Grecja mapa Ateny
sabunia portal
czy wie ktos jakie mapy zainstalowac? poszukuje konkretnie grecji, niestety nokia maps daja wiele do zyczenia, nie wiem jak to tam robia ale grecja jest przynajmniej sprzed olimpiady czyli 2004 roku, nie ma polowy nowo wybudowanych drog, a wyjezdzajac poza ateny nawet nie ma polowy miejscowosci ani drog, jezeli ktos wie i chcialby mi pomoc to z gory dziekuje, od od 3 miesiecy mam N95 i nigdy nie mialem do czynienia z GPS-em dlatego jestem troche zielony dodam ze mieszkam na stale w grecji dlatego mi na tym zalezy. dziekuje
[ Komentarz dodany przez: nismo: 2007-09-17, 20:10 ]
Jeżeli pytasz o mapy to musisz również spytać o program. Temat poprawiony.
Albania jak i Grecja to teoretycznie Włoski teatr działań (Niemcy najbliżej stali w Serbii dopiero - coś około 6 dywzji?)
Grecję okupowała 11 Armia (HQ w Atenach)
-33DP
-51DP(Kreta)
-LI BP (Kreta)
-L Brygada obrony wybrzeża
-19 CCNN batalion
VIII Korpus (Peloponez), HQ w Xilokestron
-29 DP
-59DGór
-Etna CCNN Legion (i przy okazji ktoś mi wytłumaczy co to jest )
III Korpus (Tesalia) - HQ Volo
-11 DP
-24DP
-36Dgór
-6 pułk kawalerii
-L'Aquila CCNN
XXVI korpus (Epir) HQ Janina
-56DP
-37Dgór
-Po CCNN
Ponadto
Korpus Wysp Egejskich (tzn na Dodekanezie)
-6DP
-50DP
-15Bryg. obrony wybrzeża
-16Bryg. obrony wybrzeża
-24Legion CCNN
-201Legion CCNN
mapy nie ma jest to ))
info z commandosupremo (kiedyś sobie spisałem to i miałem )
noo i ktoś jeszcze jak by jak jesteśmy w temacie wytłumaczył mi ów tajemniczy skrót CCNN (nigdy nei siedziałem w armii lądowej :P )
pozdrawiam
p.s. aha ponadto Albania i Montenegro: 9A - 3korp (tj 11 dywizji piechoty+4Górskiej)
pozdrawiam
" />Półwysep Methana Peninsula leży w zatoce Sarońskiej na wschodnim Peloponezie. Z Aten około 35 Mm, z Aiginy ok 15 Mm. Mamy tu dwa porty. Jeden na wschodnim wybrzeżu ok 1 Mm na S od miejscowości Methana. Jest to rezydencka marina, ale na ogół miejsce się znajdzie. Płytko, 3 m w głębi basenu nawet poniżej 2 m. W nocy prowadzi nas światlo Fl.G.3s 3 Mm. Pozycja światła 37 34 6 N 23 23 5 E. Gdy miniemy prawą burtą cypelek ze światłem, odsłonią nam się główki mariny oznaczone tradycyjnie zielonym i czerwonym światłem. Gdy będziemy tu wpływać w dzień, to woda z niebieskiej w basenie zrobi się zielono-żółta. To efekt krateru i trafiającej do basenu wody z siarką. Potrafi nieźle tą siarką zalatywać, ale przynajmniej dno nam nie będzie zarastać gdybyśmy chcieli tu np ....zazimować. Mooringi częściowo pozrywane, lepiej nie rzucać kotwicy, bo w tej siarce nikt nie zanurkuje. Ale istnieje możliwość zdrowotnych kąpieli w siarkowym błotku. Do miejscowość Methana gdzie znajduje się port promowy, około 1 km.
Drugim portem jest niezwykle klimatyczne Vathi położone na południowo zachodnim wybrzeżu półwyspu. Współrzedne główek 37 35 7 N 23 20 3 E. W nocy lewa główka świeci F.R. 3 Mm. Kilka domów, siedem tawern i doskonałym asortymencie i przyjaznych cenach. Sympatyczny havenmajster. Opłata portowa...ponizej 2 euro. Z wodą i prądem wyszło 7 euro. Do portu tego trafiłem dzięki rekomendacji Starego Zientary i był to strzał w dziesiatkę.
