grzeje tylko pół grzejnika
sabunia portal
Witam Serdecznie .
I jak w Temacie , mam taki problem :
Od silnika do kabiny wchodza mi w sumie 4-ry rury 2 sa od klimatyzacji 2 sa od nagrzewnicy . gdy samochód chodzi rury od nagrzewnicy robia sie gorace jedna jest bardziej goraca 2-ga mniej (wnioskuje ze to powrot ). Problem jest taki ze gdy ustawiam ze ma cieplym grzac nie grzeje cieplym . Rozebralem pół deski rozdzielczej , dostalem sie do ciegien odpowiedzialnych za grzanie , chlodzenie , dostalem sie do klapek przekierowujacych powietrze , ale nic to nie daje dalej tak jest .
Czy mial ktos podobny problem i czy ktos moze podpowiedziec co poczac .
Witam Serdecznie .
I jak w Temacie , mam taki problem :
Od silnika do kabiny wchodza mi w sumie 4-ry rury 2 sa od klimatyzacji 2 sa od nagrzewnicy . gdy samochód chodzi rury od nagrzewnicy robia sie gorace jedna jest bardziej goraca 2-ga mniej (wnioskuje ze to powrot ). Problem jest taki ze gdy ustawiam ze ma cieplym grzac nie grzeje cieplym . Rozebralem pół deski rozdzielczej , dostalem sie do ciegien odpowiedzialnych za grzanie , chlodzenie , dostalem sie do klapek przekierowujacych powietrze , ale nic to nie daje dalej tak jest .
Czy mial ktos podobny problem i czy ktos moze podpowiedziec co poczac .
Kolego dostałeś się do cięgien - i faktycznie wszystko działa jak należy ?
Jeśli chodzi o grzanie stóp, to ja sprawiłem sobie cosik takiego
Koszt około 50Euro. Zakupione w sklepie Tchibo.
Bajer fajny ale jak chce się grzać na maxa to aku starcza na godzine z małym hakiem.
Pytanie tylko, po co mieć w bucie ponad 50*C :szczerbaty:
Więc się grzeje na pół gwizdka i starcza na dobrych kilka godzin.
Jedyny mankament to to, że element grzejny jest wielkości tego czarnego kółka na przodzie.
Czyli grzejemy sobie głównie palce u stóp (czyli najzimniejszy obszar).
łączę się w bólu..
Ty się lepiej chwal jak tam twój projekt z lampkami ?
Ja dzisiaj stawiam autko na kołki wymienię w końcu ten felerny zawór ogrzewania, świece i kable. Chyba przy okazji spuszczenia płynu wyjmę w końcu nagrzewnicę i wygotuję ją w occie bo nędznie mi grzeje i podejrzewam, że siedzi tam sporo kamienia. Przy okazji musze stwierdzić, że ten samochód jest złośliwy jak mało co na tym świecie, pół roku prawie nie odczuwałem, że coś grzeje a wczoraj gdy mu zagroziłem, że go rozbiorę zaczął grzać tak ostro, że o mało sie nie ugotowałem.
Dokladnie - zalerzy od wielu rzeczy. Np: u mnie kaloryfery jeszcze grzeja (nie idzie ich wylaczyc - mozna centralnie chyba na "Siekierkach").... mam ponad 30 stopni w pokoju przy otwartym oknie teraz czyli o 23.00 ;( Nie wiem kiedy je wylacza ;( Do tego dochodzi konstrukcja bloku, okna od strony poludniowej.... nawet jak kaloryfery przestana grzac to i tak mam jak w Mozambiku :| W zime podobnie :cry:
rozumiem ze to referent.. nie ma sie co bać grzeją sie i do 105*. Mizerne maja te chłodzenia zreszta jak 4850. Możesz podkręcic fana jeśli nie bedzie ci przeszkdzała głośność ale karcie taka temp nie szkodzi:P Będziesz miał w zimie grzejnik odrazu powaga :D moja 3850 po v-modzie tak sie grzeje że jak postresuje przez pół godziny to temp w pokoju wzrasta :D tylko ja mam lepsze oddawanie ciepła na zewnątrz
Witam , moja wiki 2.2 dti dziwnie według mnie pali , a jest tak w zimie przy niskich temperaturach jak świece żarowe grzeją to pali od strzału , problem zaczyna się od temperatury otoczenia + 6 stopni wtedy świece żarowe przestają grzać ,tak mi się wydoje bo kontrolka od świec się nie zapala i autko po paru godzinach stania to trzeba zakręcić dobre parę razy i dopiero zapali i jest oczywiście chmura dymu czarnego . Zaznaczę że jest to tylko po dlugim paru godzinnym postoju w dodatnich temperaturach , a jak postoi np. pół godzinki to pali pięknie .
I tu jest moje pytanie czy można jakoś ustawić temperaturę grzania świeć tak żeby dogrzewały za każdym razem przy rozruchu ?
