Grzybica układu pokarmowego Kraków
sabunia portal
Szukam lekarza w Krakowie od roku czasu. Na razie twierdze że nie ma takiego.
Noszę się z zamiarem napisania przewodnika po lekarzach krakowskich . Tylu ich
już zwiedziłem. Na problemy gastrologiczne wszyscy polecają lek. med. Witolada
Ziemniaka z Centrum Gastrologii na ul. Szlak. On mnie zdjagnozował w kierunku
grzybicy i jestem mu za to bardzo wdzięczny. Leczę się u niego cały czas.
Problem w tym że dopóki nie znalazłem tego forum to nie było żadnej poprawy po
tym leczeniu. Twierdze że facet generalnie jest dobry (leczę u niego woreczek
żółciowy) i może nawet ma jakie takie pojęcie na temat grzybicy układu
pokarmowego. Niestety na temat grzybicy uogólnionej (narządowej) wie chyba
niezbyt dużo. Kompletnie nic nie mówi o diecie (prócz lakonicznego stwierdzenia
dieta bez cukru) i o naturalnych środkach przeciwgrzybicznych!!! Jeśli jednak
ktoś jest przekonany do medycyny tradycyjnej i leczenia farmakologicznego to
polecam go. Jest jednak ważny problem - na wizyty czeka się od 3 miesięcy wzwyż.
Co do lekarzy homeopatów w Krakowie to nie mogę nic powiedzieć bo nie jestem
przekonany do homeopatii i na razie nie interesowałem się tym.
Jeśli chodzi o badania to polecam Pracownie Mikrobiologiczną przy al.
Daszyńskiego (obok Galerii Kazimierz). Tam robią bardzo dokładne wymazy.
Nie obraź się ale absolutnie nie zgadzam sie z Tobą. Fakt, że Witold Z. jest w
Krakowie popularny nie znaczy że jest dobry. Jeszcze raz powtarzam że mnie
leczył na coś czego nie mam! Przez 6 miesięcy ! Jak spotykam ludzi którzy u
niego byli to wszyscy (bez wyjątku !) dostają od niego jedną diagnozę: grzybica
układu pokarmowego ! Już sam ten fakt powinien dać normalnemu człowiekowi do
myślenia. Ja się dałem nabrać tak jak wielu ludzi i poniosłem (ponoszę dalej)
tego konsekwencje. I na koniec muszę dodać że badanie kału w kierunku grzybów
jest bez sensu. Grzyby w kale każdego człowieka zawsze były, są i będą.
Pozdrawiam i życzę zdrówka
Zgadzam się z założycielem tego wątku.
Candida to wymysł internetu.
I jeszcze kilku szarlatanów.
W Krakowie jest taki jeden. Przyjmuje na ul. Szlak. Witold Z.
Jeśli ktoś ma problemy gastryczne, zamierza wybrać sie do Pana Witolda Z. i chce
zaoszczędzić 120 zł (2 lata temu było 120 zł, dziś może być więcej) to spieszę
donieść że diagnoza brzmi: grzybica układu pokarmowego.
Na tym forum byłem przez kilka miesięcy w roku 2005.
Zażywałem wszystkie możliwe specyfiki przeciwgrzybiczne polecane na tym forum.
Plus do tego ścisła dieta przeciwgrzybiczna (kilka miesięcy !) leki
przeciwgrzybiczne polecane przez Pana Witolda Z. Efekt: ZERO !
Tak więc drodzy forumowicze śmigajcie stąd czym prędzej bo tutaj na 100% nie
znajdziecie panaceum na swoje dolegliwości.
Rację ma Martini i ja tego przerzucenia dokonałam. Ogólno dostepne
kosmetyki to bomba z metalami ciężkimi, ropochodnymi itp.
Jeśli by się okazało, że u Ciebie rzeczywiście przyczyną jest
grzybek, a nie co inne, to odstawienie chemii jest kolejnym
warunkiem uzyskania lepszego samopoczucia. Niektóre płyny z tzw
chemii gospodarzej można z powodzeniem zastąpić tanimi , domowymi a
nieszkodliwymi środkami.
