Gravis Ultrasound
sabunia portal
DosBox 0.62
Emulator DOS. Dzięki użyciu biblioteki SDL jest bardzo prosty do adaptacji na różne systemy operacyjne. Aplikacja emuluje: procesor 286/386; system plików, karty graficzne Tandy/Hercules/CGA/EGA/VGA/VESA, karty muzyczne SoundBlaster/Gravis Ultra Sound. Na stronie producenta można pobrać stare gry, które nie uruchamiają się pod nowymi systemami operacyjnymi.
W najnowszej wersji:
- poprawiono stabilność programu;
- dodano emulację SoundBlaster 16 oraz opl3;
- dodano emulację MPU-401;
- poprawiono emulację głośnika systemowego
- wprowadzono drobne poprawki i usprawnienia.
Link do strony downloadu : *http://dosbox.sourceforge.net/download.php?main=1
Pozdrawiam .
No dokladnie,az sie lza w oku kreci, pamietam pierwsze instalacje W95, wczesniej prawie wsio bylo pod DOS-a i problemy z Karta muzyczna Gravis Ultrasound(ktos jesio pamieta to cudo?) , stopniowo zaczynalo sie pojaiwac coraz wiecej gier w dwoch wersjach pod DOS-a i W95(wtedy tylko to mnie interesowalo)
eh, to byly piekne czasy
pozdrawiam
Czy ktoś wie skąd można ściągnąć demko Second Reality - o ile jeszcze ktoś to pamięta ;) Demko królowało, gdy na topie były kompy z 386 i Gravis Ultrasound na pokładzie. Ostatnio dość żadko wydawane jest coś fajnego :( Jak ktoś chce to możecie zerknąć na to 0(ok 9MB) - dla mnie no.1 od dłuższego czasu... A może wy znacie coś fajnego?
Brat cioteczny kupil kompa: 486 DX 100, 16 MB RAMu, CD-Romx2, HDD 160 MB jesli dobrze pamietam, Gravis Ultrasound, do tego monitor pietnastka i glosniki no-name. Za zestaw zaplacil okolo 5000 zl (a moze bylo to jeszcze 50 000 000 zl? nie jestem pewien). Teraz taki zestaw (no, moze troche mozniejszy) mozna za 10 zl dostac.
Dlatega smucimy sie wszyscy, a brat postanowil zapuscic brode - zeby miec sobie w co pluc :E
PS. Z tym kompem to nie jest fikcja literacka - kupil go jak chodzilem do pierwszych klas liceum - a jestem rocznik 78 :)
Brat cioteczny kupil kompa: 486 DX 100, 16 MB RAMu, CD-Romx2, HDD 160 MB jesli dobrze pamietam, Gravis Ultrasound, do tego monitor pietnastka i glosniki no-name. Za zestaw zaplacil okolo 5000 zl (a moze bylo to jeszcze 50 000 000 zl? nie jestem pewien). Teraz taki zestaw (no, moze troche mozniejszy) mozna za 10 zl dostac.
Dlatega smucimy sie wszyscy, a brat postanowil zapuscic brode - zeby miec sobie w co pluc :E
PS. Z tym kompem to nie jest fikcja literacka - kupil go jak chodzilem do pierwszych klas liceum - a jestem rocznik 78 :)
To raczej musiało być ciutke później bo w u mnie w pierwszej klasie to jeszcze wszyscy ciupaliśmy na amigach , natomiast informatykę w liceum mieliśmy na super maszynkach rodzimej produkcji czyli Elwro a jesteśmy rówieśnikami :P
Co do cen - nigdy ich nie obserwuje po nabyciu danej rzeczy poza tym dla mnie ważniejsza jest możliwość korzystania np. z karty w danym momencie a nie czekanie aż spadnie jej cena bo zanim ona spadnie ja już z niej korzystam od jakiegoś czasu .
Ten post był edytowany przez Cassius dnia: 18 Wrzesień 2007 - 18:32
Ludzie co z wami...? Przeczytałem cały wątek i ani razu nie padła nazwa tej gry! Nikt już nie sięga pamięcią do czasów Gravis Ultrasound Max :Up_to_s:
Magiczna i jedyna gra, z najlepszą moim zdaniem muzą to ofcorse Transport Tycon!!!