I czy takie dogrzewanie będzie miało jakieś efekty uboczne ?
Kumpel ma audi a4 i u niego świece grzeją za każdym razem jak odpala autko tylko zależnie od temperatury trwa to raz krócej a raz dłużej.
Witam.
Zaczęło się pół roku temu. Po odpaleniu i ruszeniu z miejsca klima załącza się prawidłowo. Gdy silnik jest już rozgrzany lewa strona klimy zaczyna grzać niemiłosiernie, tak jakby miała ustawione "Hi". Prawa strona działa prawidłowo. Na razie radzę sobie z tym ustawiając manualnie lewą stronę na "Lo", po mniej więcej 15-20 minutach przełączam z powrotem na AUTO.
Czy ktoś z Was miał taki problem i jak sobie z nim poradził?
Pozdrawiam wszystkich.
Mam pytanie, a właściwie problem dotyczący ładowania telefonu (chodzi o Ericssona PH388). Telefonik, stary ale OK, nie miałem z nim żadnych ale to żadnych problemów. Do wczoraj. Chciałem go naładować (mam nieoryginalną ładowarkę-która ponad pół roku działa(ła) bez zarzutu oraz baterię M-Line 1450 mAh, która ma coś koło roku)-trzyma(ła) super-koło tygodnia). I podłączyłem telefon do ładowania. Jakże był całkowicie rozładowany-nie chciał się włączyć. Normalne. Po kilkunastu minutach prób-to samo-wyświetlacz się zapala, po czym za chwilę gaśnie. Zwątpiłem i przełożyłem baterię do GH337-a jakże ładuje się i telefon się nie wyłącza. Trochę podładowany akumulatorek przełożyłem z powrotem do PH388. Ładował (niby wszystko OK). Z tego względu, że bateria nie była przez dłuższy czas używana (około 2 miesięcy) zostawiłem ładujący się telefon na noc. Rano chce go odłączać. Widzę wyłączony telefon. Po próbie uruchomienia po chwili gaśnie. Teraz ładuje baterię pod GH337-wygląda na to, że wszystko jest OK-telefon po ponad godzinie pod ładowarką zachowuje się najnormalnej. Ładowarka pod oboma telefonami grzeje się, jak się grzać powinna.
Sorry za ten długi wywód, ale już nie wiem co jest winne-czy coś z układem ładowania w PH338, czy może z baterią, czy ładowarką (fakt, że telefon ładuje się pod innym telefonem z tą samą baterią raczej wyklucza dwie ostatnie pozycje).
Ja mam, W przyszłym tygodniku rolniczym nawet będzie artykuł na bazie tego podgrzewacza zamontowanego w naszym traktorze ;)
przy -20 tak okolo pól godziny i głowica cała cieplutka... mozesz nawet na 5 godzin podlączyć, grzałka ma termostat i wylącza się przy określonej temp, a jak spadnie to znów grzeje
W tej chwili nie ma aukcji ale polecam kupić u tego sprzedawcy:
http://www.allegro.p...2647560&p=3&p=4 stycznik 12/24v zamawiałem, jednego dnia rano to na drugi dzień juz był kurierem, w zestawie jest uszczelka aby przykręcić i grzać :)
Witam ponownie.
Laser jest jakiś popularny, Sony. Nie pamiętam dokładnie. Jestem dzisiaj w delegacji. Zrobiłem jednak wczoraj test polegający na założeniu dużego radiatora na driver. Kręcił płyta przez ponad godzinę, gdy bez niego wyłączał silnik już po 20 minutach.
Zastanawia mnie jednak, czy nie szukać uszkodzenia w zasilaniu lub gdzieś indziej. Mostek (duży na pewno kilkuamperowy), przy poborze prądu 0,7A grzeje się do 40st.C. 7805 grzeje się na radiatorze do 70st.C. przy tym samym poborze. Jest 3,5V spadku, więc prawie 3W strat... to może się tak grzać. To jest wbrew pozorom dużo ciepła. Muszę pożyczyć oscyloskop, bo od dawna się już serwisem nie zajmowałem i pozbyłem się swojego. Zasilacz jest klasyczny, transformatorowy. Na multimetrze nie widać żadnych składowych zmiennych na wyjściu z zasilania. Nie rozumiem tego nagrzewania mostka. Na multimetrze jest sprawny.
Na płytce z tymi kośćmi są też dwa tranzystory 8050, które też potwornie się grzeją. Nie mają nic wspólnego z tym driverem (chyba).
Zrobiłem tez test polegający na zupełnym odłączeniu silników na włączonym zasilaniu. Po pół godzinie driver nieco wystygł, ale nadal był ciepły. Bez żadnego obciążenia. Po podłączeniu silników znów wszystko ruszyło na 20 minut.
Spróbuję zdobyć driver. Jeśłi podmiana nie pomoże to poszukam silnika...
Pozdrawiam.
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2