Granatnik Pallad M
sabunia portal
On Sat, 28 May 2005 00:20:05 +0200, REMOV <_re@mail.ruwrote:
Układ z przesuwną lufą,
przypominający amerykański granatnik M203. Może być zasilany dowolną
amunicją 40 mm x 46. Docelowo zastąpić ma dotychczas używane granatniki:
wz.1974 (Pallad) oraz wz.1983 (Pallad-D), zasilane niestandardową, polską
amunicją 40 mm x 47.
Skoro jak M203 to czy na pewno każdą? M203 ma problemy z długimi granatami.
"Antoni ein Woźniak" <tr@interecho.comnapisał(a):
Wreszcie pytanie - czy autor moglby errate na grupie
uskutecznic tak a propoz?
Jasne, powiedzmy, że będzie to parafrazowanie oryginalnego fragmentu:
"Impulsem dla rozwoju nowych odmian uzbrojenia w Polsce była... wojna w
Wietnamie, uważnie obserowana przez specjalistów z krajów socjalistycznych.
Podczas tego konfliktu Amerykanie wprowadzili do uzbrojenia wiele nowych
konstrukcji. Analiza zdobycznego sprzętu dała impuls do rozpoczęcia
własnych prac badawczych oraz prób stworzenia rodzimych odpowiedników. W
1968 zapoczątkowano w Polsce dwa programy, których celem było
skonstruowanie granatników: jednostrzałowego (Pallad) oraz ciężkiego,
automatycznego (Tytan). Jednocześnie pracowano nad odpowiednią amunicją,
która miała zasilać nową broń. Pierwszy z nich zakończył się powodzeniem i
doprowadził ostatecznie do przyjęcia do uzbrojenia w 1974 polskiego 40 mm
granatnika podwieszanego wz.74."
pozdrawiam,
REMOV
Użytkownik "Michal Kukula" <mic@alpha.net.plnapisał:
Kurcze, CO wlasciwie przysluguje piechurowi?
I jeszcze tutaj - http://www.wp.mil.pl/sily_zbrojne_rp/aeromobil.htm
Wyposażenie osobiste żołnierza 6 BDS:
- hełm kevlarowy;
- kamizelka kuloodporna;
- buty skoczka;
- bagnet, granaty (2 sztuki: obronny i zaczepny);
- miny uniwersalne (2 sztuki);
- plecak, kurtka zimowa;
- rękawice zimowe, skarpetki;
- czapka zimowa;
- szalokominiarka, beret;
- osobista bielizna zapasowa;
- dresy, śpiwór, peleryna;
- namiot z omasztowaniem;
- szelki do oporządzenia;
- pas parciany;
- nóż spadochronowy;
- nóż szturmowy;
- menażka, manierka, niezbędnik;
- przybory do mycia;
- przybory do czyszczenia obuwia;
- przybory survivalowe;
- łopatka saperska;
- należność żywnościowa "S";
- opatrunek osobisty;
- indywidualny pakiet przeciwchemiczny IPP;
- indywidualny pakiet radioochronny IPR;
- przeciwchemiczna odzież ochronna;
- lornetka, kompas, latarka.
Uzbrojenie (alternatywnie):
- 5,56 mm karabinek szturmowy "Beryl"
- 7,62 mm karabin maszynowy PK (w wersji PK MW używany z celownikiem
noktowizyjnym);
- 40 mm ręczny przeciwpancerny granatnik RPG-7D;
- 9 mm pm 84P Glauberyt;
- 40 mm granatnik Pallad;
- 7,62 mm SWD (z celownikiem noktowizyjnym);
REMOV
"Maciek 'Babcia' Dobosz" <bab@jewish.org.plnapisał(a):
Troszkę dziwne jeśli przypomni się że Policja nei uzywa Palladów
w samodzielnej.
Przestaje być dziwne, gdy sobie uświadomisz, że Pallad-D (czy też
granatnik lekki wz.1983) nie dość, że posiada niestandardową amunicję 40 mm
x 47, to jeszcze nie ma pośród używanych typów żadnej specjalnej
(policyjnej) - tzn. gazowej (CS), hukowo-błyskowej czy dymnej. A nie wiem
czy 40 mm GS-40 (granatnik lekki wz.2001) powstał w większej liczbie niż
tylko prototyp.
