granice czasu Mateusz Wilk
sabunia portal
PŁYWANIE Kadrowicze Trójki w RPA
31.12.2007
W pierwszy dzień po świętach Bożego Narodzenia grupa pływaków pod wodzą trenera kadry Marka Młynarczyka z MKS Trójka oraz Sławomira Pliszki z Lublina i Ryszarda Kowalczyka z Płocka odleciała przez Frankfurt nad Menem do RPA. Po 12 godzinach lotu polska ekipa wylądowała w stołecznej Pretorii.
- Naszą bazą na zgrupowaniu, które potrwa do 16 stycznia, jest hotel Protea - powiedział nam w rozmowie telefonicznej trener Młynarczyk. - Z aklimatyzacją nie będzie kłopotów, bo różnica czasu w porównaniu z Polską wynosi tylko godzinę. Do 30-stopniowych upałów na przełomie roku trudno się na razie przyzwyczaić. Trenujemy na nietypowym, bo mającym aż 12 torów, odkrytym basenie w ośrodku akademickim HPC, należącym do Uniwersytetu Afryki. Nasi pływacy smarują ciała specyfikami z wysokim filtrem, ale i tak już po czterech treningach niektórzy są opaleni na raka.
W grupie kadrowiczów w Pretorii jest troje zawodników łódzkiej Trójki: Aleksandra Urbańczyk, Luiza Hryniewicz i Marcin Babuchowski. Oprócz łodzian w Afryce zdobywają formę: Konrad Czerniak (Wisła Puławy), Adam Mączewski (Warszawianka) oraz Justyna Hampel (wychowanka Trójki, obecnie w KSZO Ostrowiec), Anna Kowalczyk (Novita Zielona Góra), Zuzanna Mazurek (Fala Kraśnik), Karolina Szczepaniak (AZS AWF Warszawa), Paulina Szydło (Juvenia Wrocław), Katarzyna Wilk (Jordan Kraków) i Katarzyna Żołnowska (MZOS Płock).
Tuż przed odlotem musiała zrezygnować z wyjazdu Paulina Barzycka (Olimpia Lublin), która ma poważne kłopoty z kręgosłupem. Czwartą kraulistkę olimpiady w Atenach 2004 na 200 m czeka prawdopodobnie operacja.
W egzotycznej scenerii i upale nasi pływacy spędzą sylwestra. Jak przywitają Nowy Rok 2008?
- Zostaliśmy zaproszeni przez gospodarzy na sylwestrową kolację, późniejszą niż zwykle, i wybieramy się oczywiście całą ekipą - mówi trener Młynarczyk. - Ośrodek, w którym trenujemy i jemy posiłki, jest oddalony o kilka kilometrów od naszego hotelu, ale mamy do dyspozycji busa, więc z dojazdami nie ma kłopotów. Stołówka jest już odświętnie przystrojona na powitanie Nowego Roku. Oprócz nas na zgrupowaniu w Pretorii jest reprezentacja Szwecji ze swoimi największymi sławami - Therese Alshammar, Josefin Lillhage i Stefanem Nystrandem. Powitamy więc Nowy Rok w międzynarodowym gronie, wraz ze szwedzkimi rekordzistami świata.
Nie samym treningiem pływak żyje. W dni powszednie trudno wykroić czas między treningami na atrakcje turystyczne, ale w niedziele - owszem. Już w najbliższą, 6 stycznia, nasza ekipa ma zaplanowany wyjazd na safari do legendarnego Parku Narodowego Krugera, rozciągającego się wzdłuż granicy z Mozambikiem na długości 350 km i szerokiego na 60 km.
- Być w Afryce i nie spotkać lwa? - żartuje Młynarczyk. - To będzie na pewno fascynujące przeżycie zobaczyć słonie, lamparty, żyrafy, nosorożce w naturalnych warunkach. Tydzień później chcemy natomiast zwiedzić Sun City, miasto rozrywki, kasyn i muzyki pop, podobno jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w RPA, choć pewnie bliższe klimatem Ameryce niż Afryce.
Po monotonii treningów na zakrytych pływalniach w Ostrowcu, Gorzowie i Oświęcimiu zgrupowanie w egzotycznej scenerii Afryki daje znakomity odpoczynek psychiczny i jest nowym bodźcem do pracy. Dla pływaków przebywających w RPA najważniejszą imprezą pierwszej części sezonu olimpijskiego będą główne mistrzostwa Polski (3-6 kwietnia w Ostrowcu), jedyna impreza, na której będą mogli zdobyć kwalifikacje olimpijskie na Pekin 2008. Nikt z "grupy afrykańskiej" nie zakwalifikował się bowiem do reprezentacji na mistrzostwa Europy w Eindhoven (18-24 marca), na których także będzie można zdobywać minima.
Spośród pływaków trenujących w RPA największe szanse na miejsce w ekipie olimpijskiej ma Ola Urbańczyk. Przed łodzianką, a także przed innymi uczestnikami zgrupowania w Republice Południowej Afryki rysuje się też szansa występu w MŚ na krótkim basenie w Manchesterze (9-13 kwietnia).
Największe gwiazdy naszego pływania - Otylia Jędrzejczak, Paweł Korzeniowski z AZS AWF Warszawa oraz Katarzyna Baranowska, Mateusz Sawrymowicz i Przemysław Stańczyk z MKP Szczecin, a także łodzianin Mateusz Matczak z MKS Trójka wybierają się wraz z trenerami Pawłem Słomińskim i Mirosławem Drozdem na Florydę. Grupy warszawska i szczecińska będą jednak mieszkać i trenować w innych ośrodkach, a zorganizował ich zgrupowania były olimpijczyk Mariusz Podkościelny.
(mk) - POLSKA Dziennik Łódzki
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2