grzyb wylewka
sabunia portal
a przez ta wilgosc na scianie nie beda sobie rosly grzybki? moze lepiej
zeby ta cyrkulacja byla? bedzie sie troche wietrzyc sciana. nakleilem na
ta sciane plyte g-k wlasnie dlatego ze zrzeral ja grzyb i musialem
wszystko skuc do kamienia i latwiej mi bylo wyrownac plyta zamiast tynkowac
tornad pisze: jest tak: sciana z kamienia gruba na 60 cm (zadnych dziur, na dole
polaczona z wylewka betonowa) na to plyty g-k na plackach kleju, u gory
laczenie plyt z sufitem uszczelnione pianka i na dole wywiercone 2
dziury na puszki elektryczne....jak przykladam reke do tych dziur to
czuje strumien zimnego powietrza wwiewany do pokoju!!! o co chodzi i jak
to dziala???
Sciana z kamienia ma zapewne niska temperature; ciagnie od fundamentu i
Witam,
W mojej przedwojennej chałupie ... co już ją co
niektórzy grupowicze pamiętają ;), mam taką tradycyjną podłogę,
jak to niegdyś bywało.
Czyli - legary a na legarach deski - niżej - tylko piach.
Podstawową wadą tego rozwiązania jest to, że zimą spod tej
podłogi wręcz wieje zimnym powietrzem (dużo bardziej niż
z nieszczelnych starych okien) ;).
Drugą sprawą, o którą się obawiam, to co teraz się dzieje
pod tą podłogą - bo w jednym pokoju (25m2) przykryłem po
całości wychładziną - taką dywanową - boje się trochę, żeby
mi coś tam nie zakwitło (jakaś pleśń / grzyb) - bo teraz
zerowa wentylacja pod tą wykładziną (jak już się
za to zabiorę i wystawię meble to dam znać co tam pod spodem
się kryło)
W każdym razie pytanie - jak się do tego zabrać ?
Wytnę stare dechy / legary - zostanie mi duża piaskownica...
I teraz co ? Jakiś chudziak by się przydał, aby na nim
dało się w miarę równo położyc styropian.
Tylko jak ten chudziak równo / poziomo zrobić ? Bawić się samemu,
czy zamówić jakiś kolesi od "wylewek" ?
Ile orientacyjnie może kosztwać zrobienie takie podłogi ? 25m2 ?
(Marki k. W-wy)
Pozdrawiam,
Aleksander.
Mam taki taras ("zielony dach") nad pomieszczeniem ogrzewanym. przy
tym tarasie jest taka skrytka, czyli ślepe pomieszczenie 2m/2m z
jednymi drzwiami i z przeznaczeniem na trzymanie gratów tarasowych
(stolik parasole grill itp). Nie będzie ono ogrzewane ale jest w bryle
budynku (trochę się samo od niego ogrzeje). Ściany wewnętrzne tego
pomieszczenia będą "otynkowane" styropianem (5cm) aby nie wychładza=
ły
się za bardzo pomieszczenia przyległe. Ściany zewnętrzne tego
pomieszczenia są (jak cała reszta domu) grubo ocieplone styropianem od
zewnątrz. No i teraz pytanie czy można dać tam na podłogę płyt=
ę OSB
lub GK (suchy jastrych)? Mogę oczywiście poczekać i zrobić tam
normalną wylewkę (już niestety nie w tym roku), ale z różnych wzg=
lędów
przydało by mi się takie wykończone pomieszczenie już tej zimy.
Wie ktoś?
Może inne opcje?
Oczywiście grzyb i pleśń niemile widziane, a na podłogę chciałb=
ym dać
płytki.
Pozdrawiam,
Krzemo.
" />A wiec bylem dzisiaj na budowie. Niezle postepy widac. Na zewnatrz piaskowiec juz w komplecie lezy. W wewnatrz sa juz za to drzwi wejsciowe.