W sytuacjach (bardzo żadkich gdy potzreba granatnika) wystarczyłby
z nawiązką.
Ja bym mimo wszystko bardzo, bardzo ostrożnie podchodził do wyposażenia
policji w granaty odłamkowe i 40 mm granatniki. Jeżeli już to _tylko_ z
amunicją specjalną.
REMOV
On Mon, 29 Nov 2004 10:28:28 +0100, "REMOV" <_re@mail.ruwrote:
"Maciek 'Babcia' Dobosz" <bab@jewish.org.plnapisał(a):
| Troszkę dziwne jeśli przypomni się że Policja nei uzywa Palladów
| w samodzielnej.
Przestaje być dziwne, gdy sobie uświadomisz, że Pallad-D (czy też
granatnik lekki wz.1983) nie dość, że posiada niestandardową amunicję 40 mm
x 47, to jeszcze nie ma pośród używanych typów żadnej specjalnej
(policyjnej) - tzn. gazowej (CS), hukowo-błyskowej czy dymnej. A nie wiem
czy 40 mm GS-40 (granatnik lekki wz.2001) powstał w większej liczbie niż
tylko prototyp.
Ale IMHO kilkanaście sztuk Palladów dla oddziałów AT policji wystarczy
łoby z nawiązką. Amunicja do nich jest w kraju produkowana bo dość
dużo używa jej wosjko. Nie widze więc sensu kupowania i wprowadzania
innego typu granatnika 40mm niż posiada wosjsko. Bo po prostu za jakiś
czas te granatniki HK będę tylko w magazynie bo nikt nie kupiłby do
nich śladowej nawet ilości amunicji specjalnej dla policji.
Ja bym mimo wszystko bardzo, bardzo ostrożnie podchodził do wyposażenia
policji w granaty odłamkowe i 40 mm granatniki. Jeżeli już to _tylko_ z
amunicją specjalną.
Ja mam takie same podejście. Zwłaszcza że policja ma na stanie od lat
70-tych specjalizowane dla niej granatniki do miotania granatów
gazowych, dymnych i siatek obezwładniajacych. Pallad byłby tylko
uzupełnieniem dla jednostek AT a nie zastępstwem.
Zdrówko
On Tue, 8 Oct 2002 18:21:19 +0200, "Stefan Siudalski"
<siudal@alpha.plwrote:
| Masz rację ale ja w ten sposób pokazuję że nam przerwano na
| ponad 50 lat możliwość rozwijania własnych rozwiązań.
| Bez przesady. PM-63 (wz. 63) , PM-84, karabinek-granatnik wz.1974,
| granatnik Pallad etc. Może już nie przekreślaj od razu tych lat.
a były one -oprócz granatnika - udanymi wg ciebie konstrukcjami?
Zwlaszcza PM-63... Zabawka do postrzelenia sie w noge (cudowny masa
ryglowany zamek ktory potrafil przy raptowniejszym ruchu bronia
przeladowac, odciagnac bijnik i na zaczep spustu go nie wrzucic...
O podbitych slepiach nie wspominajac.
Komarek:
A czy urządzenie wylotowe Beryla będące jednocześnie nasadką do miotania
granatów jest zgodne z odpowiednim STANAGiem (o ile taki istnieje)?
Głowy nie dam, ale raczej nie.
Swoją droga to przystosowywanie Tantala i Beryla do granatów nasadkowych to
kolejna głupota. Wszak już od wielu lat były już w Polskce granatniki
podlufowe. Możliwość ich stosowania stawia pod znakiem zapytania sensownośc
używania granatów nasadkowych. A i w Tantalu i Berylu mamy wszystkie kb
przystosowane do miotania nasadkowych (juz raczej mocno przestarzałych) i
możliwość zamontowania Pallada. Krok do tyłu i krok do przodu. Po co ?
Piotr P.
