6. Najlepsze utwory:
-KISS – All For The Glory
-W.A.S.P. – Babylon’s Burning
-U.D.O. – Heavy Metal Heaven
-Trans-Siberian Orchestra – Epiphany
-White Skull – Beer, Cheers
JA się zaraz biorę za przesłuchiwanie 'Under a Pale Grey Sky' Sepultury.
Co dziwne, płytę tą pożyczył znajomy mojemu tacie, żeby dał mi do przesłuchania
Stąd moje pytanie (jak zwykle, kiedy zaczynam ) Warto?
Ostatni show z Maxem Cavalerą. Same kawałki z najlepszych płyt zespołu. Znakomita koncertówka.
A teraz coś z innej beczki:
Iron Savior - Battering Ram [2004]
Inglor, Fristron, Corn + Maniac
Co łączy te 4 osoby? Fakt, że ta płyta zdecydowanie trafia w ich gust.
Jeżeli ktoś polubił "Painkillera" JP, to "Battering Ram" też do niego przemówi. Miłośnkom klimatów w stylu Grave Digger, Paragon czy Gamma Ray też się płytka powinna spodobać. Mamy na niej klasyczny do bólu niemiecki heavy/power metal. Toporne, grubo ciosane partie gitar, energiczne i bardzo melodyjne refreny oraz wyraźnie słyszalna sekcja rytmiczna to cechy charakterystyczne dla tego krążka. Brak niepotrzebych klawiszowych przeszkadzajek, zero lukru, 100% mocy.
Na dobry początek mały przedsmak:
Tyranny Of Steel
Stand Against The King
Słowa kluczowe to generalnie Running Wild, Grave Digger (z naciskiem na Trylogię, a wiec płytki, które Ci polecałem swego czasu ), Primal Fear, po części Accept (zresztą cały niemiecki metal pochodzi albo od nich, albo od Scorpions, więc trzeba by ich zawsze wymienić). Stylistycznie jest monotonnie w cholerę, ale w teutońskim heavy/power Ameryki nie odkryjesz. Jeżeli uda Ci się nagrać tak zajebiście energiczne riffy bez patatajów, to w sumie masz pewność, że fani tych klimatów to kupią.
Zresztą warto sięgnąć po ten album, bo najlepszych numerów z płyty na YouTube nie ma.
3 plakacik chyba najlepszy... Bardzo ładnie się prezentuje. A dwójka bardzo mi przypomina motyw z okładki płyty "Knights Of The Cross" zespołu Grave Digger. Chodzi mi tu o te krzyże w tle. Oceńcie sami:
http://www.truemetal.org/...softhecross.jpg
Grave Digger - Ballads Of A Hangman
http://www.radioheybrno.cz/brno/aktu...1217223168.jpg
Weterani niemieckiego heavy metalu z grupy Grave Digger zarejestrowali nowy album "Ballads Of A Hangman".
Płyta będzie mieć swą premierę 9 stycznia 2009 roku. Jej wydanie poprzedzi singel "Pray", który pojawi się 28 listopada. "Ballads Of A Hangman" będzie pierwszym albumem Niemców w barwach austriackiej Napalm Records.
"Z wyników sesji jesteśmy niezmiernie zadowoleni. To bodaj jedna z najcięższych płyt w naszej karierze" - mówi frontman Chris Boltendahl, którego zespół istnieje na scenie od roku 1980.
"Liberty Or Death", ostatni album Grave Digger ukazał się na początku 2007 roku pod skrzydłami hiszpańskiej wytwórni Locomotive, plasując się na 30. miejscu najlepiej sprzedających się płyt w Niemczech.
Wiem, że temat jest bardzo kłopotliwy i wymaga chaili (dłuższej) zastanowienia, ale od dłuższego czasu mam chęć taki temat założyć. Tylko prośba: NIE RÓBCIE Z TEGO TEMATU KOLEJNEJ WYLICZANKI!!! Uzasadnienie, wypowiedź nie wyliczanka.
Otóż chodzi o wasze ulubione albumy (powiedzmy 10). No to ja zaczynam:
1. Megadeth- Rust in Peace- płyta miażdży, MIAŻDŻY!! solówka goni solówkę, technika perfekcyjna, riffy wgniatające w krzesło, jedyne co można płycie zarzucić to przeciętny wokal Mustaine'a (był wtedy uzależniony od papierosów)
2. Iron Maiden- Piece of Mind- chyba najlepszy album Maidenów, jeśli ktoś chce poczytać co o albumie sądzę odsyłam do tematu "Piece of Mind"
3. Machine Head- The Blackening- jak dla mnie szczytowe osiągnięcie metalu po 2000 roku, najlepsze riffy jakie kiedykolwiek słyszałem
4. Iron Maiden- Brave New World- i znów odsyłam do tematu na tym forum
5. Blind Guardian- Nightfall in Middle-Earth- najlepsza płyta BG, dzieło magiczne, niesamowity klimat, a przede wszystkim niesamowite teksty zabierające nas do Śródziemia
6. Annihilator- Never Neverland- najlepsza płyta Annihilatora, klasyka thrashu, jak to Annihilator, szybko ciężko i na temat
7. Metallica- Master of Puppets- najlepszy album Metallicy, legendarny, świetny, ale trochę za mało thrashowy
8. Iron Maiden- Somewhere in Time- po raz kolejny odsyłam
9. Grave Digger- Knights of the Cross- znakomite dzieło Grabaży, klimacik, muzyka te sprawy, aha i świetne teksty o krucjatach
10. Megadeth- Countdown to Extinction- druga co do jakości płyta Megadeth, już bardziej heavy niż thrash, szkoda, ale cóż.... Megadeth to Megadeth i udowadnia że heavy gra niewiele gorzej niż thrash
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2