grzywna na raty
sabunia portal
Czy widzieliście już może stronę jakiegoś banku dostosowaną do ustawy o
kredycie konsumenckim która obowiązuje od wczoraj (info o całkowitym koszcie
kredyt, RRSO, itp... ).
Podobno za brak tych informacji grozi wysoka grzywna....
Niektóre banki obliczają raty annuitetowe na podstawie współczynnika 360dni
w roku/30 dni w miesiącu inne 365(66)/30,4 ... powstają więc rozbieżności...
myślicie że dopuszczalna jest ta praktyka w myśl ustawy ? Czy ta ustawa
będzie następnym bublem legislacyjnym bo algorytmy obliczania będą utajnione
o interpretacja ustawy dowolna...
Mam troche zaskakujace pytanie: czy ktos z Was oplaca swoje rachunki
zleceniami stalymi z rachunku w handlobanku ? Rozumiem, ze sprawa jest w
miare prosta przy oplatach stalych (np. czynsz. raty kredytu, grzywna,
alimenty itd), natomiast jak to wyglada przy zmiennych - np. telefon, albo
zmiennych i platnych w okresach dluzszych niz miesiac - np. energia
elektryczna lub gazowa (i czy wtedy otrzymuje sie jakies potwierdzenie).
Ja raz bardzo powaznie sparzylem sie na zleceniach stalych w Pekao SA (o
czym pisalem juz na tej grupie, bank ten po prostu nie dorosl jeszcze do
tego rodzaju uslug, ale... trzymam kciuki) i stad mam watpliwosci.
Natomiast prowizje w handlobanku zrobily sie nizsze niz na poczcie.
Za wszelkie info dziekuje,
Pozdrawiam,
Grzegorz
On Sat, 14 Oct 2006 21:50:50 +0200, Dawidek ||gazeta pl wrote:
Mianowicie jeden z nich stwierdzil ze wysuszyli go policjanci
w zabudowanym z V=110kmh okolo 17.
Zasugerowali jakis mandat rzedu 500 pln + 6 pkt. Pan grzecznie pdmowil i
pojechal dalej.
Sprawa trafila do sadu grodzkiego ktory ponoc wymierzyl kare grzywny
100 zl + 6 pkt.
Ile z tego to majaki a na ile to moze byc prawda ?
ZTCW maksymalna wysokosc grzywny jest uzalezniona od wykroczenia i czesto
siega 5k pln ...
Maksymalna tyle, ale minimalna chyba z 50.
Dawniej moglo sie udac, szczegolnie jak sympatie sedziny zdobyl.
Dodaj tansze auto, zagraj bezrobotnego, pros o raty.
Teraz to mu chyba z automatu przysla wyrok zaoczny na 300-500zl, a jak
zacznie protestowac to tylko w koszta pojdzie ...
J.
Pszemol wrote:
Aby wymierzać jadnakową karę grzywny należy zróżnicować sumę na jaką opiewa.
To powiedz mi jak można to zróżnicować? Tylko na podstawie pensji?
Przykład:
1. Zarabiam 1.500 zł, nie mam żony, dzieci, mieszkam u mamy, mama opłaca mieszkanie i żywi mnie.
Teoretycznie mogę oszczędzić miesięcznie 1.500 zł.
2. Zarabiam 10.000 zł, muszę opłacić mieszkanie 3-pokojowe, utrzymać 2 dzieci (żarcie, ubranie,
rozrywki, zieloną szkołę, wycieczki), opłacić ZUS-y, srusy, podatki, wodę, gaz, energię, raty za
lodówkę i pralkę, meble, ubezpieczenie auta, mieszkania, III filar itepe... Przy sprzyjających
wiatrach (jak wszyscy zapłacą za faktury i zarobek jest namacalny, a nie tylko na papierze) mogę
odłożyć 500 zł.
Co proponujesz w takim przypadku? Każdorazowe dochodzenie sprawdzające stan majątkowy?
A może, żeby wszyscy jednakowo doceniali bochenek chleba, zróżnicować i jego ceny w zależności od
zarobków?
Elias
Misiek wrote:
Ty wierzysz ze ktokolwiek zostanie ukarany? Ale tak serio nie grzywna
50pln rozlozona na 24 raty? Baaardzo watpie, choc rzeczywiscie az tak
drastycznej i jednoznacznej sytuacji to chyba nie bylo, wiec moze
wreszcie to sie stanie.
Mam nadzieję. Trochę nasz "wymiar" się ostatni obudził z letargu... Teraz
trzeba jeszcze "presję społeczną" zrobić.
A tak w kwestii formalnej - prokurator raczej nie dorzuci wykroczenia
jakim jest picie piwa do aktu oskarzenia w ktorym mowa o przestepstwach.
Nie wiem czy to formalnie mozliwe czy nie, ale nie jest ZTCW
praktykowane. Ale ja tam im nie wrog, jak dostana wyroki za przestepstwo
to juz im to piwo daruje ;)))
Ja też :)
Mnie chodzilo raczej o to ze spokojnie siedzacego na lawce studenciaka z
piwkie dorwa natychmiast, a tu - zero reakcji.
Inna sprawa ze nie beknie (finansowo) ten kto jest najbardziej
odpowiedzialny, czyli organizatorzy. Ale to juz fantastyka - zwiazki sa
unas nietykalne.
Dokładnie :(
Użytkownik "Tomasz Paszkowski" <n@devnull.kgb.com.uanapisał w
wiadomości
Możesz zawsze udać się do biura firmy, z której scignęły cię kanary i
1) złożyć podanie jako biedny ledwo łączący koniec z końcem student o:
a) umorzenie grzywny
b) zmniejszenie kwoty grzywny i rozlożenie na raty
Tak to jest realne.
2) jeżeli kanary spisały cię z czego innego niż legitymacja studencka. To
przychodzisz i mówisz, że chciałbyś okazać uprawnienie do ulgi ponieważ
podczas kontroli nie okazałeś tego dokumentu i prosisz o cofnięcie
mandatu a na takie działanie masz 4 dni robocze od faktu. Jak babka
zacznie kręcić, że jechałeś bez biletu to zarzekasz się, że miałeś ważny
bilet dekadowy (pokazujesz pożyczony od kogoś).
3) Składasz zażalenie na przebieg kontroli, w którym piszesz, że
twój bilet był na 100% prawidłowy (dorzuczas kilku świadków, którym
płacisz po browarze), że kanar był pjany i mimo twoich prób wyjaśnienia
sytuacji nadal żądał twoich dokumentów,a że się spieszyłeś ...
4) Kanar podmienił ci bilet na nieprawidłowy (tutaj też świadkowie), a że
się spieszyłeś ...
A to jest kit. Ty myślisz że tam siedzą pięcioletnie dzieci co dopiero
wyszły z piaskownicy ? Tacy już jesteśmy od góry do dołu przekręty ale jak
co doczego przychodzi to ONI nie MY. Trochę godności i honoru
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2