Gratulacje nowego dziecka
sabunia portal
In <news:ebg108$ppo$1@news.onet.plT0M3K typed:
Nie wiem czy było bo nie chce mi się szukać :P
Szczególnie jeden punkt wydaje mi się interesujący:
20.2. Treść strony "o mnie" nie może być sprzeczna z zasadami Allegro, w
szczególności nie może zawierać:
- informacji dotyczących przebiegu transakcji z innymi Użytkownikami,
Czyli nie można będzie wyjaśnić kto jest oszustem i dlaczego. Allegro jest
za tym żeby wszelkie wałki wyciszać.
No i super. Polityka odstraszania uczciwych ludzi od serwisu jest coraz
bardziej konsekwetnie realizowana. Gratulacje.
Czekam zatem na jeszcze większą promocję dla oszustów - czyli na
oficjalne zezwolenie, że wolno bezkarnie odwoływać wszystkich
licytujących, wolno bezkarnie wycofywać się z transakcji, wolno
bezkarnie kłamać w opisach, wolno bezkarnie kraść cudze zdjęcia i opisy,
wolno bezkarnie podbijać z drugiego konta, wolno bezkarnie wystawiać
oszczercze negi (chociaż to w zasadzie już mają). Grunt żeby miesięcznie
rejestrowało się iks nowych userów - to, że są to spamerzy,
nigeryjczycym, powieszone wcześniej oszuściki czy siedmioletnie dzieci -
to nieważne.
No i oczywiście (tak całkiem altruistycznie) czekam na kolejną podwyżkę
cen z tytułu 'podwyższenia jakości świadczonych usług'.
.. a w zasadzie już nie czekam na nic. Chyba mnie tym razem naprawdę
wkurzyli.
Witam
Chciałem wszystkich grupowiczów których znam i których nie znam powiadomić
że dnia dzisiejszego 2 lipca o godzinie 20:40 przyszła na świat moja
córeczka.
(...)
Moje najszczersze gratulacje dla Twojej lubej, córy no i dla
Ciebie :-)))))))))))
No a teraz mały istruktarz ;-)
1. Zapomnij o kolegach,
2. Zapomnij o wakacjach,
3. Zapomnij o przespanych nocach,
4. Zapomnij o... no jeszcze jest wiele rzeczy, o których możesz zapomnieć ;-)
Pamiętej zaś o:
1. Foteliku,
2. Codziennym uśmiechu dla żony,
3. Cierpliwości,
4. Cierpliwości,
5. Cierpliwości...
Zasubskrybuj pl.soc.dzieci :-)
I pomimo nieprzespanych nocy człowiek nabiera nowych sił gdy zobaczy
jak jego berbeć zaczyna się do niego uśmiechać, jak się w niego wpatruje...
Bycie ojcem to jednak niesamowita sprawa :-))))
rozumiem, ze twoj lamerski komentarz powstal w wyniku nie zrozumienia
sprawy, chyba, ze lepiej dziecko oddac ojcu, ktory jest
nieodpowiedzialny
i
o nim nie pamieta i nie ma dla niego czasu niz zostawic z matka, ktora
chce
na nowo zbudowac rodzine, gratuluje logiki
Akurat problem to ma w tym momencie mąz, poniewaz zgodnie z prawem jest i
brdzie to JEGO dziecko na które bedzie musial placic alimenty. Twój
kochanek
chocby nie wiem jak sie staral NIE bedzie ojcem tego dziecka.
czy to jest grupa psychologia czy prawo??? ja nikomu dziecka nie chce
zabierac, moj syn ma z ojcem kontakty tak czesto jak ze mna (przynajmniej ma
miec, bo ojciec sie nie zawsze wywiazuje). chce natomiast zawrzec nowe
malzenstwo (dlatego ta sprawa rozwodowa dopiero teraz, chociaz nie mieszkamy
z mezem od trzech lat) i chce to w obecnej sytuacji zrobic jak najszybciej.
pytanie do prawnikow (wszystkich pseudopsychologow prosze o zamilkniecie):
czy moja ciaza moze przyspieszyc rozwod?
a.
xioncpb napisał:
Nawet dla B. W. Te dwie rzeczy to naraz za dużo.
Szczególnie dla Pospieszalskiego te 2 rzeczy to za dużo. Chodzi tylko o odnowę
> moralną. Ciekawe ile miejsc pracy i obiadów dla biednych dzieci przybędzie od
> tej nowej moralności.
Ci durnie mają głowy tak wysoko, że ew. wywrotka może być dla nich śmiertelna.
A inni durnie uważają, że prawdziwa moralność, to złodziejska moralność
postkomunistów i pseudobisnesmenów, czyli taka jaka dotąd funkcjonowała. Skoro
uważasz, że tylko dzięki oszustom przybywa miejsc pracy i obiadów, to gratuluję
lotności umysłu. Chyba wiem, z której jesteś partii.
