granie w piłkę pod oknem
sabunia portal
Walki waklami, wiadomo ze jakos mecz musi byc zrealizowany i ze obronca musi sie zatrzymac choc do pilki ma metr, zeby napastnik przebiegl 20 metrow i strzeli w okno. Rozumiem ze nie da sie realistycznie odwzorowac rozgrywki.
Ale dlaczego tak jest, ze grajac ten sam mecz dwa razy, na takiej samej taktyce z takimi samymi ustwieniami jeden mecz przegrywasz 2-0 a drugi wygrywasz na luzaku 3-0. Jaki jest sens ustawiania taktyki, kombinowania i tak dalej skoro jak wskazuje prosty eksperyment mozna to o kant d..py rozbic?
ze jednak przyjdzie Rodionov i bedziecie miec zabojczy duet w ofensywie :>
Radionov, Radionov. Na dzień dzisiejszy to zawodnik, który ma umiejętności, ale na pewno nie zastąpi z miejsca Lewandowskiego. Tak naprawdę to Lech potrzebuje dwóch zawodników, ale nie jestem przekonany czy ten będzie dla Lecha dobry. Sobiech? Może i ok, ale potrzeba naprawdę klasowego, uznanego zawodnika. Trudno mówić i oceniać kogoś, nie widząc go w meczach tej drużyny, bo Lech jest specyficznym zespołem. Nie sprawdził się, nie dostał tutaj szansy Micański, a w Zagłębiu gra i robi swoje. Kwestia umiejętności i wpasowania się w drużynę. Jeśli chodzi o Sobiecha to wydaje mi się to realne do osiągnięcia. Czy w przypadku Białorusina? Raczej nie.
Kriwiec natomiast to piłkarz, który ma duże umiejętności techniczne, ale jak pokazała ta runda potrzebuje dużo czasu na aklimatyzację. Potrafi zagrać świetny fragment w meczu, a za chwilę być bezbarwny i grać fatalnie. To pokazuje, że nawet gość uznany i traktowany jako wzmocnienie z miejsca okazuje się, że potrzebuje czasu, żeby wprowadzić się do drużyny.
Przewaga letniego okna do zimowego jest taka, że więcej gra się piłką i łatwiej można się wpasować w drużynę. Liczę na to, że Kiełb i np. Sobiech poradzą sobie i szybko znajdą wspólny język z resztą ekipy.
Ale rozważania na ten temat i tak powinniśmy zostawić na zaś, bo do eliminacji LM i mistrzostwa zostało 90 minut.
" />A toś mi dosrał
ja na szczęście za coś takiego czy podobne nie zadźgam Cię nożem, nie pie****ę w ryj, ani też nie zaczaję się w zaułku żeby stłuc bejsbolem ani też nie zmieszam Ciebie i Twojej rodziny od najgorszych. Bo kibicowanie rozmaitym klubom piłkarskim jak również nielubienie innych nie jest dla mnie ani całym życiem, ani aż tak ważne, że będę skakał z okna, obrażał czy zabijał innych w imię jakichś tam kopaczy. Przykro mi, że nie jestem "kumaty" - ale tak to już jest. Daję Ci pełne prawo uznawania mnie za lamera i pie**** mi bejsbolem za rogiem albo złamania nogi podczas pojedynku Forum z Trampem jeśli do takiego dojzie z naszym udziałem - bo nie o mnie takie zachowanie będzie świadczyć.
A kto awansuje to się okaże w sportowej miejmy nadzieję walce. Nie jest to dla mnie najważniejsze, bo moje życie wbrew pozorom nie zmieni się bardzo jeśli Znicz będzie grał w B-klasie a Legia zdobędzie 10 mistrzostw Polski z rzędu. Przy okazji - mam również rodzinne powody, żeby kibicować Radomiakowi, nawet jeśli nie "trzymają z nami sztamy" To przecież tylko piłka
EOT.
Mimo tego że w tym sezonie pierwszy raz od kilku lat mieliśmy walkę o mistrza, trzeba powiedzieć że mamy najsłabszego mistrza od dawna. Brak dominacji Wisły był spowodowany tym, że to ona była słabsza niż rok temu a nie tym że inne drużyny zrobiły ogromne postępy. Z czołowych drużyn tylko Lech podniósł swój poziom porównując z poprzednim sezonem ale to jeszcze było za mało żeby wygrać ligę, chociaż trzeba im oddać że jeśli mają pierwszy składa w formie to jest on najlepszy w kraju.