"Komarek" <mare@poczta.onet.plnapisał(a):
Mnie się zawsze podobał polski granatnik z Instytutu Mechaniki
Precyzyjnej, oczywiscie jako broń wsparcia na szczeblu plutonu.
Drużyny chyba? Pallad-M.
Do wynalazków OICW podchodzilem sceptycznie.
Nie ma drewnianej kolby, co? :o)
Własciwie po co żołnierzowi inna broń zintegrowana z
granatnikiem, jeżeli ten ma magazynek pudełkowy.
A po co wymyślono podwieszane granatniki? :o)
Pozostaje kwestia przemieszczania się w warunkach,
gdy mozliwy jest niespodziewany bliski kontakt z przeciwnikiem,
np. w budynkach. I tu wkracza PDW, pm czy nawet pistolet.
Ale można go podwiesić, całość robi się nieco cięższa, ale masz
wszystko pod ręką.
Ciekawi mnie jak Amerykanie oceniają użutecznosc/nieużytecznosc
samodzielnego granatnika?
Poza eksperymentami z lat 60. to jest to pierwszy granatnik
samopowtarzalny, zasilany magazynkowo testowany ostatnimi czasy. Ale biorąc
pod uwagę ich próby łączenia jednej broni z inną, niechęć do zestawów w
których żołnierz jest niedostatecznie uzbrojony, to mimo wszystko, o ile
sam XM25 się sprawdzi, raczej wieszczę powrót do XM29 (OICW), niż
korzystanie z wersji samodzielnej.
REMOV
----- Original Message -----
From: "Himen" <himentojaWYTNI@poczta.onet.pl
To: <pl-misc-milita@newsgate.pl
Sent: Wednesday, February 18, 2004 11:26 AM
Subject: Brawo dla żołnierzy z Mongolii
Jak się okazuje to oni strzegli bazy i uratowali wszystkich przed większym
nieszczęściem.
Brawo dla nich - przydalby sie jakis granatnik na posterunkach w poblizu -
np. Pallad lub cos wiekszego ale tez w tym kalibrze. W ZM Tarnów cos
podobnego produkowano.
Strength & Honor
On 18 Jun 2005 15:04:33 +0200, peb@poczta.onet.pl wrote:
| Co to za pojecie grenadier w WP i co ma do granatnika, to pytanie mnie
| troche ciekawi.Nie spotkalem sie aby taka nazwa funkcjonowala w WP.
| juras
oficjalnie chyba taka nazwa nie funkcjonowała. Pisało sie o celowniczym rgppanc
i strzelcu kbk-g. Ile każdy z nich miał nosić przy sobie naboi do rgppanca i
ile granatów nasadkowych można sprawdzić, ale musiałbym zasuwać do biblioteki,
a czasu mało.
Raczej chodzi mi o to ile naboi do Pallada przenosi żołnierz który ma
go na wyposażeniu. Greandier użyłem oczywiście skrótowo w odniesieniu
do takowego.
Zdrówko
"grzesiek" <grzesi@op.plnapisał(a):
Ładnych kilka lat temu był w "Komandosie" artykuł na temat
nowoopracowywanego polskiego granatnika
GA-1000 lub Pallad-M
Niestety nie pamietam jaki zakład miał go ewentualnie
produkować ,ani oznaczenia.
Żaden, to w zasadzie jedynie model.
Czy wiadomo w jakim stadium jest cały program?
Jaki program? ;oP
REMOV
Dnia 2004-04-10 21:33, Użytkownik REMOV napisał:
http://www.defenselink.mil/daimages/photos/apr2004/essays/pi040904a3.jpg
I chyba po raz pierwszy widoczny w Iraku 40mm granatnik Pallad-D.
Ciekawe co żołnierz na zdjęciu ma napisane po arabsku z tyłu hełmu?
Bluza (polar?) chyba mocno nieregulaminowa (kolor - czarny albo ciemny
granat) - czyżby Lubliniec?
Popularna w naszym wojsku maska p-gaz z komorą foniczną MP-4 (tzw."buldog")
jest dokładną kopią amerykańskiej maski M-117 z pocz.lat 70-tych.Na początku
lat 50-tych w PRL prawie uruchomiono produkcję kopii niem. granatnika p-
panc."Panzerfaust".Na skutek "odgórnych nacisków" ostatecznie zakupiono
licencję na sowieckie RPG (też wywodzące się z technologii niemieckich).