Czarodziejka, gratuluję ogromnej wrażliwości dla uczuć dziecka! To
podstawa w byciu rodzicem NIEtoksycznym. Myślę, że robisz wszystko,
co w Twoich siłach, by pomóc córcę poradzić sobie z tą trudną
sytuacją. Myślę, że jesli nie zniechęcisz się i będziesz cały czas
konsekwentna w swoich wyjaśnieniach i stosunku do córki, to ona
wreszcie zaakceptuje Twoją decyzję. Ale to wymaga czasu i
cierpliwości. Jeśli będziesz całym swoim ciałem wyrażać pewność
swoich uczuć co do nowego związku, to córka na pewno tę pewność też
odczyta (na poziomie emocjonalnym). Twoja promieniująca radością
twarz na widok Mężczyzny Twojego Życia może dać Twojej córcę więcej
pewności niż wszystkie Twoje słowa o miłości do tego człowieka. I o
to chodzi!
Dobrze, że pozwalasz córcę złościć się na Ciebie z powodu rozwodu.
Jeśli dajesz jej do zrozumienia, że ma ona prawo do tego uczucia i
że wcale nie jest dla Ciebie "gorsza" lub mniej kochana przez to, to
ta złość, świadomie przez nią przeżywana i całkowicie przez Ciebie
akceptowana, z czasem sama odejdzie. Tym bardziej, jeśli córka
będzie widziała, że Ty (i ona sama też) czujesz się w nowym związku
o wiele lepiej.
> ale co to jest NORMALNOŚĆ? Czy dom bez miłości, czy miłosć z
> udziałem "nie ojca dziecka"???
Myśle, że doskonale znasz odpowiedź na to pytanie. Nie bój się
zaufać swojej intuicji i uczuciom (również tym niewygodnym).
super, gratuluje:)
Ale jak to, dziecko planowane i chciane a ty sie na bal z lotnikiem wybierasz?
Nie kumam ( pod warunkiem, ze lotnik to nie nowy absztyfikant, a staly partner
i ojciec:) Znaczy sorry, mam nadzieje z enie naruszam prywatnosci za bardzo..
U mnie tez waga w koncu drgnela i w ciagu 2 tyg spadlo 1,2kg:)) Hurra!!!!
jeszcze tylko 16 tygodni i osiagne wymazona wage:))
CZESC!
Po pierwsze gratulacje dla Ciebie goniu!!! Nie znam Twojej historii wiec bede
wdzieczna jak cos niecos napiszesz:ile sie starasz,ile masz lat, jakie mialas
objawy,czy 1 dziecko itp. ))
U mnie niestety nowy cykl dzis dopiero 2dc Jutro ide na badanie hormonow
moze cos sie wyjasni...
Moje gratulacje! :) Nie wiedziałam , że masz nową pracę - no, no, no :))
Cieszę się, że Ci się podoba i że nie jesteś już TA.
Jeśli chodzi o mnie to póki co uczę niemieckiego w szkole podstawowej (w
Polsce) i jestem średnio zadowolona... To znaczy, jestem bardzo zadowolona, ze
mam w ogóle pracę, ale po prostu mój plan mi sie nie podoba i marudzę :)
Poza tym... co tu dużo mówić - każdy mniej więcej zna polską rzeczywistość
szkolną, więc nie będę sie za bardzo rozwodzić nad tym tematem :)
Dzieci mało co umieją - dzięki mojej poprzedniczce, której nie chciało się
nawet dbać o dyscypline w klasie, więc dzieciaki są przyzwyczajone, że
niemiecki to luzik i nie trzeba się przejmować.
Ale ja już nad nimi pracuję :)
Kadra jest taka sobie, jak to nauczyciele ;)) Ale dyrektorka jest spoko.
Potrzebuję dwa dni wolnego, żeby jechać do UK, a ona bez problemu się zgodziła.
A miała największe prawo się nie zgodzić, więc jestem jej za to bardzo
wdzięczna.
Ogólnie jest ok. Cieszę się, że mogę robić to, co robię i jestem bardziej
zadowolona niż gdy pracowałam w szkole w UK. Nawet nie ma co porównywać.
lajkonik521 napisał:
> Myślisz, że mogłoby mi się to jeszcze przytrafić? Toś mnie czule polechtała.
> Lajkoniki na wymarciu, kuper wklęsły jak dół po wapnie, kto w toto wceluje,
ale kto wie, kto wie...
Mawiają : nigdy nie mów nigdy! Ja się tej wersji trzymam
>Nie miewam żalu
I o to mi chodziło
> No jak to co Metalina, nie widzisz???? SPAĆ NIE MOGĘ! Rady na to szukam.
> Myślałem, że bratnią duszę w tym nieszczęściu spotkałem. Radź siostra!
Hmm, to źle trafiłeś! Pomóc nie potrafię , coś o liczeniu baranów czy owieczek
słyszałam kiedyś
> Jeśli natomiast chodzi o miłość, to ostatnie zauroczenie jakie pamiętam, to
jak sobie kupiłem nową kosiarkę do trawnika, dwa lata temu. Jak dziecko nie
mogłem się nacieszyć chyba przez tydzień. A trzeba zaznaczyć, że to była połowa
> grudnia (kosiarki w promocji były, no bo kiedy mają być w tej promocji, nie?).
