GRAMATYKA SKŁADNIA
sabunia portal
Przygotowanie prezentacji nie sprowadza się jedynie do wykucia na pamięć wypowiedzi. Przecież komisja może zadawać pytania z całości prezentacji, może sprawdzać to w jaki sposób przygotwaliśmy się z wybranego tematu. Ostatnio uległy zmianie kryteria oceniania z matury ustnej. O wiele mniej punktów przyznają za prezentacje, a wiecej jest przewidzianych za odpowiedzi na pytania. Co do sprawdzania gramatyki i składni to przecież to w jaki sposób sie wypowiadamy również świadczy o naszym poziomie językowym.
Co do progu zaliczenia matury pisemnej to zgadzam się z Tobą. Trzeba się bardzo postarać żeby matury nie zdać. Inna sprawa, że matura zdana na 30% niczego tak naprawde nie daje- nie przyjmą nas na żaden kierunek studiów.
Oczywiście. To czasem pomaga - szczególnie w rozumieniu
Problem pojawia sie gdy kopiuje sie konstrukcje gramatyczne wystepujące w jednym języku do drugiego. Czasem jest to przyczyna powaznych błędów i utrudnia nauke. Zaczynająć naukę jezyka niemieckiego i posiadając już pewną biegłośc w angielskim, bardzo często myli sie strona bierna tych dwóch języków ... podobnie pojawiaja sie błędy w składni, czyli co po czym "idzie" w zdaniu
Drodzy Miłośnicy Polskiej Składni, tj. PT. Studenci 4 i 5 grupy I roku polonistyki,
przesyłam Wam informację o terminach dodatkowych zajęć z gramatyki opisowej:
- 7 czerwca (poniedziałek), ul. Gołębia, s. 52, godz. 11.30 - 13.00
- 8 czerwca (wtorek), ul. Grodzka - aula, godz. 8.00 - 11.15
- 9 czerwca (środa), ul. Gołębia, s. 52, godz. 9.45 - 13.00
Do miłego zobaczenia!!!
Mirosława Mycawka
Dla ciekawostki, ponoć nawet mówiony francuski posiada składnię żywo podobną do języków bantu (a to, czego uczą w szkołach, to 19-wieczny przeżytek).
Nie! Weto! Składnia francuskiego parlĂŠ nie odbiega od tej podręcznikowej. Gramatyka to co innego - nie używa się czasów passĂŠ simple i antĂŠrieur oraz subjonctif imparfait czy plus-que-parfait...
no cóż, lepsze to od tej wersji, nie mówiąc już o tym. ale cóż, to pokazuje, że nie ma mowy o jedności, jeśli każde plemię chce zaznaczyć swoją odrębność...
Zgadza się. I dlatego w moim Pansłowiańskim Królewstwie obowiązywającym "auxlangiem" byłby jak najbardziej pierwotny SCS (nie CS, bo to co wyprawiają popy w cerkwiach, nazywając to "CSem" - to wymowa rosyjska, z rosyjską składnią, gramatyką i słownictwem, jedynie z TraTami i najwyżej jakimś archaizmem co piąte zdanie).
dnia Śro 14:48, 10 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Sprzedam kserokopie podręczników
-Gramatyka Współczesnego Języka Polskiego Morfologia cz I red. R. Grzegorczykowa, R. Laskowski, H. Wróbel Warszawa 1999 15 zł
-Zarys Składni polskiej Zenon Klemensiewicz Warszawa 1961 10 zł
-Fonetyka i fonologia współczesnego języka polskiego D. Ostaszewska i J. Tambor Warszawa 2000 8 zł
- Literatura odrodzenia J. Ziomek Warszawa 1987 10 zł
- Zarys Teorii Literatury M. Głowiński A. Okopień-Sławińska i J. Sławiński Warszawa 1975 16 zł
Dodatkowo oferuję programowe ksera, które wykładowcy zwyczajowo przekazują studentom do opracowania na zajęcia. Tu oferować mogę materiały z zeszłego roku tj. 2009/2010 na
- Estetyczne kategorie literatury
- Literaturę polską w perspektywie etnologicznej .
Ksera wraz z opracowaniem do egzaminu w formie elektronicznej!! (cen kser jeszcze nie mam bo muszę je policzyć - info na maila).
Oprócz materiałów ze studiów I stopnia mam również te z pierwszego roku studiów II stopnia :
- Antropologiczne problemy europejskiego modernizmu
- Kulturowa Teoria Literatury
Zainteresowanych proszę o kontakt na priv
Ja mam gorzej, poniewaz piszĂŠ w powazny sposób! Dopiero ze mnie ponurak przez to jest. PiszĂŠ tak, jak pisac siĂŠ powinno, (wszak jezyk mowiony i pisany rózniĂĄ siĂŠ od siebie). A przynajmniej siĂŠ staram. Nie uzywam skrótów, przeklenstw, (zazwyczaj), staram sie trzymac zasad gramatyki, skladni, ortografii. Nie wiem, z jakim skutkiem mi to wychodzi, (musialby jakis polonista zbadac), ale uwazam, ze tak nalezy i nie ma w tym nic zlego. TakĂĄ mam manierĂŠ. I przez to nieraz uslyszalam, ze jestem powazna, bez poczucia humoru i "stara"
No to ja mogę się zgłosić na betę. Co prawda popełniam błędy ortograficzne, ale od czego jest Word? A do treści, składni i gramatyki potrafię się przyczepić, jak mało kto .