Co do badań- nie wiem jakie robi sie w Krakowie i że jeśli chodzi o
diagnostyke grzybiczą , to Kraków raczej jest słaby. Wiem na pewno,
że można w Poznaniu zrobić Badanie IgG przeciwciał 6 grzybków-
candidy i innych. Gdy ja zaczynalam się leczyć, można im było
przesłac surowicę do laboratorium przez kuriera, teraz podobno już
nie. Ale pisze podobno, bo słyszałam tak od kogos, a sama nie
sprawdzałam.Czasami tylkotym badaniem można stwierdzić, że
przyczyną dolegliwości jest grzybica ( oczywiście samo IgG o niczym
nie świadczy - ale IgG + objawy- to już poważna poszlaka) bo jak
wyhodować grzybka jeśli siedzi w niedostępnych dla wymazów i
posiewów zakamarkach układu oddechowego czy pokarmowego?
POzdrawiam
kawka
Ja co prawda ostatni raz byłem u gastrologa 2 lata temu dlatego nie polecę Ci
nikogo.
Wiem natomiast kogo powinno się unikać w Krakowie.
Jest takie "coś" jak Centrum Gastrologiczne na ul. Szlak
Przyjmuje tam niejaki Witold Z. Jest niezwykle popularny wśród ludzi w starszym
wieku. I nawet cieszy się ich dobrą opinią.
Ja mam zupełnie odmienne zdanie po rocznym leczeniu u niego na choroby których
nie miałem. Ale 120 zł za wizytę kasował.
Przy okazji rozpieprzył mi organizm faszerując lekami przeciwgrzybicznymi.
Jedno jest pewne. Jak do niego zawitasz diagnoza będzie jedna: grzybica układu
pokarmowego. Tam innych chorób nie znają.
Albo raczej nie chcą znać.
Inni lekarze przyjmujący u niego też podobno nie są sensowni.
Moja znajoma była w tymże Centrum u innego lekarza i też nie była zadowolona.
PO 5 latach tej choroby -gdzie od 2 lat miajam wzgledny
spokoj,zrobilam poraz enty te badania o ktorych piszersz -i nic
pozatym ze najezdzilam sie do Krakowa wydalam pieniadze na podobno
dobrego gastrologa i poza badaniem kalu na grzybice wielonarzadowe-
uklad pokarmowy-nic mi nie wyszlo-a mam zaostrzenie objawow dosc
mocne od 1,5 mca,Wyszla tylko ta CAndidia Albicans na 2 ++.
wiesz, masz racje tylko troche. bo owszem, wlasnie tak nalezy zrobic- pobrac
wymaz, jezeli stan dziecka jest ciezki (nie kaszel katar!) to podac antybiotyk o
szerokim spectrum. po ok 3 dniach (nie wiem to zalezy od technologii) podloza
widac czy cos rosnie. jk wyrosnie, antyiogram zrobiony- mozna podac inny
antybiotyk, mozna zmienic dawki zeby uniknac lekoopornoci danego szczepu. nota
bene- te zakontraktowane w krakowie badnania baardzo slabe, zle pobierane. nie
mowcie o meczeniu dziecka- fundujecie swoim dzieciom horror, razem z lekarzami.
w polsce, czyli waszym dzieciom, podaje sie nawet o 70 % antybiotykow
niepotrzebnie! antybiotyk podany "na wszelki wypadek" naprawde szkodzi dziecku,
i to duzo bardziej niz nie podanie antybiotyku! dzieci nie ma czym leczyc, sa
oslabione podawaniem antybiotykow i nie potrafi a walczyc z infekcjami
wirusowymi, maja grzybice ukladu pokarmowego. wiele dzieci cierpi, bo lekarz
daje na wszelki wypadek, lub z powodu presji rodzicow, ktorzy na zwykl wirusowke
reaguja histerycznie i oczekuja, ze dzziecko za dzien wyzdrowieje. a tak w
ogole, to antybiotyk nie pomaga na ten kaszel i katar, ktory meczy wasze dzieci.
nota bene, wg dzisiejszyc standardow w zapalenie oskrzeli leczy sie sterydami
wziewnymi, a nie antybiotykami. chyba, ze zostalo okreslone jako bakteryjne, co
sie stosunkowo nieczesto zdaza. mozna tez leczyc objawowo. ja tak leczylam u
dzieeci - syropy, oklepywanie, banki i staly nadzor pediatryczny. acha, i nie u
lkarza starej daty, tylko nowoczesnego profesora z prokocimia. spytal o chec
wspolpracy i tak mi wyleczyc oboje dzieci. tak ze sie da.
anyx27 napisała:
> Michal, mysle, ze jestes w bledzie. przy tak dlugiej
> antybiotykoterapii trzeba stale brac cos na grzyba. jesli nas
> atakuje, to cos mocniejszego - ketokonazol, jesli jest opanowany to
> flukonazol, flukofast itp.