Rozumiem z tego ,że trenowałeś na sucho strzygąc salonowy dywan
> W sumie jestem chyba raczej odporny na te sprawy. Ale za to bardziej
> obiektywny. Może ktoś taki by ci się przydał na tym forum? Takie spojrzenie
bez emocji, co?
Gratuluję odporności , zupełnie serio, to mówię. Z pewnością to przydaje
obiektywizmu, a i podejście z humorem nie zawadzi , często pomaga wręcz!
Nie "ci by się przydał", tylko nam , a jeśli zostaniesz, bedziesz jednym z nas
Czuj się jak u siebie, jeśli tylko taka wola ....jakby co , to Cię wytniemy ))
Gość portalu: Garucha napisał(a):
> Bartuch, Barnaba, Zamek, Ano ... rozszyfrowałes ich za jednym zamachem.
> Gratuluję wyczucia i błyskotliwości!
> Mam nadzieję, że to towarzystwo stanowi margines społeczności (forum),
> a reszta to cisi, mądrzy ludzie.
> Niestety, szczekają głośno. Potem przeciętny nowy internauta, jak zagości na
> tym forum to myśli, że wszyscy mają takie jak oni poglądy.
> A to nieprawda, MAM NADZIEJĘ
SYNKI!!
Jak tam wam było? Garu..co? I ten drugi też-mało-wartościowy..Cep, czy jakoś
tak...nie brałam udziału do tej pory. Przeczytałam wszystko.
Hmmmmmmmmmmmmmmmmm...
1. Zniknijcie z łódzkiego Forum, to miejsce dla ludzi wykształconych i
posiadających odpowiedni poziom inteligencji. Kalacie go każdą literą z osobna.
Nie radzę na mnie bluźnić, czy co wam tam do łebków wpadnie ( i zaterkocze
między ścianami czaszki, jako iż nie ma się o co innego odbić ),bo mnie to ani
nie wzrusza, ani nie przeraża.
2. Bądź łaskaw się koleżko nie odzywać nt. Forumowiczów, dobrze? Co, mamy być
cisi i grzeczni? To jest rządanie a la Stalin!!! I co, jak się nie zamkniemy,
to ruszysz tyłek z kolegami z Warszawki i nas rozstrzelasz? No
proooooooooosze...Idź sobie, bo mi niedobrze...
3. TAK, każdy nowy internauta pomyśli, że to ich poglądy. I, och!!! No
zgadnij..JEGO TEŻ!
Zmyj się i nie zapychaj wątków. Nudzisz i bruździsz. Psik, psik. Poszło dziecko
spać. Albo się zmasturbować.Spróbuj, może pomoże.
:* dla Forumowiczów łódzkich!
Jakbym wypisał wszystkie słowa jakie mi się nasuwają w tej chwili do
głowy, to ta opinia zostałaby zablokowana na pewno.
Tak, tak, wydawajcie 50 mln złotych na zagospodarowanie terenow przy
Wiśle, i my warszawiacy będziemy tam leczyć nasze dzieci, bo dwa
niusy wyżej przeczytałem, że zamiast planowanych 30 mln złotych
będzie tylko 1 mln (!!!) na budowę nowego szpitala w Warszawie.
Warto tu jeszcze zaznaczyć, że w 2012 zostaną zamknięte dwa szpitale
ze względu na niespełnianie wymogów unijnych, a trzeci przejdzie do
remontu.
Warszawiaku! Lecz swoje dzieci na pięknym bulwarze nad Wisłą za 50
mln.
Gratuluję skretynienia.
Hej babeczki
Gratulacje nowej zafasolkowanej ) Chwilowo zmienię temat, bo jestem na świeżo
pod wrażeniem. Dziewczyny byłam właśnie na występie Baletu Męskiego
Michajłowskiego z Sankt Petersburga (mężuś sprawił mi takową niespodziankę z
okazji niedawnych urodzin). Polecam !!!! 19 lutego będzie on w Warszawie.
Naprawdę warto odżałować kasę. Wrażenia i przeżycia niezapomniane. Balet
niekoniecznie dla znawców. Najsłynniejsze "kawałki" sztuki baletowej w
przystępnej formie. Dobrze, że mój Miś jest mniejszym sknerą ode mnie i
odżałował na bilet ) Doskonałe uwieńczenie koszmarnego dnia w pracy
(dzieciaki robiły wsztko dokładnie na odwrót, wrrr).
No, ale zahaczę też o temat rózyczki. Czy jeśli przeszłam ją w dzieciństwie (na
pewno, pamiętam kiedy chorowałam), to czy muszę się teraz szczepić? I może
któraś z Was wie, czy dziecku można robić okłady z Riwanolu? Kurczę, był dziś
Groszek u chirurga a ten powiedział obcinać panokcie na okrągło i leczyć
domowymi sposobami. I weź człowieku bądź mądry. Wszędzie każą obcinać na prosto.
Kolorowych snów
Anka
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2