Mam nadzieję, że w tym oknie transferowym kluby się wzmocnią a nie sprzedadzą najlepszych piłkarzy zapychając tą dziurę Hiszpanami których nikt nie chce w tamtejszej 2giej lidze. Boję się, że Legia jak zawsze zrobi kilka transferów, wyda kupę szmalu i będzie z tego regularnie grał jeden zawodnik. Wielka drużyna Lecha może zamienić się w kram z rezerwowymi do ligi greckiej. A Wisła jak to oni, nie zrobią nic i jakoś się dotoczą to mistrzostwa
" />Dodam tylko, że jak słysze - to juz wszyscy sąsiedzi ich przeganiają , ze względu na ich właśnie zachowanie i wyczyny piłkowe. Jest to cała zbieranina dzieci z różnych ulic a wiek tych dzieci jest bardzo zróżnicowany---małe dzieci nie grają nawet tylko sie przyglądają, wieksze to już nawet chyba gimnazjaliści wiodą prym w tym temacie. I nie opowiadaj, że jak dziecko wybije okno - to rodzic zapłaci----tylko powiedz kto mu każe??????a wcześniej kto sie przyzna , że wybił- ----a okna są bardzo blisko -----I ZAZNACZAM !, że nie jest to miejsce do kopania piłką.
poprostu będą gral starą sprawdzoną taktykę na 'obronę Częstochowy' ustawienie 1-10
Postawią autobus. Piłkarze Bayernu może wybiją okna i przedziurawią opony, ale czy piłka przejdzie to nie wiem
" /> Angel 0:2 Mariusz91bn
Mecz wyrównany przeciwnik miał szczęście jego bramkarz bronił wszystko, rzut wolny praktycznie w okno wyłapał na linii bramkowej, a jak już skapitulował piłka trafiła w słupek przeciwnik był częściej przy piłce, ale wogóle tego nie wykorzystywał pierwszą bramkę strzelił mój genialny obrońca, który wpadł z nią do bramki Angel 0:5 Mariusz91bn
Drugi mecz można określić żal.pl, piłkarskie jaja . Po wytłumaczeniu regulaminu w przerwie między pierwszym, a drugim meczem już nie mogłem grać i bramki padały same mecz, jak dla mnie straszny i nudny. Myślę, że już nie będziemy ze sobą musieli więcej grać.
Dzięki
" />5 Kolejka
dr.vip 89core
0-2
Mecz zaczoł się bardzo ciekawie wyrównana gra dużo ciekawych akcji pod obiema bramkami ale w 17 min meczu pech dla druzyny kanadyjskiej Canteno wpadł w pole karne i strzelił bramke potej akcji kanada zaczeła dominować dużo strzałów z zapola karnego te strzały niemogły zagrozić bramce kostaryki 2 połowa i kanada ruzsyła odrazu do ataku ale wszystkie strzały leciały panu Bogu w okno ;] 71min spotkania straszna pomyłka obrońcy kanady oddał piłke przed polem karnym R.Gomez przechwycił tą piłke i ryszył w strone bramki bramkasz kanady był bes szans R.Gomez okiwał go jak pachołek na treningu i strzelił do pustej bramki i wielka rozpacz w druzynie kanadyjskiej jest 2-0 i tak zostało do końca spotkania :]
No i takie sa fakty o tym panu - typowa polska mentalnosc - mam racje i juz a jak nie to pojde do sadu i udowodnie ze mam racje - szkoda tylko ze potem wazne sprawy sadowe sa przekladane bo np jakis pan sie sadzi z dziecmi bo nie chce aby graly w pilke mu pod oknem (taka sprawa naprawde jest na wokandzie - odbylo sie juz 6 rozpraw a to ze dzieci nie maja gdzie grac to go nie obchodzi).
Pomijajac to pan T. zdenerwowal kazdego i nie dziwie sie ze ludzie nadal musza odpowiadac na jego smieszne tezy i listy - po prostu taka jest wew potrzeba obok takich "ludzi" obojetnie przejsc nie mozna.
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2