Co do ulewy, to w biurze sie dowiedzialem, ze popraw izolacji nie trzeba bylo robic. Zainstalowano tylko dreny.
Ogladajac nasze mieszkanie, zeszlismy sobie potem na dol na parter i tam w jednym mieszkaniu w pokojach od strony podworka widac wyraznie cos w rodzaju ciemnego nalotu (moze grzyb?) na scianie przy podlodze. Podobno to przez zla wentylacje podczas robienia wylewki i tynkowania. Troche dziwne w takim razie, ze tylko na parterze jest to widoczne. No nic, mieszkania na pozostalych pietrach wygladaly w porzadku, wiec pewnie to nic powazniejszego.
PS. Witam serdecznie:). Mamy mieszkanie w pierwszej klatce, w strone budynku C1.
Ogolnie mamy bardzo pozytywne wrazenie z wizyty. Wydaje sie ze cala budowa zakonczy sie juz w listopadzie, czyli miesiac przed czasem. Bylismy na budowie jeszcze z Panstwem z klatki 7, wiec wydaje sie, ze coraz wiecej nas sie robi
Od wczoraj panowie naprawiają wjazd do garażu, mam nadzieję że po raz ostatni. Dlaczego..? Z powodu deszczówki, która wlewała się do garażu podczas większych opadów. Dotychczas naprawa wady polegała na "dolewaniu wylewki"wewnątrz co miało odwrócić bieg strumienia - niestety bez skutku. A grzyb na ścianie spokojnie sobie rósł.
Witam !
dylatacji piera od tej wylewki
Tak, zapomniałem o tym napisać - to drugi mój błąd w budowie obserwatorium obok dachu. Póki co EQ6 na tym idealnie się trzyma - gdy będzie trzeba kupować A-P... ;-) będę się wtedy martwił :)
izolacji przeciwwilgociowej ścian obserwatorium od fundamentów
Obserwatorium nie ma tak naprawdę fundamentów - i niestety izolacji również. Zobaczymy jak to będzie - jeśli będzie problem z wilgocią (grzybem etc.) wówczas na pewno coś pomyślę. Na pewno budowa nie jest jeszcze skończona - zakładam, że to proces ciągły i ciągłego udoskonalania. Błędów na pewno można wytknąć więcej - na usprawiedliwienie mam tylko to, że to moje pierwsze obserwatorium (mam nadzieję, że nie ostatnie, ale to dalekie plany...). :)
Mam nadzieję, że uda mi się Cię odwiedzić, gdy się już trochę urządzisz.
Zapraszam! :) Z noclegiem ewentualnym również nie ma problemu!
Z niecierpliwością czekam na pierwsze światło z duetu EQ6+TSA
To niestety może trochę potrwać. Pierwsze zdjęcia już udało mi się zrobić, losowo wybranego fragmentu nieba (swoją drogą - z kamerą CCD jest to tak banalnie proste, że aż nie mogłem uwierzyć), niemniej jednak zanim opanuję guiding, obróbkę, obsługę kamery w 100%... wszystko musi potrwać. A pogody nie ma niestety prawie wcale teraz :( Generalnie - na chwilę obecną skupiam się na zestawie FS60C, flattener, 2000XM. Od Janusza Płeszki dostałem tydzień temu dopiero odpowiednią złączkę, która łączy to wszystko i pozwala ustawić ostrość. Po tym jak mi się to udało, po 15 minutach, przyszły chmury... Teraz czas na próby guidowania. Mam nietypowy zestaw: EQ6, kabelek Pierro-Astro EQMOD, ST2000XM - wstępnie wygląda, że Maxim to wszystko ładnie widzi, ale w praktyce nie wiem czy to działa... (brak czystego nieba). Dużo pracy, nerwów i doświadczenia do zdobycia przede mną zanim uprowadzę ogniskową, jaką ma TSA 102.
Pozdrawiam Krzysiek Gaudy
Ten post był edytowany przez GaudyK dnia: 20 December 2008 - 16:48
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2