Gramatyka angielska gerund -passive
sabunia portal
Język angielski - kurs podstawowy cz. II
Tematy lekcji: U lekarza, W banku, Zajęcia na wieczór, W restauracji, W teatrze, Zaproszenia, Jak korzystać z środków komunikacji, Na komisariacie policji, Na stacji benzynowej, U fryzjera, W drogerii, Obiad u Bartonów, Czas wolny, Rozmowa o najświeższych wiadomościach, Wycieczka po Londynie.
Gramatyka: Present Perfect, zaimki dzierżawcze, zaimki wskazujące, strona bierna, Past Perfect, would , zaimki twierdzące, zaimki przeczące, Gerund (ing), going to.
Ilość słów i zwrotów - 761 (bez słów i zwrotów w gramatyce).
On 29 Mar 2006 12:17:39 +0200, "r_p_m" <r_p_mWYTNI@poczta.onet.pl
wrote:
Jasne, że tłumaczyć! ,,Gerund" to po polsku ,,rzeczownik odczasownikowy"
lub, co nie dziwi, ,,gerundium".
Mnie uczono "odsłowny". Wyraz [imię :-)] "gerundium" w słownikach
występuje. Nigdy żadnej filologii nie studiowałem, więc z formalnej
terminologii gramatycznej polskiej niewiele pamiętam, angielskiej
nigdy się nie uczyłem, ale - być może naiwnie i niesłusznie -
dopatruję się tu pewnej pułapki. Rozważmy dwa zdania:
I am cleaning now.
The cleaning is going on.
W drugim "cleaning" jest niewątpliwie gerundium, rzeczownikiem
odsłownym. Ale w pierwszym *nie* jest rzeczownikiem, tylko imiesłowem,
formą czasownika. Otóż niekiedy utożsamia się gerund = "the -ing
form", a to nieprawda. Osoba tłumacząca podręcznik do gramatyki
(i nieznająca terminologii gramatycznej?!) powinna na to zwrócić
uwagę.
hej, wejdz na www.angielski.ling.pl i tam dzial gramatyka - jest dokladnie
opisane, poza tym dzial testy z gramatyki sa testy z infinitive vs gerund
Mtura ustna to 5 zdań gramatycznych -wszystkie ważniejsze struktury trzeba
znać (czasy strona czynna i bierna,mowa zależna,zdania warunkowe i czasowe
(I,II,III i mix),verb pattern (gerund/infinitive)zdania czasowe,czsowniki
modalne,konstrukcja typu I wish...,rzeczownik,przymiotnik,przysłówek,question
tags,relative clauses,troche phrasal verbs) wszystko możesz znależć w takich
podrecznikach jak Enterprise 4,FCE Gold.Passkey to FCE i innych tego typu.
Sytuacje to 5 scenek sprawdzających twoją umiejetnosć radzenia sobie w
sytuacjach dnia codziennego 4 krótkie jedna dłuższa.Masz to opracowane
np.www.anglisci.pl/index.jsp. Po za tym jest mnóstwo ksiązeczek z
zestawami do ustnego egzaminu z angielskiego typu E.Mańko "Zestawy
maturalne"A.Bogobowicz "Zestawy do matury ustnej z j.angielskiego""Zdawaj z
nami" itp.Znajdziesz tam również teksty Co leniwsi nauczyciele uzywaja tych
dziełek jako gotowcow do swoich zestawów.Teksty nie sa b.trudne ale jesli masz
kłopoty ze swobodnym rozumieniem to powinieneś poczytać sobie ich sporo.Jesli
zdajesz mature w tym roku to troche póżne jest Twoje przebudzenie,a jesli w
przyszlym to powinienes spedzić pare chwil nad tym codziennie, począwszy od
wakacji nawet,jeden krótki tekścik,nieznane słówka wypisujesz,uczysz sie
ich ,układasz z nimi zdania i po jakimś czasie jest ich mniej i mniej.Polecam
książeczki z serii "ENGLISH Repetytorium Tematyczno-Leksykalne" M.Cieślak (sa 3)
a także stronę www.onestopenglish.com/News/Magazine/News/news.htm poziom
intermediate.Masz tam artykuły z The GUARDIAN opracowane z
ćwiczeniami ,b.fajne.Na tej samej stronie znajdziesz też słownictwo
tematyczne.Dobrze jest sobie przeczytany tekst głośno opowiedzieć ,streszczając
go inteligentnie czyli od ogółu do bardziej szczegółowych informacji.Nikt od
ciebie nie oczekuje,że zapamiętasz detale, a raczej ,że bedziesz wiedział o co
chodzi i będziesz umiał to wyartykułowac.Dobrze jest tez mieć własne zdanie na
poruszony w tekście temat i umieć je powiedzieć No.to by bło na tyle
Pozdrawiam ;)
emka_1:
> ehm, zupełnie nie tak liczy się sposób użycia, suffix "-ing" nie jest
> właściwy wyłącznie gerundowi. może być gerund, może być present participle ,
> może być adjective
No i powiedzcie, czy to całe gramatyczne nazewnictwo nie jest w przypadku
angielskiego przerostem formy nad treścią? Dla czasowników regularnych mają
wszystkiego 4 formy (,,walk'', ,,walks'', ,,walked'' i ,,walking''). Bez żadnej
szkody dla Sprawy mogliby je ponumerować (pierwsza, druga, ...) albo pokolorować
(niebieska, czerwona,...). Zamiast tego importują z łaciny naukowe terminy,
których nikt w całej AngloSasji nie rozumie, i tak, tak, mamy złożoną gramatykę,
odmianę przez persons (,,I walk'', ,,you walk'', ...) i przez tenses (,,walk'',
,,will walk'', ...) i jeszcze on top of this mamy tryby (,,would walk'',
,,walk!'', ,,'d rather walk'', ...). A kiedy przechodzień jest już całkiem
zatkany z podziwu, to dobijają go gerundem ,,walking'' i participlem
,,walking''.