Referencje?
Matura z języka polskiego (pisemna i ustna) na 5 i 4 oraz rok Polonistyki (zmieniony na Skandynawistykę)
Chętni proszeni są o zgłoszenia na PM.
No witam wszystkich, witam. Polskie znaki oczywiście używam, a za literówki przepraszam. Na pewno czyta się nie do końca przyjemnie.
Chciałbym jednak zauważyć, tak trochę nieśmiało, że jesteśmy na forum literackim.
Czasami błędy mogą więc być elementem konwencji etc. Ale u mnie nie są więc przepraszam jeszcze raz.
Na temat składni i gramatyki nie będę dyskutował. To forum literackie czy nie? Ale mniejsza z tym.
Drogi Wolandzie. Jeśli nie przeczytałeś środka mego powitania opuściłeś jedyne zawarte w nim szczegóły. Choć interpretacje bywają przeróżne, więc nie ma pewności, że jakiekolwiek szczegoły są tutaj czytelne.
Poczytności może sobie życzę, z poczytalnością chyba jest nienajgorzej. :wink:
Chociaż każdy artysta jest podobno schizofrenikiem paranoidalnym. A Wy jesteście artystami, rzemieślnikami słowa czy tylko prześmiewcami?
Pozdrawiam niepoczytalnie :wink:
P.S. I ironicznie - jak w poście powitalnym, gdyby ktoś nie zauważył. Interesuje mnie zabawa słowem i sensem. :cool:
Gdyby zdjąć wszystkie warunki zabudowy, i plany zagospodarowania to by było tak ze same wieżowce, smog, tłok na ulicach i pełno slumsów (mieszkań o niskim standardzie).
I dlatego chłopcze powinieneś być dumny ze swojego miejsca zamieszkania. Co prawda dojazd do Warszawy masz arcyciekawy (czas dojazdu), ale takie są uroki mieszkania na wsi. Na koniec mała prośba do ciebie... fajnie by było, gdybyś w końcu zaczął pisać po polsku (składnia+gramatyka), czasem tego zlepku słowotwórczego (w twoim wykonaniu) nie da się czytać i nie idzie zrozumieć, co autor miał/ma na myśli.
hahahahaha boze co za pojeby tu adminuja hahahahahahaha nie moge. Dzieci w wieku 14-16 lat.
Co cieszysz peję? Sam jesteś w tym wieku. Nie graj cwaniaka.
Twoje liczne przekleństwa, niewyparzony język, oraz składnia, która woła o pomstę do nieba (Pani Kozioł zrobiłaby Ci niezły pojazd, a Pani CoolerMan powiedziałaby: "Twoja inteligencja jest porównywalna z nakrętką Coca-Coli"). Wiesz, jeśli miałbyś w głowie choć trochę rozumu, to zachowałbyś się jak 16-sto latek i siedziałbyś cicho lub rozwiązał problem kulturalnie. Zamiast tego napinasz się na starszych - wyłącz komputer, zrób zadanie z matematyki i poczytaj o gramatyce.
Odpowiesz na to w swoim stylu: zaczniesz wyzywać słowami użytymi w poprzednich postach. Wysil się na coś nowego lub napij się zielonej herbaty. Mi to pomaga na nerwy (a mit o tym, że pomaga w odchudzaniu to ściema - przytyłem 2 kilo i nadal wyglądam jak świnia).
Cześć.
Grape - skąd przypuszczenia, że ten dar, który się od Pana otrzymuje, to akurat język aniołów? Moim zdaniem jest to albo język, którego obdarowana osoba nie zna, albo język wymarły, albo słowa-gaworzenie przed Bogiem, które wg badań językoznawców nie mają składni gramatycznej, więc językiem nie są. Skąd więc przypuszczenia, że to język aniołów? Czyżby języki aniołów charakteryzowały się brakiem składni?
język wymarły gaworzenie a osoby które mają dar tłumaczenia języków jak mogłyby przekazać po polsku gaworzenie trochę ciężko... poza tym napisałam, że brak konkretnych zasad gramatycznych jest powodem aby uważać go za język Aniołów, bo skoro Bóg daje łaskę wytłumaczenie go to znaczy że coś mówić musimy i raczej trudno uważać go za język wymarły jeśli wszystkie znane nam języki których się już nie używa miały konkretne zasady
Cytat
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20
A sami byli dla siebie większym ciężarem niż ciemność. Mdr 17,20_2