Grzybica w początkowej fazie ciąży
sabunia portal
jak zbadać czy to nie grzyby?
Mój synek ( 3 miesiące) ma alergię i ogromne zmiany skórne, które podobno są
zbyt duże, aby mogła być to sama alergia. Zleciłam więc synkowi badania kału
na obecność pasożytów i grzybów, ale nic nie wykazały.Jeszcze będąc w
początkowej fazie ciaży leczyłam się na drożdżaki, przyjmowowałam leki, które
je wyeliminowały, ale później ( mniej więcej w 6 miesiącu ciąży) nie byłam
badana pod tym kątem, a podejrzewam, że był jakiś nawrót ( stosowałam domowe
sposoby leczenia- świąd niby znikł, ale nie sprawdziłam tego ginekologicznie).
Czy to możliwe, że przy porodzie mój synek mógł się zarazić? Jak zbadać czy na
skórze mojego dziecka nie ma grzybicy ( może też być spowodowana poprzez
drapanie się dziecka)? Czy badania kału wystarczą, czy też trzeba robić posiew?
Dziękuję.
ja brałam macmiror 500 przez 8 dni i potem przez 7 dni lactovaginal -
przepisal mi lekarz i powiedzial ze gorsza grzybica dla lekarstwa
idz do innego lekarza
(spr na forum i mnóstwo dziewczyn w początkowej fazie ciązy brały
podobne leki)
Clotrimazolum jest raczej delikatną maścią i rzadko kiedy zwalcza grzybicę, ale może w początkowej fazie ci pomoże, oby, bo czegoś mocniejszego nie ryzykowałabym w ciąży.
nikki30 napisała:
> U mojego syna też to był objaw drożdżaków.Miał grzybice przewodu
pokarmowego po
> długotrwałej terapii antybiotykowej.Najbardziej pomogła dieta-zero
słodyczy i
> cukru,mało owoców,codziennie dwa kefiry robione w domu z
prawdziwego wiejskiego
> mleka(naturalne probiotyki),enterol wspomagająco.
Tak jak pisałam objawy grzybicy mogą być różne, u mojego synka był
bardzo niespokojny sen, burczenie w brzuchu, nocny głód, cuchnące,
marzące się stolce i problemy skórne. Tylko ja te owsiki i tak bym
sprawdziła, bo większość maluchów ma owsiki i takie swędzenie może
być ich powodem. O test plastrowy musisz popytać w aptece, lub w
laboratorium. Co do drożdżaków to w kale zawsze wyjdą, wręcz
niepokojące by było gdyby nie wyszły. Jeśli autorka postu
potwierdzi, że:
-w trakcie ciąży brała antybiotyk
-w ciąży miała infekcję pochwy
-dziecko było leczone antybiotykiem
-w diecie dziecka występuje cukier, słodycze i słodkie warzywa i
owoce,
jeśli coś się potwierdzi to pewnie to drożdżaki. Ale nie wystarczy
tylko wyeliminować białko z diety. To jakieś nieporozumienie.
Podstawą jest długotrwała dieta przeciwgrzybiczna - zresztą jest to
bardzo zdrowa dieta, osobiście uważam, że każde dziecko powinno być
na takiej diecie (bez cukru, słodyczy, w początkowej fazie także bez
słodkich warzyw, owoców, mleka, chleba pszennego i drożdży). Polecam
do poczytania wątek o diecie:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=578&w=75446709&a=77219406
A także książkę dr Janusa "Nie daj się zjeść grzybom Candida":
www.bioslone.pl/prezentacja
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2