Na północnym cyplu półwyspu Methana znajduje się trzeci port tego półwyspu. Widzialem w nim przez rolnetkę kilka jachtów, ale zarówno Greek Waters Pilot, jak i moja mapa Garmina nic o tym porcie nie wie. Może ktoś tam wpłynie i opisze.
Tak sobie siedzę na Mapy Google i sączę perełkę i kalkuluje:
Etap 1.
Lublin – Rzeszów – Presov – Koszyce – Miszkolc – Budapeszt – Szeged (nocleg)
+/- 800 km
Etap 2.
Szeged – Belgrad – Skopie – Thessaloniki (nocleg)
+/- 900 km
Etap 3.
Zwiedzanie Grecji, (czyli zabytkowe i warte zobaczenia miejsca) i spokojny powrót wybrzeżem Adriatyku, czyli ogólnie:
Thessaloniki – Katerini – Larissa – Volos – Lamia – Ateny – Korinthos – Patra – Arakynthos – Neapol – Ioannina – Durres (Albania) – Czarno Góra – Dubrownik – Split – Zadar – Zagrzeb – Budapeszt – Miszkolc – Koszyce – Rzeszów – Lublin
+/- 3500 km
Trasa w sumie między 5300 a 5500 km. Jak nam się uda bez przeszkód dolecieć w 2 dni do Tesalonik, to jesteśmy na luzie, można robić po około 400 km dziennie, plus ze 2-3 dni totalnego byczenia się na plażach i drinkowania, i spokojnie zdążymy od 1 do np. 16 maja objechać.
Życie i tak zweryfikuje nasze plany ale co panowie i panie na to?
PS: No i ja licze jakieś 1500zł na paliwo i 2000zł na jedzenie/chlanie/noclegi.
" />Santorini, inaczej Thira. Być może legendarna Atlantyda. 1500 lat przed naszą erą potężny wybuch wulkanu zniszczył wyspę i kulturę minojską na Krecie. Od Aten 150 Mm, na Kretę 90 Mm, na Rodos 160 Mm. Marzenie wszystkich "blondynek i blondynów", którzy tysiącami przylatują na czarterowe wakacje na Krecie i promem wyruszają to na kilkugodzinną wycieczkę. Wspaniałe widoki na krater o średnicy 20 km, szczególnie wcześnie rano, lub o zachodzie słońca.
Stolica Thira 36 25 1 N 25 25 7 E. Nie ma portu. Cumować możemy do potężnej beczki wywożąc długie ( bardzo długie) cumy na ląd. Jednakże na ogół beczka jest zajęta, a cumowanie burta w burtę niebezpieczne, ze względu na falę wywoływaną przez taksówki wodne. Gdy byłem tu pierwszy raz, w 1999 roku udało mi się stanąć na kotwicy, ale tylko dlatego, że wtedy nie wiedziałem, że to jest niewykonalne. W 1999 spotkałem tu Zawiszę Czarnego (rozmowa na VHF), który dryfował desantując załogę pontonem i to chyba najlepszy sposób.
Jedyny dostępny dla jachtów port znajduje się na południu wyspy, to Vlikadha 36 20 2 N 25 26 0 E. Podejście trudne, do nie dawna bardzo trudne (jak nie było pławy) Bez dobrej mapy nie wchodźcie.
Podchodzimy z pełnego morza, kursem 045, po prawej ciasno zostawiamy żółtą !!! niską pławę w nocy świecącą na zielono, co już ma większy sens. Do główek od pławy ze 2 Kb. Pława ostrzega przed skalistym spłyceniem na prawo, czyli na E, od niej. Nie jeden jacht tu stracił kaucję. Na lewo od pławy mamy tylko 1 Kb, dalej też skaliste i nie oznaczone spłycenie. Po minięciu pławy walimy w główki (zachodzą za siebie). W główkach regularne spłycenia. Trzymać się prawej strony i pomału. Zapytać przez VHF nie ma kogo. Port rybacki, od nie dawna również marina z prysznicami i WC !!! To rzadkość w Grecji. Dwie tawerny, hotel, opuszczona cegielnia. Czarne, piaszczyste plaże. Do stolicy ca 12 km, taksówki zamówią w tawernie. Można też wypożyczyć samochód. Wszystko piszę z pamięci, jakby kogoś interesowało coś bardziej dokładnego (podejście), służę.
Cumowanie na beczce (wrzesień 2008 )
http://www.zeglarze.net/galeria-grupy/pokaz-zdjecie/46
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2