grill murowany Galeria
sabunia portal
Dotarliśmy, zmyliśmy kurz i brud (z nas, bo Virażka jeszcze czeka na jakąś polerkę i zabiegi pielęgnacyjne) i możemy opowiadać
Wczoraj o 10 rano gdy wyjeżdżaliśmy z Krakowa o tych, którzy się nie zdecydowali z nami jechać pomyślałam "mięczaki" ale zaledwie parę godzin później zmieniłam kwalifikacje nazwy na "całkiem rozsądni ludzie" Porządnie nas dolało w okolicach działeczki, niemniej jednak udało nam się tam dotrzeć traską Kraków - Wieliczka - Bochnia - Brzesko - Tymowa - Jurków - Gromnik - Stróże - Grybów - Ropa - Kunkowa (łącznie ok. 150 km). Po posiłku i lekkim ogrzaniu w Ropie zdecydowaliśmy się na objechanie wokół zalewu Klimkówka. Na działce nie posiedzieliśmy długo... niestety deszcz nie zachęcał do grillowania... pocieszał nas jedynie widok pięknej przyrody - ale tylko wtedy gdy szybki nie był za bardzo zachlapane...
Ze względu na kiepskie warunki pogodowe postanowiliśmy wracać. Zibi niestety spieszył w swoją stronę, więc my od Grybowa dziarsko ruszyliśmy do Tarnowa (gdzie mieszkają moi rodzice). Traska przebiegła nam w strugach deszczu. Dotarliśmy popołudniem - ja przemoczona i przemarznięta a Mrozo cały szczęśliwy z jazdy... w sumie dobiliśmy do wieczora prawie 270 km. Po lekkim suszonku i odbłacaniu się zrezygnowaliśmy całkowicie z grilla, kiebłaski zrobiliśmy na patelni i oddaliśmy się scrablowaniu.
Za to dzisiaj nastąpiła całkowita rekompensata utraconej pogody. Piękne słonko pozwoliło nam zmyć z Virażki tony błotka i wyruszyć w traskę Tarnów - Wojnicz - Jurków - Lipnica Murowana - Nowy Wiśnicz - Muchówka - Wieliczka - Kraków w sumie ok. 120 km. Wyszukaliśmy kilka atrakcji okolicznych i w ten sposób udało nam się zwiedzić leśne skałki kilka km za Lipnicą Murowaną (Kamienie Brodzińskiego) oraz zamek w Nowym Wiśniczu. Polecam tę traskę - fantastyczne widoki, piękna przyroda, liczne zakręty.... (to ostatnie akurat mnie podobało się najmniej... )
Fotki z deszczowej wyprawy i dzisiejszego słonecznego wyjazdu zapewne Mrozo zapodał w galerii.
Zibiemu dziękuję za wspólny wypad i współprzemakanie.
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2