Grypa jelitowa leczenie
sabunia portal
Rumianek pospolity
Gatunek występujący w Europie, Azji i Ameryce Północnej. Zbiera sie koszyczki, 3, 4 razy do roku podczas ładnej pogody. suszy sie w temperaturze nie wyższej niż 35 stopni. Koszyczki rumianku działają przeciwzapalnie, dezynfekująco i przeciwskurczowo. Odwar jest używany w przypadku grypy, zaburzeń żołądkowo- jelitowych lub biegunek. Przy stosowaniu zewnętrznym w celu leczenia trudno gojących się ran, przygotowuje sie okłady i kąpiele rumiankowe.
" />Praktycznie, organizm musi sobie poradzić sam, grypa jelitowa to w większości przypadków, "wirus ROTA". Czyli jakaś tam bakteria atakująca układ pokarmowy.
UWAGA !!!
Może prowadzić do odwodnienia organizmu. Dlatego należy spożywać dużą ilość płynów - najlepiej woda mineralna niegazowana.
Jedynym wspomaganiem farmakologicznym jest LAKCID lub LACIDOFIL (różnica to stężenie środka) dostępny bez recepty, ale najlepiej spytać o szczegóły w aptece. Chyba, że lekarz przepisze BACTRIM, czy coś takiego, nie pamiętam dokładnie nazwy. Leczenie polega głównie na zadaniu "paradoksalnie" szczepu odpowiedniej bakterii
Niezależnie od powyższego ja bym poszedł do lekarza.
Zdrowia życzę
Witam,
Dziękuję za odpowiedź. Kiedy zaczęłam chorować, to pierwszy lekarz, do którego poszłam z tym problemem to alergolog. Leczę się na astmę i było podejrzenie, że moje kłopoty są spowodowane braniem leków na astmę. Leki zmieniłam (z wziewnych na tabletki) ale nic to nie pomogło. Codziennie też brałam leki na alergie i również nie było skutku. W końcu lekarka powiedziała, że ona nie wie co to jest, ale na pewno nie alergia jest przyczyną.
Morfologia krwi jest w normie, hormony tarczycy też, badał mnie też ginekolog i dentysta. CRP mam podwyższone (raz 11, raz 19,5 przy normie 0-5) więc widać, że jest jakiś stan zapalny. Miałam robioną tomografię komputerową zatok i wyszła Concha Bullosa (reszta w normie). Laryngolog skierowała mnie na usunięcie ale w szpitalu powiedzieli mi, że zatoki są drożne, więc nie trzeba nic robić.
Przez ostatni rok częściej niż zwykle mam zapalenia dróg moczowych i grypy jelitowe/zatrucia, ale to może być spowodowane dużą ilością antybiotyków które zażywałam w ostatnich miesiącach (z tego powodu miałam też grzybicę).
Dwa miesiące temu zaczęły mnie boleć stawy (głównie prawa dłoń, nadgarstek i łokieć, czasem również z lewej strony). Bóle nie są silne ale dość uciążliwe. Nie widzę opuchlizny ani zaczerwienienia.
Jak się leczy/diagnozuje przewlekłe zapalenia wirusowe albo dysfunkcje śluzówki? Jakie badania powinnam wykonać?
Poczytałam sobie o zakażeniach rotawirusem i wyszło mi, że jest to to samo, co "grypa jelitowa". W naszym klimacie atakuje głównie zimą i jest bardzo zaraźliwa. Jest to typowa "choroba brudnych rąk", niezwykle łatwo jest się zarazić w publicznej toalecie, a także przez zjedzenie niemytych owoców, sałatek, oraz picie skażonej wody. Nosicielem wirusa przestaje się być dopiero około tygodnia po ustąpieniu objawów, więc w domu, w którym byli chorzy trzeba bardzo dobrze myć i dezynfekować toalety.
Przyczynę choroby zidentyfikowano dopiero w 1973, leczenia swoistego nie ma, od 2006 są za to szczepionki.
Potwierdzam, Nifuroksazyd ostatnio podawałam córce przy grypie jelitowej, bezpieczny dla dzieci to dla psów pewnie też , jednak faktycznie nalezy go podawac minimum 5 dni gdyz wczesniejsze odstawienie powoduje nawrót dolegliwości i z leczenia nici
Podziwiam - 4miesięczny maluch i szczeniaczek, wcale sie nie dziwie że masz chwile zwątpienia.
Głowa do góry i walczyć z paskudztwem. Powodzenia
...i wytarmosić prosze Heidi
Książka niesamowita, czytając ją ma się wrażenie że o. Klimuszko był osobą poukładaną i zapracowaną. Fenomen jego umiejętności leczenia pomógł wielu osobom. Sam staram się stosować jego rady choć czasem brak mi wiary w uleczenie. Jego recepty pomagają na dolegliwości jelitowe, grypę, zapalenia skóry tyle sprawdziłem na sobie. Książka cenna choć mój egzemplarz pochodzi z lat 80 zawsze stoi na honorowym miejscu.
" />Jutro o godz. 18 w hali MOSiR przy ul. Grota-Roweckiego w Pabianicach, koszykarki Polfy Pabianice zmierzą się z ŁKS Siemens AGD w rewanżowym meczu pierwszej rundy Pucharu Polski. W spotkaniu w Łodzi, ełkaesianki wygrały 76:73, a zatem w jutrzejszym pojedynku będą broniły trzypunktowej przewagi.
Po dwóch wcześniejszych zwycięstwach odniesionych w bieżącym sezonie nad pabianiczankami i bardzo dobrej grze w ostatnim wygranym ligowym pojedynku z AZS Jelenia Góra, zawodniczki ŁKS będą faworytkami.
Nie wiadomo jednak czy łódzka drużyna wystąpi w najsilniejszym składzie. Jelitową grypę leczy Magdalena Skorek, a na przeziębienia narzekają Leo Kristofova i Sylwia Wlaźlak.
W Polfie z urazem kolana walczy Anita Szemraj, grypa zmogła Martę Hylewską. Zespół Tomasza Herkta z pewnością jednak nie zrezygnuje z walki o awans do Final Eight Pucharu Polski. Zapowiada się więc znów bardzo interesujący pojedynek, w którym każde rozstrzygnięcie jest możliwe.
(m) - Express Ilustrowany
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2