A czy dany czasownik jest w formie supinum czy stupidinum, tego nie da się
poznać po jego kształcie, tylko trzeba mu policzyć sposób użycia.
Gdybyśmy tak liczyli dla języka polskiego, to powinniśmy w czasie teraźniejszym
rozróżniać rodzaj czasownika (,,Zosia idzie'', ,,Marek idzie''); a poza tym
czasowniki by się nam odmieniały przez kierunki (,,idzie na wschód'', ,,idzie na
północ'') i stopniowały: (,,idzie lekko'', ,,idzie z trudem'', ,,ledwo idzie'').
Końcówka ,,-e'' nie jest w tym przypadku właściwa żadnemu konkretnemu rodzajowi,
kierunkowi ani stopniowi, za każdym razem liczy się sposób użycia.
- Stefan
www.ipipan.gda.pl/~stefan/Irak
piotr panek <piotrpa@NOSPAM.gazeta.plnapisał(a):
| Nie wiem, co na ten temat gramatyki, nie wiem też, w jakim kontekście to
| było u Scorpionsów, ale tak się na pewno mówi.
Mówi się też "wziąść" i "idąc na zakupy, zaczął padać deszcz" :-) A
gramatyki
na to się nie chcą czemuś zgodzić :-)
W tekście Scorpionsów to było "I'm still loving you". Może chodzi o to, że
jest to stan irytujący :-), bo wtedy też się używa aspektu progressive (czy
po polsku to coś w stylu niedokonany?), mimo że logika nakazywałaby użycie
apektu perfective /czy jak to tam leci, ja nie jestem od syntaksu, nawet
filologiem nie jestem :-) /. Ja po prostu przeczytałem, że love nie powinno
mieć fomy gerund i tyle. I nie było tam sytuacji wyjątkowych, jak w
przypadku "Don't talk to me, I'm thinking" czy "I'm having a good time".
O, kolejny przykład z tej działki - jakiś przebój dance (nie pomnę
wykonawcy) "I've been thinking about you".
Tak sobie jeszcze zajrzałem do tych gramatyk, które mam pod ręką. Niestety,
angielskim nie zajmuję się profesjonalnie, więc nie mam w tej chwili dostępu
do porządnych cegieł, w których autor wychodzi z założenia, że filolog, to
humanista raczej w stylu Leonarda niż Świetlickiego i nie przeraża go
matematyczne (logiczne) ujęcie gramatyki, gdzie byłoby wszystko ładnie
wyłożone, kiedy można użyć którego aspektu i skąd biorą się wyjątki. Tak więc
mam tylko wspomnienia i gramatyki-popłuczyny "for teachers, tranlators and
students" (Swan, Parrot, Graver itp.), gdzie podają
łopatologicznie: "poniższe czasowniki nie przyjmują postaci z -ing [w
wiekszości ledwie zaznaczono, że istnieją takie gramatyczne pojęcia, jak
aspekt czasownika] albo przyjmują ją rzadko". No i w tych książkach jako
przykład wyjatkowego użycia np. thinking czy wanting podają wyrażenie
tymczasowości tych stanów. Nie znalazłem natomiast gerundów od słów
opisujących uczucia. Oczywiście, to nie jest ostateczny dowód, ale wydaje mi
się, że w takich łopatologicznych (bez próby obrażania kogokolwiek, ja nie
uważam się za żadnego znawcę gramatyki i na poziom mojego używania
angielskiego ta łopatologia, to i tak dużo) książkach podaliby przykład
takiej nieoczekiwanej postaci love, like i hate.
A co do przykładu z "I've been thinking about you", to sama ta struktura nie
jest chyba całkowicie niepoprawna sama w sobie (tak jak jest "a ill"). Na
pewno można czasem użyć to be thinking, ale raczej ma to podkreślać
przejściowość tego stanu, a kiedy to jest refrenem piosenki, sugeruje, że
były to jakieś dłuższe rozmyślania, które nadal trwają (czas present perfect
continuous) i po prostu może prowadzić do nie całkiem poprawnej wizji
używania takich struktur w języku. A tak w ogóle, moje wytknięcie postaci z -
ing niektórych czasowników nie miało na celu stwierdzenia, że przenigdy nie
można takich postaci użyć, tylko, że należy być ostrożnym przy używaniu
struktur znalezionych w tekstach piosenek...
pzdr
piotrek
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2