grypa jelitowa wódka
sabunia portal
Właśnie od niedawna degustuję sosnówkę.
Według przepisu Dziadka - tylko ja próbowałem - jest niezły ogień,
ale jako jedyny byłem zdrowy przy szalejącym wirusie grypy jelitowej.
Z Bliźniakami próbowaliśmy trunku, który powstał po zalaniu pędów pozostałych już po
odlaniu syropu wódką. Pychotka!!
Nalewka z czosnku niedźwiedziego (Allium Ursinum)
Butelkę o pojemności 0,75 l wypełnić świeżymi, opłukanymi liśćmi czosnku niedźwiedziego, zebranymi w okresie przed kwitnieniem. Po całkowitym wypełnieniu butelki zielem wlewamy do niej pół litra czystej wódki lub rozcieńczonego spirytusu. Zakręcamy szczelnie i zamykamy w ciemnym pomieszczeniu na ok. 10 – 14 dni. Po tym czasie przelewamy nalewkę do czystej, najlepiej ciemnej butelki, i szczelnie zakręcamy. Mikstura nadaje się już do spożycia.
Sposób uzycia:
Dorośli – 1 łyżka stołowa dziennie (profilaktycznie), 3 łyżki stołowe dziennie (leczniczo)
Dzieci – 1 łyżeczka dziennie (profilaktycznie), 3 łyżeczki dziennie (leczniczo)
Z powodu smaku i zawartości alkoholu w/w dawki można spożywać rozcieńczone z wodą.
Działanie:
Wpływa dodatnio na pracę żołądka i jelit, niszczy pasożyty przewodu pokarmowego, działa rozkurczowo, przyspiesza gojenie ran i wrzodów. Substancje czynne zawarte w ostrym olejku eterycznym o charakterystycznym zapachu działają jak antybiotyk i aktywizują komórki.
Nalewka ma działanie przeciwmiażdżycowe i obniżające ciśnienie tętnicze, a także dezynfekuje jelita. Działa korzystnie podczas zaburzeń jelitowych oraz podczas epidemii grypy. Jest żółciopędna.
Przepis wg Dr. Różańskiego
Krystyna napisał(a):
Chyba nie do końca naprawdę. Stosuję piołun od wielu lat jako środek
przeciw wymiotom, przy zatruciach niestrawności itp. W smaku jest
wstrętny,
jednak skuteczność jest duża. Stosowałam również przy grypie jelitowej.
Moje
córki od dziecka były nim kurowane ( w razie potrzeby). Nie nadużywać, w
większych ilościach jest toksyczy - jest to ziele silnie działające. W
praktyce trudno go przedawkować- jest ohydny. Mimo to moja córka od małej,
kiedy żle się czuła , mówiła : mamo, będę wymiotować, zaparz szybko
piołun.
Zawsze pomaga, powstrzymuje nawet uporczywe wymioty.
Jeśli chodzi o pasożytobójstwo - na owsiki i lamblie nie działa na pewno-
przynajmniej u mnie.
Pozdrawiam, Krystyna
Nie chciałbym być zle zrozumiany. Bo ostatnio w kilkunastu postach
zachwalalem właściwości przeciwpasozytnicze piolunu. Przede wszystkim to ze
piolun przedawkowany jest silnie toksyczny nie podlega zadnej dyskusji.
Ojciec opowiadal mi jak bodajze w latach 60 ubieglego setlecia we Francji
była bardzo popularna wodka „piolunowka” (niestety nie pamietam
francuskiej nazwy). Oprocz właściwości silnie „dezynfekujacych”
trzewia wielu amatorow tego trunku doznawalo dziwnych przypadlosci
psychodelicznych, a możliwe, ze i dla czesci z nich, mocniejsza libacji w
roli glownej z piolunowka mogla zakonczyc się zejsciem z tego padolu. Ktos w
koncu wpadl na przyczyne, ktorej na imie piolun w wodzie ognistej i to był
koniec piolunowki.
We wszystkich dostepnych mi zrodlach literatury zielarskiej (Muszynski,
Klimuszko, Bankowski, Serwatko, Ozarowski, Kaluzynski, Ojciec Sroka,
Bronifraci) piolun wystepuje w mieszankach, a NIGDZIE nie jest rekomendowany
indywidualnie! Nawet starozytni Hebrajczycy rekomendowali eneme z piolunu,
owocow jalowca i czosnku jako remedium na robale.
Standardowo na glisty, lamblie, owsiki piolun laczony jest z lisciem orzecha
wloskiego, zielem tymianku, klaczem tataraku i innymi i jak widze NIGDY nie
stanowi najwiekszej czesci mieszanki!
Co zas się tyczy Krystyno leczenia (wytruwania) lamblii, to tego problemu nie
zalatwi się niestety w miesiac bądź jedna kuracja chemioterapeutykow.
Standardowo leczenie farmakologiczne przeprowadza się seriami, az do wytrucia
cyst, co może potrwac tak samo dlugo jak w leczeniu zielskiem nawet do 6
miesiecy i to pod warunkiem, ze chory (najczesciej dziecko) pozbedzie się
zrodla zakazenia (np. przedszkole).
Zreszta, z tego co piszesz wnioskuje, ze problem jest Ci doskonale znany a
uporanie się z nim stanowi jak dotychczas problem. Bardzo proszę wybacz mi
jeśli tym ostatnim zdaniem zbytnio zaingerowalem w Twoja prywatnosc, za co z
gory przepraszam.
Milego dnia
slaweko
--
Wysłano ze strony http://forum.dieta-optymalna.info/
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2