Podobno granatniki typu PALLAD też były wzorowane na am.konstrukcjii pozyskanej
z Wietnamu (tu nie mam jednak 100% pewności).
rudy102_t_34_85 napisał:
> Popularna w naszym wojsku maska p-gaz z komorą foniczną MP-4 (tzw."buldog")
> jest dokładną kopią amerykańskiej maski M-117 z pocz.lat 70-tych.Na początku
> lat 50-tych w PRL prawie uruchomiono produkcję kopii niem. granatnika p-
> panc."Panzerfaust".Na skutek "odgórnych nacisków" ostatecznie zakupiono
> licencję na sowieckie RPG (też wywodzące się z technologii niemieckich).
> Podobno granatniki typu PALLAD też były wzorowane na am.konstrukcjii pozyskanej
>
> z Wietnamu (tu nie mam jednak 100% pewności).
Jako ciekawostka dodam, że skopiowano maski w Warszawie w czymś co naywało się MERAMAT (swoje maski zdobyte w wietnamie dostali też Czesi, Rosjanie i NRD - następnie zrobiono konkurs polska "podróba" wygrała - znam temat z pierwszej ręki - kolega z którym pracuję obecnie był w zespole nazwijmy to "kopjującym").
Pozdro
Nie do konca Ci odpowiem, ale podam cosik:
jesli chodzi o 18 bdsz:
http://www.komandosi.bielsko.com.pl/obrot.html
Kiedys byla strona:
www.wp.mil.pl/sily_zbrojne_rp/aeromobil.htm
ale teraz jest tylko jej kopia przez Google zrobiona, a zanalesc ja mozna
np tak::
http://www.google.pl/search?q=cache:Ljn3VaT9oYYC:www.wp.mil.pl/sily_z...
e_rp/aeromobil.htm+Opatrunek+osobisty+kompas&hl=pl&ie=UTF-8&inlang=pl
I pisze tam (sorry za czcionke:)
Wyposa?enie osobiste ?o3nierza 6 BDS:
- he3m kevlarowy;
- kamizelka kuloodporna;
- buty skoczka;
- bagnet, granaty (2 sztuki: obronny i zaczepny);
- miny uniwersalne (2 sztuki);
- plecak, kurtka zimowa;
- rekawice zimowe, skarpetki;
- czapka zimowa;
- szalokominiarka, beret;
- osobista bielizna zapasowa;
- dresy, ?piwór, peleryna;
- namiot z omasztowaniem;
- szelki do oporz?dzenia;
- pas parciany;
- nó? spadochronowy;
- nó? szturmowy;
- mena?ka, manierka, niezbednik;
- przybory do mycia;
- przybory do czyszczenia obuwia;
- przybory survivalowe;
- 3opatka saperska;
- nale?no?a ?ywno?ciowa "S";
- opatrunek osobisty;
- indywidualny pakiet przeciwchemiczny IPP;
- indywidualny pakiet radioochronny IPR;
- przeciwchemiczna odzie? ochronna;
- lornetka, kompas, latarka.
Uzbrojenie (alternatywnie):
- 5,56 mm karabinek szturmowy "Beryl"
- 7,62 mm karabin maszynowy PK (w wersji PK MW u?ywany z celownikiem
noktowizyjnym);
- 40 mm reczny przeciwpancerny granatnik RPG-7D;
- 9 mm pm 84P Glauberyt;
- 40 mm granatnik Pallad;
- 7,62 mm SWD (z celownikiem noktowizyjnym);
Jako ciekawostke podam tez:
Zarz?dzenie Szefa Urzedu Ochrony Panstwa z dnia 8 pa?dziernika 1997 r. w s
prawie norm wyposa?enia i uzbrojenia funkcjonariuszy Urzedu Ochrony
Panstwa ora
z szczegó3owych zasad jego przyznawania i u?ytkowania.
http://www.abc.com.pl/serwis/mp/1997/0725.htm
Michal.
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2