Michał może mieć rację!!!!
"CZYNNIKI RYZYKA
Wśród czynników usposabiających do wystąpienia infekcji grzybiczej przede
wszystkim wymienia się głęboką (<0,1 G/l) i długo trwającą (powyżej 10 dni)
neutro-penię, terapię glikokortykosterydami, szeroko zakresowe leczenie
antybiotykami, stan immunosupresji spowodowany przez nowotworową chorobę
podstawową i inne (Tabe-la 1)Intensywna antybiotykoterapia (np. stosowanie
antybiotyków ponad 14 dni, poliantybiotykoterapia)
Gatunek Candida jest najpopularniejszą grupą patogenów grzybiczych. Grzyby te
mogą bytować w środowisku szpitalnym, lub mogą wchodzić w skład flory przewodu
pokarmowego pacjentów (nosicielstwo) a ich nadmierny wzrost i patogenny
charakter ujawnia się głównie w sprzyjających warunkach. Grzyby te swoją „sławę”
zawdzięcza-ją szeroko stosowanej antybiotykoterapii oraz eskalacji chorób i
stanów upośledzają-cych odporność organizmu. Najpopularniejszym przedstawicielem
jest Candida albi-
170 M. SEWERYN i wsp.cans. Zakażenia drożdżakowe wywołują głównie powierzchowne
zakażenia błon ślu-zowych, ale u pacjentów hematoonkologicznych mają tendencję
do uogólniania się i wywoływania ciężkich zakażeń układowych. U pacjentów
wysokiego ryzyka szcze-gólnie w neutropenii mogą powodować zagrażające życiu
infekcje układowe
W dobie przedflukonazolowej problem stanowił praktycznie jeden patogen z tej
grupy, wspomniany powyżej – Candida albicans. Od czasu wejścia flukonazolu na
rynek medyczny mamy do czynienia ze stałym wzrostem znaczenia flory opornej na
ten mykostatyk. Obecnie problem kliniczny zaczynają stanowić inne rodzaje z
grupy Candida, np.: Candida glabrata, Candida krusei, Candida parapsillosis, i
inne bar-dziej lub mniej wrażliwe na flukonazol. W związku z powyższym wszelkie
literaturo-we opracowania i protokoły lecznicze powinny kłaść szczególny nacisk
na ogranicze-nie stosowania tego leku wyłącznie do niezbędnych przypadków. Wśród
zakażeń krwi gatunek Candida aktualnie stanowi zaledwie kilka procent hodowanych
drobnoustro-jów, ale odsetek ten wzrasta
Leczenie zakażeń grzybiczych, mimo znacznego postępu, bywa znacznie trudniej-sze
niż zakażeń wywołanych przez bakterie. Na sytuację taką wpływa m.in.
zdecydo-wanie mniejsza ilość leków przeciwgrzybiczych w porównaniu do dostępnych
antybio-tyków oraz specyfika procesu infekcyjnego wywołana przez patogen
grzybiczy – naj-częściej głębsze zaburzenie układu odpornościowego pacjenta z
grzybicą systemową. Niestety znaczący wpływ ma również nieodpowiednia i
nadużywana profilaktyka przeciwgrzybicza."
praca:
1 Klinika Hematologii i Transplantacji Szpiku Śl.A.M. w Katowicach
Kierownik Klinki: Prof. dr hab. med. Jerzy Hołowiecki
2 Klinika Hematologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie,
Kierownik Klinki: Prof. dr hab. med. Aleksander B. Skotnicki
3 Klinika Hematologii U.M. w Łodzi
Kierownik Kliniki: Prof. dr hab. med. Tadeusz Robak
4 Klinika Hematologii A.M. w Białymstoku
Kierownik Kliniki: Prof. dr hab. med. Janusz Kłoczko
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2