Grzane piwo
sabunia portal
Dokładnie tak... Wstyd mi... płakałam wczoraj nad tymi protestami... płakać mi się chciało nad tymi, którzy pod Pałacem Prezydenckim robią sobie festyn... te stojaki z flagami po 3 zyla... i znicze od 5 do 10... i zionący alkoholem goście fałszywie śpiewający "jeszcze Polska nie zginęła", mylący się w zwrotkach Hymnu... Brakowało mi tam jedynie stoiska z grillowaną kiełbasą i beczek z grzanym piwem... Ja wiem, że ludzie są różni... a jednak nie umiem się pogodzić z tym, że potrafią być tak... wyzuci z emocji... z uczuć.. i poczucia przyzwoitości...
A mnie się płakać chce, jak patrzę, jak najbliższa osoba, brat bliźniak, potrafi wykorzystać sytuację, tragedię, śmierć brata...Do czego zdolni są ludzie? Gdzie poczucie przyzwoitości, ludzkie odruchy?
Russ, dasz wiare ze tez sie zdziwilem jak zobaczylem swoja morde na avatarze. Dziwne rzeczy sie dzieja na tym forum.. I to jest chyba najlepsze
A co do alkoholu to wiesz, mamy rozne i rozniaste, kazdy na inna okazjie. Grzane piwo jest swietne, grzane wino tez. Jak znajdziesz odpowiedni miodzik pitny to takze rewelacje, ale to trzeba trafic, najlepiej chyba na wikingach na wolinie. Malibu smakuje cudownie, a i łudeczka Bols jest mile widziana na roznych imprezach w zaleznosci od Okazji
romantyzm to shit. przynajmniej moim zdanie. a śluby panieńskie najlepsze bo to komedia antyromantyczna dziady też mogły być... ale kordian był beznadziejny... żeby strzelić sobie w łeb i nietrafić... znaczy się blizna została... żeby iść zabić kogoś i zemdleć?! to ja już jestem silniejsza psychicznie... i jeszcze ten mesjanizm czy inny shit...
KYA~!
mama mi przyniosła grzane piwo z miodem i sokiem~! mniam~!
Była juz na dworku na swoich kolejnych siusianiach i nawet chciała się bawić. Ma odczyn alergiczny od szwów ale mamy maść więc będzie dobrze. Już jest dużo lepiej. Widzę znowu jej uśmiechnięty pychol i wesołe oczka. Nawet okupowała kuchnię myśląc że wybłaga coś do jedzenia. RYNIU masz rację to były naturalne odruchy teraz i ja to wiem , i wiem że mogę być spokojna Wet się ze mnie strasznie śmiał. Kazał wziąć coś na uspokojenie i wypić grzane piwo i spać, spać i raz spać się w końcu polożyć. . Dziękuję wam bardzo za ciepłe słowa. A avatorek jej nie wiedziałam że tak go odbierzecie. Zaraz go zmienię na coś weselszego żeby nie budził złych skojażeń. Z Neską jest jak najbardziej wporządku, zaczyna już nawet rozrabiać.
Witam sie z lozka Do nowego roku mam wolne
Lepiej sie dzis czuje, nocke pieknie przespalam katar mniejszy juz
Pozniej jade na miasto - umowilam sie na piwko (grzane) hihi
Snieg sypie u mnie i to zdrowo Po swietach humorek dopisuje szkoda, ze juz minely.
szukałam jakie piwo lubi Mirabelka i się wypowiem od razu
lubię wiśniówkę
wsciekłe psy
wino grzane
winko białe poł słodkie,pól wytrawne
piwo to tyskie albo żywca
i ostatnio Desperadosa czyli piwo o smaku tequili
nie cierpię natomiast
czystej
malibu
czerwonego wina (w dużych ilościach)
zadnych wark, brackich, dębowych
A niby czemu nie delektować się alkoholem ja właśnie po to go pije efekt uboczny jest dla mnie zbędny
to po co w ogole dolewac do drinkow alkohol, nie lapiej same roznego rodzaju napoje zmieszac?
nie no, rozumiem ze drinki, wino czy rozne likiery itd to glownie wrazenia smakowe (nie wyobrazam sobie upic sie tym ostatnim), ale nie mowcie mi ze wodke pijecie dla wrazen smakowych
co do piwa to roznie bywa, fakt, ze zimne piwo jest swietne jak jest goraco, a grzane gdy jest nam zimno, ale gdyby tylko o to chodzilo to przeciez wystarczylo by sie napic mrozonej herbaty, albo goracej z miodem, czyz nie?
Ja jestem hardkorem, bo piję kwas wodorofluorowy, jest na tym forum ktoś lepszy ode mnie?
A co, szkło na śniadanie połykasz?
A tak w ogóle, to jak rzekł Prezes słusznie, wynalazki pokroju Gingersa są spoko, zwłaszcza na poranną ochłodę i wyleczenie kaca. Co nie znaczy, że to od razu jest piwo
A piwo z sokiem to herezja i pedalstwo, o!
Za to grzane z miodem i goździkiem to już viking-metal
Tak na poważnie-receptura mojego Dziadka i Ojca:
1.Grzanki z czosnkiem (masełko i do piekarnika),posolone
2.Cebula świeża w kazdej ilości
3'Ogórki kiszone,chrzan do każdej kanapki
4.Piwo/wino grzane z gożdzikami (korzonkami)-codziennie-im więcej,tym lepiej.
