Gryf Bus
sabunia portal
przyznam się bez bicia nie biegałem prze ponad 5 lat nie licząc krótkich sprintów na autobus ;)
w zeszłym roku jezdziłem na rowerze raczej długie trasy 4-54 km zależy jaka pogoda (zostawiłem to bo samemu to nudzi sie)
i w tym roku pochodziłem troche na siłke bo było tragicznie podnosiłem 35 kilo :( teraz czasem nawet 50 :) ale to i tak mało jak na mnie
180cm i 70 kilo wagi teraz cwicze w domu zamiast kasy na siłownie pokupowałem sobie powolutku sprzet (gryf hantelki tależyki) i cwicze w domu
ciupke wygląd mi sie zmienił ale jak byłem chudy i koscisty tak dalej jestem próbowałem diet odżywek nawet ale waga tylko nieznacznie szła do góry
teraz jem na co mam ochote (dużo weglowodanów - płatki kasza ryż placki :) do tego dużo jogurtów i staram sie pić dużo soków)
tydzien temu zacząłem biegac narazie w tramkach bo chwilowo kaski brak ale poszukam coś tanszego strikte do biegania
czas mam załosny tak pi razy drzwi wyszło 3 km - ok 20 minut a 1 km - 5:05
5 lat temu w szkole miałem czas na 1 km 4:45 czyli tak zwana lebiega pospolita
trase wytyczyłem sobie po lesie i łąkowej dróżce fajne sie biegnie ale dużo piachu i kamieni
potwierdzam informacje jak zjadłem i poszełem biegać to po 10 minutach miałem kolke i to taką fest do tego serce zaczęło mnie kłuć
co pozytywnego... nie wypluwam płuc pomimo tego że 4 lata pracowałem w chemi i paliłem faje gdyby nie ból łytek to naprawde :) było by miło
Idea, wydaje się być słuszna i zapewne inicjatywa leżała po stronie Scanii (reklama dźwignią handlu), natomiast co do wykonania ... Osobiście widziałem w kilku miastach na niektórych (starych) autobusach m.in. takie napisy: "PRZEJECHAŁEM JUŻ DLA CIEBIE 1.000.000 KM" i podobne. Żadna filozofia zareklamować nowy autobus. Sztuką jest zareklamować stary A te, jak napisałeś, poltom, płomienie to gryf Scanii, przypatrz sie dobrze!
10.04.99 Gryf Polanów - Wielim Szczecinek
Na wyjazdowy mecz do Polanowa wyruszamy w sile dwóch samochodów plus bus. Razem jakieś 25 głów. Wspiera nas tradycyjnie trzech przyjaciół z HUBERTUSA. Na miejscu ogarnia nas lekki szok, ponieważ na kameralnym stadionie zasiadł prawie komplet publiczności. Jednak ani śladu fanów Gryfa. wywieszamy dwie flagi i zaczynamy nieustający doping. w trakcie pierwszej połowy dojeżdżają jeszcze fani DARŁOVII w sile 10 - 15 szala. W przerwie kilku naszych zostaje zaatakowanych w okolicach stadionu przez grupę kiboli Gwardii Żydalin. Jednak ich atak zostaje szybko odparty, po czym zaczyna się pogoń kibiców K.S. - u za drącymi zelówki fanami Gwardyjki. Kilku zostaje złapanych i nieźle obitych. Lecz to nie koniec przygód szczecineckich hool`s. Chcący wrócić na stadion muszą wcześniej uporać się z ochroną i miejscowymi żulami, którzy wykrzykiwali hasła typu: "ludzie bijemy chuliganów", czy "wpierdolimy wam za Koszalin". Okrzyki te wywoływały uśmiechy politowania na twarzach kibiców Wielimia. Warto dodać, że w trakcie tych wydarzeń sędzia dwukrotnie przerywał spotkanie, a powodem byli kibice biało - niebieskich, którzy wesoło hasali po murawie. Ogólnie wyjazd udany, choć na konto strat należy zaliczyć skrojony przez Gwardię szal Darłovii. Dziękujemy fanom z Białego Boru i Darłowa za liczne wsparcie! Trzymajcie się! / RDLF
Drodzy Bytowiacy!
Z Gryfa były telefony, bo wyjazd to są koszty.
A pogoda jest taka, że choćby w Bytowie było nie 30, a 100 odśnieżających, i chocby się zes...li z wysiłku, to z przyrodą i tak nie wygrają.
Od rana napadało grubo ponad 20 centymetrów śniegu, ciągle pada, a w nocy ma padać jeszcze bardziej.
Poza tym jest mróz, więc nawet jakby jakimś cudem się udało odśnieżyć, to i tak zamiast murawy będzie zmarznięta ziemia o twardości betonu.
Nie mówiąc o tym, że i tak śnieg wszystko przykrywa w ciągu 15 minut.
A w zadymce to i tak nie da się grać.
Płacić za autobus, jechać i zaraz wracać, bo sędzia uzna, że w takich warunkach nie można grać - mija się to wszystko z celem.
Oczywiście taka sytuacja kadrowa, jaka jest w Gryfie - kontuzje czołowych graczy - stawiałyby was teoretycznie w lepszej sytuacji.
Tylko, że w takich warunkach na boisku rządzi przypadek, waleczność i charakter, a w mniejszym stopniu umiejętności zawodników, więc ewentualna wygrana Bytovii wcale nie byłaby taka pewna.
A o tym, czy Gryf się boi Bytovii, czy nie, i kto będzie lepszy w derbach - przekonamy się wszyscy na wiosnę.
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2