Można było w nią siekać miesiącami i nie sposób żeby się znudziła... :]
Pozdr.
Boro
Na PC dzwiek stal sie akceptowalny dopiero z wejsciem SB AWE32.
Gwoli ścisłości - wydaje mi się, że przed AWE32 było Gravis Ultrasound (ale nie pamiętam dokładnie). I tutaj dźwięk stał się naprawdę "akceptowalny". Ta karta po prostu w tamtym czasie zmiotła wszystko co było do zmiecenia...
Boro
Na PC dzwiek stal sie akceptowalny dopiero z wejsciem SB AWE32.
Gwoli ścisłości - wydaje mi się, że przed AWE32 było Gravis Ultrasound (ale nie pamiętam dokładnie). I tutaj dźwięk stał się naprawdę "akceptowalny". Ta karta po prostu w tamtym czasie zmiotła wszystko co było do zmiecenia...
Moj kumpel mial Gravisa i mi sie nie podobal. Dlatego jak kupilem pierwszego PC, to od razu musialem wydac 900 zeta na AWE32, bo po przesiadce z Amigi nie moglem zniesc tych bzykow. Ale faktycznie Ultrasound mial ladne MIDI, choc 8MB probki SB byly wymiatajace.
heh, myslalem ze sobie przejrze topic a tu 10 stron o_O
pierwsza moja karta dzwiekowa to byla Gravis Ultrasound, jeszcze sobie na niej pamiec do 1MB rozszerzylem :D
wtedy juz czulem niechec do produktow creativa, ktora teraz sie poglebila. od dluzszego czasu mam SB Live! 5.1. Co tu duzo mowic, gra ;)
Jednak Creative sie wypial i pod Viste juz nie laska bylo sterownikow dostosowac. KUP KUP KUP NOWE!!! WYDAJ HAJS!!! DAJ GO NAM!!! MY JESTESMY BOSKI CREATIVE (prawie jak Boski Piotr Rubik xD )
Tak, widac z tego bede musial kupic nowa karte, ale to juz wraz z nowym kompem za jakis miesiac lub dwa. No i chetnie bym sie dowiedzial co warto wybrac, bo creativa nie kupie juz nigdy na 100%!!!!!1111jedenjeden -_-'
Aha, nie tylko ze wzgledu na Viste, poprostu nie podoba mi sie niepowazne podejscie creativa, ktory olewa klienta. Poza tym bede potrzebowal, karty z dobrym wyjsciem do wzmacniacza. Plan jest taki zeby zmontowac jakies dolby surround :)
w skrocie, jestem zdecydowanie za testem kart dzwiekowych na łamach pclab oraz chetnie bym zobaczyl info - chocby briefly - czy testowane karty dzialaja pod linuxem.
Ten post był edytowany przez kmin dnia: 27 Grudzień 2007 - 17:38
odpadły firmy
STB
legendarny Diamond- Monster und Monster Sound
Hercules
z amerykanskich number nine
3DFx ktore tez samodzilnie produkowało przez jakiś czas karty w meksykanskich fabrykach STB
oraz Aureal z Vortexem i Gravis z Ultrasound
Czemu testujący na PCLab są tak ograniczeni i patrzą tylko na zastowanie płyty jako podstawy komputera?? :hmm: Szkoda, bo np. przez RS-232 programuje się tunery satelitarne (w tym obecne w sprzedaży). :)
A ile jest osób procentowo (na tle wszystkich użytkowników takiej płyty), które będą programować tuner satelitarny przez RS-232? 0,00001%? To po co reszta użytkowników ma płacić za ten zbędny i archaiczny port? A jeśli komuś jest jeszcze potrzebny, to niech sobie kupi kartę z RS-232 na PCI za 20 zika. RS-232 na nowoczesnych płytach uważamy za port absolutnie zbędny.
Może warto też na najnowszych płytach zainstalować port ISA? Bo może komuś przyjdzie do głowy, żeby w komputerze zainstalować Gravis UltraSound? ;)
oszaleliscie!!?? nie nadazam z czytaniem tych artow ktore naprodukowaliscie w ciagu tych kilku dni! :(
Od teraz będziemy publikować codziennie nowy artykuł. To źle? :(
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2