5.Rutinoscorbin 3x dziennie po 5 tabletek-dawka uderzeniowa. To moje.....
Zdrowia.
dobry koniak
tak samo jak dobra whisky (whiskey), jest paskudny Co prawda inaczej, niż te złe koniaki i łiskacze, ale nadal mi nie podchodzi.
Ja jestem tradycjonalistka, piwo (czasem) + wino (częściej). Drinków nie pijam.
Piwo ma być zwykłe z sokiem lub bez, ewentualnie porter, ewentualnie grzane, ale przede wszystkim muszę mieć na nie akurat odpowiedni dzień, bo niekiedy po prostu ochoty nie mam - i najchętniej osłodziłabym trzema łyżeczkami cukru, jak to moja babcia robiła latami.
Wina półwytrawne / czasem półsłodkie. Rzadko wytrawne, jeszcze rzadziej słodkie. Raczej białe niż czerwone. Moja wielka miłość - tani tokaj (drogi jest trochę zbyt słodki ). I muscat jakiś dobry, ale dawno nie piłam.
Ostatnio mam także fazę na żubrówkę, choć wódki jako takiej nie lubię.
kiedy zaczeliście pić
Na studiach
Ej chłopaki nie obrzydzajcie mi poranka, co? Ciepłe piwo... blech...
Ale grzane jest OK
W gardle zaschło, a nie chce mi się iść do kuchni po coś dobrego. Lenistwo mnie ogarnia znów, chyba będę zdrów :D
Jesteś niepoważny. Właśnie zrobiłem grzane piwo :cool:
Grzane piwo i do wyra.
Poza tym jak slodzimy napoje miodem to ich temperatura nie powinna przekraczac chyba 50 oC, inaczej pozbedziemy sie wiekszosci jego walorow. Taka mala anegdotka ;).
Ja słyszałam o 40 oC.
Może w Wieżycy mają grzane piwo i wszyscy się właśnie tam podkurujemy?
Ps. To już pojutrze - ale ten czas galopuje...
Grzane piwo potrafi być dobre, ale jak ja mówie, że jest dobre to inni się krzywią.. ciekawe czemu....
mniam
grzane piwo?
-Sok Ślimaczy za 2 sykle
-Grzane wino z sokiem mailnowym za 4 sykle
-Piwo z wiśniowym syropem za 3 sykle
-Domowe ciastko z muszkami-rodzynkami za 5 sykli
<wyszedł z pokoju zaspany, podszedl za lade> Poprosze piwo grzane <usmiechnał się>
nie planuje nurkow (jak dla mnie jest za zimno). Planuje mily weekend z piwem, grzanym winem i herbatka z rumem w reku.
Maniu jak Ty to wszystko utrzymasz w ręku!!! i to przez cały weekend???
Jak dasz radę to i na powtórkę startuj
Cos znajac mnie to pojade hehhehhehe grzane piwo, zeby sie nie doprawic i bylo ok hihihihi
To tak jakby pić grzane piwo
piwo - grzane lub z sokiem
co wolisz: miec w domu telewizor czy zmywarke?
Estonia -
Estonia mnie bardzo zafascynowała, bo jest przesiąknięta pradawnymi, chłopskimi zwyczajami, które i u nas były kultywowane.
Po pierwsze łączy nas:
Słoma
W Estonii rozścielało się ją na podłodze w Wigilie.
Po wyjściu z obowiązkowej w ten dzień łaźni i wieczerzy, siedziano na słomie przez cały wieczór. Było to obowiązkiem wszystkich domowników, ponieważ od tego zależał urodzaj i dobrobyt w domostwie. Zwyczaj ten zachował się do dziś.
Również w dawnej Polsce chłopi wnosili do izby cztery snopy i stawiali je w rogach ze słowami: “Słoma do chałupy, a bieda z chałupy”.
Następnie rozwiązywano jeden ze snopów i moszczono nim podłogę, ławy i stoły.
Sośnina u sufitu
Do czasów pojawienia się choinki zawieszano podczas świąt, pod stropem izby, gałęzie sośniny, a nawet małe choineczki. Przystrajano je jabłuszkami.
Również i w Małopolsce był stary zwyczaj zawieszania u pułapu gałęzi sosnowych lub małej jodełki, strojnej w jabłka i orzechy tzw.podłaźnik.
Wierzono, że chroni on od nieszczęść i chorób, przynosi dobrobyt, zapewnia zgodę i miłość w rodzinie.
W Wigilię pod choinką pojawiają się prezenty, które niepostrzeżenie układa JĹuluvana czyli - Święty Mikołaj. Zarówno dzieci jak i dorośli, aby otrzymać prezent muszą zaśpiewać piosenkę, wyrecytować wiersz lub zatańczyć.
Na kolację wigilijną podawane są tradycyjne posiłki - pieczony indyk (lub gęś) z jabłkami, kiszona kapusta, ziemniaki, brukiew podana z łbem wieprza, wieprzowina, salceson, sałatka ziemniaczana z czerwonymi burakami.
Pije się piwo, kwas lub miód pitny oraz grzane wino.
Warzenie piwa dawnymi czasy było męską pracą i musiało być rozpoczęte w środku nocy,po to, by "oko diabła" nie zniszczyło tak szlachetnego trunku.
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2