Gryf Słupsk znani piłkarze
sabunia portal
Seniorzy Gryfa 95 w czwartek 27 kwietnia 2006 o godzinie 17.00, rozegrają na stadionie przy ul. Zielonej zaległy mecz z drużyną Jantara Ustka. Pierwotnie mecz był planowany jeszcze na 19 listopada 2005 roku, jednak ze względu na fatalny stan boiska został odwołany. Mecz ten odbędzie się w ramach XIX kolejki IV Ligi Pomorskiej. Spotkanie rozegrane zostanie prawie dokładnie w 60 Rocznicę powstania Gwardii Słupsk protoplasty obecnego Gryfa 95. Słupska Gwardia powstała 26 kwietnia 1946 roku jako klub pionu gwardyjskiego, a więc milicjynego stąd często była nieprzychylnie przyjmowana na innych stadionach. 25 lat temu Gryf awansował do II ligi, i już w w debiucie drugoligowym miał wielką szansę znaleść się w gronie zespołÄÂĂłw ekstraklasy. Na skutek rÄÂĂłżnych wydarzeń i układÄÂĂłw to się nie stało, a dzisiaj klub z 60 letnią tradycją ma "szansę" na granie w lidze okręgowej. Klub ktÄÂĂłry powstał 26 kwietnia 1946 roku ma wielu sympatykÄÂĂłw i wiernych kibicÄÂĂłw i wszyscy mają nadzieję, że na 60 lecie nie stanie się to najgorsze - degradacja do niższej ligi. Mamy nadzieję, że mecz z Jantarem wyzwoli w tych młodych kontynuatorach piłkarskiej tradycji wolę walki i zwycięstwa. Swoją grą i postawą na boisku zadeklarują przywiązanie do tych klubowych tradycji. Może ta rocznica pozwoli innym byłym piłkarzom Gryfa podjąć decyzję o pomocy i wsparciu klubu, ktÄÂĂłry w czasach ich młodości tak wiele znaczył w regionie. Niech ten rocznicowy sezon nie stanie się początkiem rozpadu klubu, bo kibice w Słupsku chcą oglądać mecze piłki nożnej na dobrym poziomie i w dobrym wykonaniu słupskich pilkarzy. Może byli piłkarze wychowankowie klubu, mieszkający w rÄÂĂłżnych regionach Polski udzielą wsparcia i pomocy aby ten klub przetrwał i był bardziej znany w piłkarskim świecie.
[quote][quote]SPORT
25 czerwca 2007 - 6:00
Gryf 95: nowa droga
Wojciech Polakowski trenerem, a Paweł Kryszałowicz dyrektorem sportowym klubu, a nawet zawodnikiem.
Do takich zmian może dojść w beniaminku IV ligi, Gryfie 95 Słupsk.
To, o czym wielu kibicÄÂĂłw marzyło przez ostatnie lata, może stać się faktem już jutro. Zarząd klubu na swoim posiedzeniu podjął już stosowne decyzje.
We wtorek jednak ma dojść do spotkania Tomasza Zawadzkiego - prezesa Gryfa 95, Pawła Kryszałowicza i Wojciecha Polakowskiego. Dopiero ich rozmowa przyniesie ostateczne zatwierdzenie tego, co jeszcze dzisiaj jest tylko w sferze projektu.
- Zarząd przyjął, że Kryszałowicz ma zostać dyrektorem sportowym, a Wojciech Polakowski szkoleniowcem. Dajmy sobie rok i przez ten czas zobaczymy, czy będzie układać nam się ta wspÄÂĂłłpraca - mÄÂĂłwi Zawadzki, prezes klubu.
Przyjście Kryszałowicza obwarowane jest warunkami, jakie postawił najbardziej znany w świecie słupski piłkarz. Dotyczą one zmian personalnych w strukturze organizacyjnej klubu.
Do Gryfa 95 mają przejść juniorzy z SUKP Słupsk - wicemistrza pomorskiej ligi juniorÄÂĂłw. W tym klubie Kryszałowicz jest prezesem. Trenerem juniorÄÂĂłw w Gryfie 95 zostanie Tomasz Sznigirewicz, dotychczasowy trener w SUKP, ktÄÂĂłry zresztą trenował już w Gryfie 95 młodsze roczniki, m.in. to on jest wychowawcą Marcina Pluty.
Zarząd zgodził się, by Kryszałowicz założył przy klubie akademię piłkarską, ktÄÂĂłra kształciłaby nowych graczy. Sam zawodnik, co jest niewykluczone (w sobotę skończył 33 lata), mÄÂĂłgłby jeszcze grać w składzie IV-ligowca.
Trener
Zarząd zaakceptował na stanowisko pierwszego trenera Wojciecha Polakowskiego. "Głos PomorzaÄËâ
Idzie nowe w Gryfie 95
- To będzie trochę trwało, ale chciałbym, aby w Słupsku była znowu piłka nożna na dobrym poziomie
- powiedział wczoraj wieczorem Wojciech Polakowski, nowy szkoleniowiec Gryfa 95 Słupsk.
Spotkał się z Tomaszem Zawadzkim, prezesem klubu i Pawłem Kryszałowiczem, ktÄÂĂłry został dyrektorem sportowym.
Pierwotnie spotkanie trzech osÄÂĂłb, od ktÄÂĂłrych uzależnione były dalsze losy słupskiego klubu miało się rozpocząć o godz. 12. Jednak ze względu na Pawła Kryszałowicza, ktÄÂĂłry poprosił o jego przesunięcie, zaczęło się o godz. 18.
- Jest tyle spraw, że będziemy do grudnia dyskutować, żartował Polakowski, gdy "Głos Pomorza" skontaktował się z nim przed godziną 21. Na pewno on został szkoleniowcem.
Wychowanek Gryfa Słupsk, Paweł Kryszałowicz, najbardziej znany w świecie słupski piłkarz, zaangażował się także w działalność w klubie. Grał m.in. wcześniej w Amice Wronki, Eintrachcie Frankfurt, Wiśle KrakÄÂĂłw i kadrze Polski. Ma bogate doświadczenie, ktÄÂĂłre teraz będzie mÄÂĂłgł wykorzystać. Otrzymał funkcję dyrektora do spraw sportowych.
- W trakcie rozmowy zrodziło się wiele nowych pomysłÄÂĂłw. Zobaczymy, może uda się je wprowadzić w życie - komentował Zawadzki.
Kryszałowicz swoje wejście do klubu uzależniał od zmiany na stanowisku dyrektora klubu. Tak się stało.
Efekty dyskusji mają być ogłoszone na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Poprzedzić ma ona pierwszy trening zespołu. Odbędzie się najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.
- Cieszę się, że poprowadzę Gryfa 95. Obiecuję kibicom pracę, pracę i jeszcze raz pracę. Chciałbym, aby byli dumni z gry swojej drużyny - cieszył Polakowski.
Rafał Szymański
rafal.szymanski@gp24.pl
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2